Mamy brać ŚLUB a widujemy się 3 razy w tygodniu

Jetseśmy ze sobą 8 lat, wstepnie planujemy slub za rok ale to co mnie martwi to ze sie od siebie oddalamy. Mieszkamy nadal oddzielnie i widujemy się zawsze w weekendy i zazwyczaj tylko jeden dzien w tygodniu - on wtedy przyjedza np w srode a wyjezdza w czwartek. Mieszkamy od siebie tylko 20 km, on ma samochód wiec tu nie ma problemu. Jestem załamana i nie wiem co robic...

prawidlowo, przecież jako katoliczka zachowasz cnote do ślubu

Narzeczony przuyjezda do mnie w piątki po pracy i zostaje do poniedziałku. Potem przyjeżdza albo w srode albo czwartek.

no to się w końcu porządnie poznacie, by nie było rozczarowań, bo inaczej zachowuje sie człowiek od święta, a inaczej na codzień.

nie ma sensu zebym to ja do niego jedziła bo ja mam pracę 2 minuty drogi od domu a dla niego to jest identyczna droga z pracy do swojego domu jak i mojego.

Nie wróżę sukcesów po ślubie... Zamieszkajcie razem z rok przed to będziecie wiedzieli jak wam jest razem.