Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta891

Pomocy:((

Polecane posty

Czesc:) potrzebuje rady. Moja historia zaczęła się jakiś czas temu w Internecie poznałam super faceta pisaliśmy jakiś czas, było miło ąz pewnego dnia zamilkł. Trwało to około miesiąca. Po miesiącu napsiał ze chce koniecznie się spotkać wytłumaczyć wszystko, był fear przyznał, że dali sobie drugą szansę z eks... i nagle u nas zaczeła sie big love bylismy razem 3 meisiące, wszakże spotykaliśmy się żadko bo raz na tydzień mieszka daleko ale było warto. Aż tu nagle pewnego dnia ( on zawsze do mnie dzwonił) zero odzewu, wiedziałam, że wszystko w naszym związku ok więc podejrzewałam, że to chodzi o eks. Zadzwonił po dniu nie odzywania się, Wytłumaczył, że jego eks zostawiła, go gdyż go nei kochała a tak naprawdę była chora nei chciała go obarczać, ale teraz okazało się ze pomylono wyniki. Nie odzywał się bo miał wybrać być ze mną ( byliśmy 3 miechy razem ) czy wrocic do biednej eks z ktora byl 2 lata- wybrał ją :((( ze wzgłedu na to... Stwierdził, że mógłby iść na dwa fronty ale nie chciał by nas ranić... Najgorsze, że nei odzywa się chciałabym z nim pogadać, nawet nie umiem być na niego zła, bo iwem że gdyby nie ona wszystko było by ok:(( co zrobić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz z okolic bartoszyc
To jest niby takie romantyczne podejście te "nie chce Cię obarczać". Ale popatrzmy w przyszłość. A jeśli kiedyś zdarzy się coś podobnego po jednej lub drugiej stronie to co wtedy? Znowu będzie że niby Cię nie kocham ale tak naprawdę nie chcę obarczać i spadówa? Oj tam oj tam jak koleś mieszka daleko od Ciebie to naściemnia Ci co zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gklmhj
kolejna fanka serialu na dobre i na zle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ... muszę zapomnieć bo on nie jest wart żadnej z moich łez... już dziś nawet dałam sobie luzu z nim staram się tyle nie myśleć.. w sumei dobrze ze to stalo sie tak szybko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×