Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamaanaaa

streptococcus agalactiae i e. coli - wasze objawy

Polecane posty

Gość zalamaanaaa

cześć dziewczyny ponad tydzień temu z posiewu pochwy wyszło mi streptococcus agalactiae i e. coli. moja ginekolog przepisala mi nastaltyne i zinnat. Nie chce wchodzić w jej kompetencje ale na antybiogramie miałam zapisane że moja bakteria jest wrażliwa na biseptol i cofuroxym, nie wiem dlaczego przepisała mi ten zinnat :/ Dzisiaj jest pierwszy a włąsciwie już drugi dzień po kuracji> niestety z pochwy nadal wydobywają się upławy- u mnie są wodniste o lekko białawym zabarwieniu. Jak narazie są w mniejszych ilościach niż przed kuracją.. Nic mnie nie swędzi nie piecze. nie mam wrażliwości sromu. Tylko te dyskomfortowe upławy.. jesli uda mi się załatwic skierowanie od razu pójde jutro na posiew bo chyba nie jestem doleczona ;( jak to było u was jakie wy miałyście objawy? bardzo liczę że wypowiw się tu osoba że tak powiem ogarnięta w temacie czyli która się na to leczy, wyleczyła lub jest powiązana z tą..raczej przykrą gałęzią medycyny dla kobiet..dziękuje z góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
ja miałam paciorkowca i dostałam amotaks plus gynalgin. nie miałam żadnych objawów -wymaz był rutynowo pobrany jak to w ciązy. paciorkowiec został wyleczony ale na posiewie wyszło że mam e.coli i na to dostałam przy porodzie ampicylinę. nie wiem czy e.coli nadal jest ale nie mam żadnych objawów wiec mam nadzieję że nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
kurde...zazdroszcze..mnie to strasznie męczy i deprymuje..te upławy.. ale chyba musiało coś ci dolegać skoro wybrałas się na wymaz? czy robiłaś go kontrolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
ja mam tam lepko i mokro..nie przyjemne uczucie..jak bym chciała zeby wszystko wróciło do normy.. jestem starsznie wyczulona na problemy ginekologiczne a zarazem niecierpliwa..tym bardziej że na wyniki posiewu u mnie trzeba czekać bez mała 5 dni!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimma
nic mi nie dolegało. :) jak pisałam pod koniec ciąży lekarze już rutynowo pobierają wymaz na paciorkowca. no i tak mi wyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
to ja nie wiem co mi jest. jak czytam podobne tematy to dziewczyny też pisza że brak u nich było objawów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
co jeszcze mogę dodać to, że nasilenie upławów następuje podczas wysiłku fizycznego np. bieg..nie wiem czy jest to związane z napinaniem mięsni czy zwiększeniem ciepłoty ciała..w każdym razie to moje obserwacje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamaanaaa
ponawiam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mioculcas
mnie tylko piekło, bolało przy stosunku i miałam śluz zmieniony na taki trochę żółtawo-szary? i zapach mniej kwaśny, taki nieprzyjemny, ale to przy bakteriach to podobno tak jest. e. coli w pochwie nie miałam, ale za to ta skubana mnie w pęcherzu męczy :o a posiew zawsze warto zrobić. ja dostałam na niego biseptol + lacibios femina (flora bakteryjna) i jeszcze furaginum (na pęcherz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-nna
Tez mi wyszedł streptococcus z posiewu i mam okropne objawy tzn. pieczenie w dole brzucha skurcze i pieczenie w pochwie, tkliwy pecherz, temperatura 37,3-37,5 i bóle w krzyżu. Dostałam antybiotyki, juz 3 z kolei i nic nie pomaga .. jestem załamana. Chyba popełnie samobójstwo tak mnie piecze i boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za-ła-ma-nna
sory za nick nie zwróciłam uwagi Dziewczyny jesli jeszcze ktoś tu zajzy napiszcie proszę więcej o objawach i czym to mozna skutecznie zwalczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki, przeczytajcie jak WYLECZYLAM SIE z objawow streptococcus agalactiae, moze to komus z was pomoze. Nie jestem w ciazy ale mialam robiony posiew poniewaz mialam dokuczliwe swedzenie i pieczenie. Od gina dostalam antybiotyk doustny i globulki dopochwowe wg antybiogramu. Podczas tego leczenia wypijalam okolo 3 duze kefiry dziennie (ok 1,2 litra) i zjadalam ze 2-3 ogorki kiszone, ograniczylam slodycze, pilam dziennie 2 herbaty z szalwi i 3 herbaty z prawdziwej zurawiny (dzialaja antybakteryjnie). Do tego 2x dziennie Lacidofil i jeden zabek czosnku z mlekiem na odpornosc i zabicie bakterii i ewentualnych grzybkow, raz dziennie witamina C 1000mg na odpornosc i zakwaszenie moczu i pochwy. Codziennie prasowalam w kroku bielizne i spodnie. Po kuracji antybiotykami od lekarza juz nie mialam objawow choroby. Ale na tym nie poprzestalam. Stosowalam dopochwowo Feminella Vagi C zeby zakwasic pochwe. Po 12 godzinach zaplikowalam sobie Lactovaginal i Invag jednoczesnie (kazdy z nich ma inne szczepy, co dwa probiotyki to nie jeden:-) Na drugi dzien tak samo- Feminella i wtedy po ok 10-12 godzinach Lactoginal i Invag. I tak przez kilka dni, a potem juz tylko bez Feminelli. Oczywiscie nadal jadlam Lacidofil i robilam to co podczas antybiotykoterapii, czyli kefiry, ogorki, prasowanie, czosnek, zurawina, wit C, szalwia itd. Do mycia rozcienczony plyn do hig. intymnej i jednorazowe reczniki. Po myciu uzywam zelu Trivagin. Uwaga! Szalwie mozna pic max 2 tyg. i wtedy przerwa. Wit C 1000mg tez nie mozna pic dlugotrwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she28
Mnie po rocznej walce z objawami bakterii w moczu i paciorkowcem i pochwie pomógł antybiotyk Clindamycin. Mąż też go brał. I dopiero lekarz ginekolog w w Krakowie w prywatnej klinice Fertility Centre na to wpadł. Polecam go bardzo. Wszystko przeszło już po paru dniach i co najważniejsze nie wróciło. A przeszłam przez piekło-to tak w skrócie można ująć. Nawet nie wiem jak się tym zaraziłam. Podejrzewam , że bezpośrednią przyczyną był cewnik potrzebny przy zabiegu operacyjnym , który przeszłam. Ehhhh, na samo wspomnienie minionego roku jest mi gorzej. Życzę Wam kompetentnych lekarzy i szybkiego powrotu do zdrowia. Może komuś pomoże ten wpis :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tymi bakteriami męczę się już 4 miesiące. Przy e.coli miałam na początku okropne swędzenie i pieczenie. Leczono mnie na grzybice, potem dopiero zmieniłam lekarza i zrobił mi posiew. Brałam globulki z biseptolu i swędzenie ustąpiło. Myślałam, że się wyleczyłam, ale kiedy próbowałam kochać się z mężem popękała mi cała błona śluzowa pochwy... po miesiączce pojawiły się bardzo nieprzyjemne, gęste żółtawe objawy i w kolejnym posiewie wyszedł streptococcus agalactiae, który jest na wszystko odporny :/ w dodatku na ostatniej wizycie ginekolog powiedział mi, że mam okropne rany w pochwie (mimo iż od kochania się z mężem minęło 3 tygodnie). Czy u was też paciorkowiec powodował rany? Nie wiem już co mam robić i jak to leczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam wątek. Mam upławy o nieprzyjemnym zapachu, szaro-żółte, pieczenie, świąd (również w okolicach o***tu). Myślałam, że to jakiś grzyb ale w posiewie wyszedł tylko streptococcus agalactiae wzrost obfity ++++. Brałam niedawno amotaks, do tego sporo probiotyków zewnętrznie i wewnętrznie, wydałam sporo pieniędzy(prywatne wizyty) zero poprawy. W moim mieście nie ma chyba lekarza, który by się na tym cholerstwie trochę znał. Nie wiem, co robić, myślę o tym, żeby sama się leczyć dietą ale czy to pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dokładnie takie objawy jak wy, szarozolte uplawy, wieksze podczas wysilku, i nie moge uprawiac seksu przez bol... wlasnie dzisiaj odebralam wyniki i mam Streptococcus agalactiae +++, czekam na miesiączke i po miesiączce pędze do ginekolog zobaczymy co mi przepisze, tak bardzo chce, by wszystko wrocilo do normy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×