Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a g n i e s z k a _

rozstanie z bylym i nowa partnerka ale czy do konca?

Polecane posty

witam bylam z facetem jakies ponad 3lata rozstalismy sie 4miesiace temu dzisiaj bylam u znajomej w domu i on tez byl przyszedl z jakas nowa dziewczyna w sumie kobieta z dzieckiem, niewazne babka ma 36lat, on ma 28 nie wiedzialam ze on tam bedzie, inaczej bym nie poszla ciagle sie obsiskiwali, calowali, ale za kazdym razem zerkal na mnie i sie usmiechal po co? zeby mi dopiec? zeby pokazac ze on moze a ja nie? jest mi przykro bo nie ma w ogole szacunku do mojej osoby :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudonim-anonim us
Aga to niepoważne. Widzisz...Za długo byłaś ze szczeniakiem. Olej to bo szkoda życia. Po co marnowałaś 2 lata? Bo 2 to rozumiem ale 4 w tym wieku to przesada i nierozsądne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie razem doszlismy do wniosku ze czas t skonczyc ale jakies poltora roku temu juz ja raz zostawialm go, pozniej znowu powrot, pozniej on mnie i tak dalej ja nie umiem o tym nie myslec jak ich widzialam razem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkilu
A czemu mialby się liczyć z twoją osobą i to w obecności koleżanki widocznie takie male zaskoczenie ci zrobil tym że on dalej potrafi ulożyć sobie to życie bez twojego już udziału i w ten sposób odpłaca ci pięknym za nadobre za ten przewlekły związek w który w istocie był nieoceniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociazby z szacunku? poza tym byla impreza. wszyscy siedzieli smiali sie a oni sie obsciskiwali, calowali, lapy im chodzily wszedzie tak, bylam zazdrosna bo nadal go kocham dzien wczesniej mi powiedzial ze spotykal sie z kims ale ta dziewczyna jest byle jaka i jest tak sobie a na nasteony dzien widze go z nia.. kiedys mi pwoiedzial ze mi nigdy nie odpusci, a jak bedzie kogos mial to zeby mi na zlosc zrobic kiedys tez tak zrobil i powiedzial ze tylko dlatego zebym ja patrzyla i byla zazdrosna ja mam problem z tym bo wiem ze on idzie do przodu uklada sobie zycie juz, a ja stoje w miejscu, kurde nie, cofam sie bo zyje przeszloscia, nie umiem soe zebrac jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×