Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nokia5000

co z tą laktacja???

Polecane posty

Gość nokia5000

zaczyna sie 3 miesiąc jak karmię synka piersią, zawsze miałąm duzo pokarmu, 2 dni temu miałam tak nabrzmiałe piersi jak nigdy, musiałam raz odciagnąć bo mały nie dawał rady. A zaraz po tym zaczęła sie posucha , w ciągu dnia zwłaszcza. Mały ciagle sie drze i possie 3 minuty i nie słysze, żeby połykał, pierś jest miekka i jakby pusta. W nocy karmię go rzadziej wiec zdąży sie chyba naprodukowac. ale czy zanika mi pokarm?? dodam, ze nie dokarmiam butlą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamumu
Tez tak miewam- to sa chyba kryzysy laktacyjne. Napij sie melisy, powinno szybko przejsc i znow bedziesz miec wiecej mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jadłam bardzo mało
a mleka miałam tyle, że 5-kę dzieci mogłabym wykarmić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia5000
no i znów w nocybyło ok a teraz zaczyna sie pustka, a mały nie wiedziec czemu ciagle głodnyyyyyyyyy!!!!!!!!111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W wiesz o tym ze w pewnym momencie Twoje piersi przestaja produkowac mleko jak oszalale i zaczynaja produkowac "na bierzaco"? Czyli ze przystawiasz dziecko, nic nie leci, czekasz troche i zaczyna sie wyplyw. Piersi przestaja byc twarde i zaczynaja byc luzne. I takie juz pozostana. Nie bedzie juz nadprodukcji , daj mu czas, niech sobie wyssie ile mu trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia5000
taaak??? o jej? w zyciu nie wiedziałam!!!! tak jest od 3 mca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maman Bovy
Stopniowo zmienia się zapotrzebowanie dziecka na pokarm, te kryzysy laktacyjne to fakt. Połóż się z małym do łóżka na cały dzień, pij Fitomix, Rutwicę czy inne zioła laktacyjne, może Karmi. Przetrzymaj kryzys, to ustali się nowy rytm produkcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wiem dokladnie, pewnie to u kazdej kobiety jest inaczej, ale mi chyba gdzies tak wlasnie okolo 3 miesiaca zaczelo sie. Piersi sie przyzwyczaja i dostosowuja do potrzeb dziecka, juz widza ile mu trzeba i nie ma nadprodukcji. A jesli jest kryzys,bo dziecko zaczyna rosnac, sluchaj dziecka - ono Ci powie ze musi zwiekszyc produkcje, potem znow mozesz miec przepelnienie ale szybko znow piersi sie przywzyczaja. i tak az do wprowadzenia innych pokarmow - wtedy bedziesz juz miec flaki..... Daj mu czas na possanie spokojnie ile chce, poloz sie z nim i wyluzuj. W nocy laktacja idzie dobrze bo jestes odprezona i wylaczasz mozg, zrob to samo w dzien - przestan sie zastanawiac, zyj sobie, dawaj dziecku ile ma ochote. To minie, moje dziecko ma 7 miesiecy i ma juz stale pory cyckowania i innych jedzonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nokia5000
jejku wielkie dzieki, juz sie bałam, ze to koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maman Bovy
Spokojnie, do końca jeszcze daleko. Wyluzuj, melisa i inne herbatki, ulubiona książka i do łóżka z małym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×