zajaczek-co dla 3 latka i 7 latki?

kupujecie zabawki czy raczej tylko słodycze?

Kupuje czekoladowe jajeczka, kurczaki, baranki, zajaczki itp. chowam je po calym domu, a dzieci z koszyczkami szukaja i maja niesamowita frajde :)

słodycze

nic nie kupuje,bez przesady wymyslacie jakieś zajączki-dupączki,za duzo kasy macie czy jak?Ja kupuje dzieciom tylko na mikolaja,pod chionke,na dzien dziecka i urodziny innych dupereli nie uznaje.

chyba komuś pomylił się z Mikołajem. Zajączek nie ma brody i nie chodzi z workiem z prezentami! to nie te święta!

a co to takiego? pierwsze słyszę ;)

Słodycze kupuje i jakiś drobiazg np: jajko do lania wodą lub pistolet

zamiast slodyczy zafunduj moze lepiej wizyte u dentysty

i tak to są święta, więć jest dużo słodyczy w domu, ciast... a psikawki kupuje się z okazji śmingusa, albo są te z zeszłego roku, po co prezenty jakie ś specjalne? dodatkowo?

z tym zającem? Powaznie.U mnie w domu byly swieta,ale bez prezentow,bo nie bylo stac mojej rodziny.Kiedy robi sie tego zajaca? Wiem,ze to jakas tradycja wielkanocna,ale nie wiem a chcialabym synkowi w tym roku zrobic cos takiego. Pozdrawiam. I powiem Wam jeszcze,ze pamietam z dziecinstwa jak bylo mi przykro jak dzieciaki w szkole opowiadaly co dostaly od zajaca a ja musialam zmyslac,by nie wyjsc na idiotke przed dziecmi w klasie;(

to nie żadna tradycja tylko naciągane wymysły bez sensu. Tradycja to prezenty na Boże Narodzenie

To jest tradycja wielkanocna.Radzę sie dokształcić moja droga.Piszesz,że to wymysł.Wymysłem jest Święty Mikołaj,bo w biblii nie jest nigdzie napisane,że ktoś taki istniał.Był tylko biskup,który grzecznym dawał dary a niegrzecznym rózgi.A zajączek wielkanocny to symbol Wielkanocy,ktory tez ma swoją legendę.Faktem jest,ze nie pochodzi z Biblii tylko z ludu. Ale naprawde zanim zaczniecie pisac poczytajcie ksiazki a nie tylko tine i pania domu:-o

A my kupujemy, jak najbardziej. Jest jedynaczka i stac nas na to zeby dziecko dostawalo prezenty. Wiec dla naszej 2latki zajaczek przyniesie zabawkowa kuchnie:)

nie o to chodzi, że stać, czy nie stać, ale o sens. Jak ktoś widzi sens w bezsensie to może i prezenty robić z każdej innej okazji, np z okazji rozpoczęcia się nowego tygodnia, miesiąca, padającego deszczu, świecącego słońca, pierwszego ząbka, pierwszego kroczku, czy wypowiedzianego słowa, z okazji nabitego guza na głowie i z okazji rozpoczętego roku szkolnego, czy przedszkolnego, z okazji kataru, kichnięcia. Okazji można wymyślić mnóstwo, tylko nie ubierajcie tego w tradycję, bo takich tradycji nie ma!

Ja swojemu dziecku kupuję łakocie w kształcie zajączka,owieczki czy kurki. A od dziadków dostaje słodycze lub drobiazg typu zabawkę na śmigusa,książeczkę czy malowankę.

Ta tradycja zależy od regionu. U mnie nikt nawet o tym nie słyszał, by zajączek coś przynosił a mój mąż w dzieciństwie zawsze coś tam dostawał drobnego. I tu, gdzie teraz mieszkam jest to bardzo popularna tradycja, że dzieci dostają drobiazgi.

u mnie tez zawsze był zwyczaj ,ze jakies słodycze itp.ale u meza w rodzinie to corka(7 lat) w zeszłym roku dostała od chrzestnych rolki,mp3 i jeszcze kupe rzeczy typu torebka hello kitty itp,a moj mały stał i patrzył co prawda wtedy miał 2 latka wiec jeszcze tego nie rozumiał ,ale w tym roku obawiam sie ze moze byc płacz....(* u meza jest zwyczaj ,ze dzieci robia gniazdo i tam zajac przynosi prezenty)i stad moje pytanie czy sie teraz bawia 7 latki?

mialo byc corka siostry

ktora miałaby silne korzenie w polsce- swieta wielkanocne to przede wszystkim baranek- i tradycja swiecenia jajek pokarmow ktore niesiemy w koszyku , nie ma oczywiscie powodów zeby nie zrobic dziecku niespodzianki w postaci prezentu ale ja akurat tego nie robie w Swieta Wielkanocne , hołduje tu tradycje wyniesione z mojego rodzinnego domu gdzie dom pachniał wypiekami swiatecznymi wedzonka dzieciaki malowały pisanki stroiły koszyczki , ale jak juz wczesniej pisałam nie jestem przeciwniczka zajaczka pozdrawiam i zycze wszystkim wesołych swiat