Czekać aż napisze ? Czy mam zrobić to pierwszy ?

Pokłóciłem się z dziewczyną. Poszło o to że ona nie chce się za często spotykać. Raz na tydz. Wcześniej z nią zerwałem już. Napisałem jej "No kurwa jakoś widać czego. Kurwa wstydzisz się mnie czy co ! Normalnie się czegoś zapytać to jakieś sapy od razu ! Poważnie to już chyba nie możesz odpowiedzieć. Chcieć dobrze to Ty swoje. Weź się zdecyduj czy Ci jeszcze zależy czy nie bo to nie jest śmieszne ! Nara !" na co ona "Nie wstydzę się. Mogę odpowiedzieć i nie sapie od razu , już nie urozmaicaj sobie ! To chyba chce dobrze i zależy mi. No ale dobra jak nara to nara !" i już nie odpisałem. Jak myślicie ? Czekać czy napisać ?

Powinna się starać a nie pisać nara

Ja na twoim miejscu bym ją zostawił. Widać że jej nie zależy

No myślałem że ktoś to poważnie skomentuje heh

nie pisz... zrobisz jej uprzejmość :P

zalezy czy ma fajne cycki jak ma to napisz a jak nie to niech sie buja

No ale jak myślicie... Ona ma wyjebane czy jej zależy ? Nie lecę na jej słowa bo np. mówi że tęskni bardzo ja po jakimś czasie napisze to możemy się spotkać a ona się wykręca. Hah nie wiem czy ona myśli że jestem idiota :-O jak tak to źle myśli haha

Napisz to po polsku :o

to ze tak napisala nie oznacza ze jej nie zalezy. Ja bylam taka sama. Zalezalo mi ale nie mialam parcia na czeste spotykanie sie czego on oczywiscie tak samo jak Ty mial dosyc. Ja rowniez nie staralam sie , nara to nara i juz. ja sie nie prosze o milosc

a ruchales ja juz?

Za bardzo naciskasz. Pamiętaj! Ten ma władzę w związku kto potrzebuje mniej drugiej osoby. Jak widać jesteś "needy", ona to widzi i ma nad Tobą władzę. Czy jej zależy. Raczej mało prawdopodobne. Być może jest z Tobą z braku laku i zostawi Cię jak tylko znajdzie się ktoś lepszy. Chcesz zobaczyć czy jej naprawdę zależy? Nie odpisuj jej teraz nic i czekaj. Jeśli ona potrzebuje się spotkać raz na tydzień to spotykaj się z nią co 2 tyg chyba żę ona z własnej inicjatywy będzie chciała się spotkać. Jeśli będzie czekała na Twój ruch to znaczy że jesteś jej obojętny.

gdyby ktoś napisał do mnie w ten sposób to bym go olała :]

Jestem dziewczyną i powiem Ci co ja bym zrobiła na miejscu tej dziewczyny. Napisałabym dokładnie to co ona. Nawet, jeśli zależałoby mi na Tobie. A wiesz dlaczego? Bo nie dam sobie w kaszę dmuchać. Gdyby ktoś tak do mnie napisał, wkurzyłabym się. Tak. A potem cierpiałabym, że ukochany facet odniósł się do mnie w taki sposób. Ale nie błagałabym o przebaczenie, bo mam swój honor. I Twoja dziewczyna pewnie również uniosła się dumą. Na drugi raz zastanów się sto razy zanim napiszesz takie teksty do kobiety. Więcej szacunku i zrozumienia. Może zależy jej na Tobie, ale rzeczywiście nie może się często z Tobą spotykać. Może wie, że co za dużo to niezdrowo, może boi się, że częste spotkania będą powodem wypalenia w związku (piszę to ja - dziewczyna w podobnej sytuacji, co Twoja dziewczyna). Ten tekst mogłeś sobie darować. Pewnie ją zranił, ale udaje teraz, że jej nie zależy, chociaż tęskni za Tobą. Ale nie dziwię się jej. Odpisałabym Ci dokładnie to samo. Mądra dziewczyna z niej. A Ty się ogarnij.

No to tylko były ostatnie smsy. Cała rozmowa całkiem inaczej wygląda. Napisałbym ją tutaj ale zbyt długa jest chyba. Może i źle napisałem ale już sam nie wiem czyja jest wina. Jak teraz to przeczytałem to wydaje mi się jednak że jej a nie moja. Póki co nie będę jej za to przepraszał. Poczekam do jutra jak nie napisze to napisze ja wieczorem ale już o spotkaniu wgl nie będę mówił. Jak jej chyba zależy to sama o tym powie no nie ? Jak myślicie ? Bo póki co to ja zawsze zaczynałem. Nie chce naciskac za bardzo na te spotkania ale mam teraz dużo czasu więc nudzi mi się. A ona wgl nie ma problemu. Ale ok. Dam jej czas dostosuje się tutaj do czyjejś rady i raz na dwa tyg bd się z nią spotykał . Zobaczę co ona na to.