śluz z krwią po wizycie u ginekologa :/

Witam drogie Panie, dziś byłam u Pani ginekolog na potwierdzeniu ciąży, przy okazji stwierdziła u mnie dość dużą nadżerkę... Pobrała wymaz,jest mój równo 6 tydzień i było widać maleńki bo 4 mm pęcherzyk, Pani doktor poinformowała mnie, iż wygląda to na ciąże ale nie może jeszcze potwierdzić na pewno stąd moje pytanie kiedy będzie już wiadomo na 100%? Dodam ,że po całym badaniu lekko plamię tj nie jest to w czystej postaci krew a wymieszana jest ona ze śluzem, dlaczego tak się stało? Czy wszystko w porządku? Zauważyłam to dopiero w domu jak już wróciłam...

podobno po wymazie może pojawić się troszkę krwi

Dziękuję za uspokojenie :)

ale ja też w 6 tyg,ciązy miałam plamienie i wyszło ,że ciąza zagrożona,to samo było z drugim dzieckiem ,też niewinne plamienie,leki do końca ciąży na podtrzymanie,niestety treciej ciązy nie udało się utrzymac,może to niewinne plamienie ale warto zachowac ostrożnośc,dużo jest poronień we wczesnej ciąży

jak masz nadżerkę to tym bardziej po badaniu możliwe jest krwawienie. W którym jestes tyg? ja byłam w 7 potwierdzic i bilo serduszko.

sorry nie dopatrzyłam ze to 6 tydzien

Mi ten śluz z krwią zaczął się po tym wymazie dopiero... wcześniej tego nie miałam ...

w uk nie robia wymzow w ciazy , dopiero po porodzie. Nawet nie badaja wewnetrznie , chyba ze cos sie dzieje .

jak sie boisz lub mocno krwawisz to zadzwon do swojego lekarza

a duzo tej krwi? nie jestem pewna ale mi po wymazie lekarz własnie mowił ze moze pojawić sie krew zeby nie panikować

razem i nic mi nie było. od badania się nie roni. natomiast przy nadżerce można krwawic nawet po stosunku. jak cie tam naruszyła badaniem to na pewno masz od nadżerki.

każdy jest inny są osoby co mają po prostu delikatną tą blonę śluzową!! nie strasz dziewczyny nadżerką masz sie za lekarza?

Mi stwierdziła dziś Pani doktor nadżerkę właśnie, śluzu nie jest dużo i jest takiego koloru zgaszonego różu, nie jest za dużo krwi no ale jest

ale kto tu straszy nadżerką -przecież autorka sama pisała że ma dużą nadżerkę

aha no to wszystko jasne wiec spokojnie

w takiej sytuacji to normalne. po badaniu ginekologicznym nawet czasem sie tak dzieje, pamietam, że u mnie raz po badaniu tak było ale to nirmalne u niektórych więc było ok ;)

ja też w 6 tygodniu byłam na potwierdzeniu ciąży, po pobraniu wymazów, cytoogi, zaczęłam plamić, i tego samego dnia wieczorem byłam już po zabiegu bo poroniłam. Lepiej dmuchać na zimno. Nie czekaj

Na całe szczęście już przestał mi "wylatywać" ten zabarwiony śluz w sumie to było tak, że nie było go na majtkach ale jak przyłożyłam papier toaletowy to wyraźnie było go widać

to możliwe i po badaniu i po wymazie, mnie tez się tak zdarzyło, ale nie trwało dłużej niż do końca dnia. Posmarowałam z zewnątrz provag żelem i tyle. W razie wątpliwości dzwoń do lekarza-najlepiej na pierwszej wizycie zapytać o taka możliwość, dla późniejszego spokoju.