Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka78

ile chrześniaczce na 18kę?

Polecane posty

Gość załamka78

pomóżcie. Mówią mi, że tyle co kurs prawa jazdy, kuźwa ja mam na kogo wypłatę wydawać :o:o Mam swoje dzieci, zęby w ścianę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tysiaka
daj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeee0
daj 400 , no bez przesady zebys jej tysiaka placila:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na swoja osiemnastkę dostałam od chrzesnego porządne perfumy a od chrzestnej 200 zł. Moja siostra natomiast miała 18 w ubiegłym roku i nie dostała nawet życzeń od chrzestnych. Bez przesady by prawo jazdy fundować. Można dołożyć 200 max 400 zł a resztę nich dozbiera sama. Będzie bardziej szanować. Po za tym jak na 18 dasz na prawo jazdy to pomyśl czego będzie oczekiwała na slub:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie kolejki?!
500 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamka78
o w morde jeża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladacełe kosmatełe,,,,,
500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faaaafrefd
daj 100-300, w zaleznosci ile mozesz, no bez przesady :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie kolejki?!
na ślub chrzesniaczce 2000, na 18nastke 500 zl to odpowiednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że 500 będzie w sam raz. Chyba że ktoś zarabia dużo wtedy może więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejbfiu2q3
ja od swojej chrzestnej i chrzestnego dostalam po 200 zl, ale to juz bylo 5 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co kasa???? kup jej jakiś
prezent, perfumy może nie bo nie znasz jej gustu pewnie ale może wiesz co ją interesuje i pod jej zainteresowania kupisz jakiś drobiazg. Bez przesady żeby dawać po kilkaset złotych na urodziny :o Na ślub jej dasz 5 tys? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem po co w ogóle zadawać tak durne pytania? Odpowiada ktoś, że 1000 to za dużo, ktoś powie 200 to stwierdzą, że za mało. Wiadomo, że czasy się zmieniają i co roku już tak zwana 'minimalna' na tego typu okazje wzrasta przynajmniej o to 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMKA78
ja pamiętam dostałam złoty pierścionek, malutki, ale to było sto lat temu. Ludzie teraz tak nakręcają że po prostu szczena opada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
ja dałam 200zł. choć chciałam więcej , ale cóż ...:( do bogatych nie należę . Trochę głupio mi było:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzaxza
ja od chrzestnej dostałam 800 zł a od chrzestnego perfumy za ok. 30 zł z biedronki i bombonierkę. to było 3 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna nieszczęśliwa
Moim zdaniem MAX 500 zł, ale to zależy ile masz w portfelu. Jak dobrze ja znasz, to moze byc jakis prezent, ale to raczej odpada- młodzi wola kase, bo niby zbierają. Chociaz moja znajoma ostatnio robiła 18-od chrzestnego 600zł dostała, od chrzestnej nie pamietam, troche mniej. I wszystko poszło na imprezy i alkohol- bo ciągle ktos ma urodziny. Złoto to zawsze dobra pamatka- zawsze tez moze sprzedac (złom po 75zł ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzaxza
a najlepsze jest to, że mam chrzesnego bogatego a chrzesna na pewno długo zbierała na prezent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMKA78
wg mnie 300zł to max co chcę dać, przecież musi wystarczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna nieszczęśliwa
Dajesz tyle, na ile cie stac-to proste. Ja za tydz. bede chrzestną i musiałam sie zamknac ze wszystkim w kwocie 200 zł ( a i tak musiałąm cos sprzedac,zeby je miec)-kolczyki za 124, dresik za 33 kwiaty pamiątk szatke...A chrzestny szmalowny, pewnie sypnie jakas sumką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj chrzesny emerytowany gornik (czyli kasiasty) wgl zapomnial ze mam osiemnastke i bodajze z rok nie zauwazyl tego faktu ze jestem pelnoletni :) dotarlo to do niego dopiero wtedy chyba kiedy jego syn mial 18stke a jest mlodszy ode mnie ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
o 18 mojego syna też żaden z chrzestnych nie pamiętał:( olali kompletnie. od strony byłego to mam w pompie , ale na niegdyś mojej dobrej kuzynce bardzo sie zwiodłam,zeby nawet życzeń nie przysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka chrzestna nieszczęśliwa
Moja teściowa nie pamieta nawet imienia sowjej drugiej chrześniaczki ;) ostatnio ja o to zapytałam, przy kazji swojego chrztu. Zaznaczam,ze nie ma alzheimera, jest stosunkowow młoda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze 500 zl spokojnie starczy ,chyba ze masz duzo kasy to mozesz jej zafundowac prawko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×