Po cholere to zrobił?

Ostatnio pojechaliśmy sobie z chlopakiem na przejażdżkę. Fajnie, miło romantycznie. Nagle wjeżdża w jedną uliczkę i mówi coś Ci pokaże. Ja oczywiście myślałam, ze to coś fajnego, jakaś niespodzianka.... A on mi wskazuje na jakieś mieszkanie i mowi, ze tam mieszka jego była. Wściekłam się oczywiście. On uważa, że to było tak sobie po prostu, bez powodu, że sobie po prostu od razu coś wyobrażam... Czy rzeczywiście przesadzam?

hahaah jaki wiesniak z niego ;d

twój chlopak jest debilem, trzasłabym go w ryj i wyszła z auta przeżywa była gdy z tobą jedzie na wycieczkę trzeba się cenić

jak cholera! Głupi!?

Zrobiłam awanture i sobie poszłam, ale pojechał za mną i wyszło, ze jestem chorobliwie zazdrosna... oczywiście uargumentował mi się, że ja też gadałam o byłym, ale jak dla mnie to inna sytuacja jeśli mówiłam mu o wszystkim, jeśli on mnie prześladował... sama już nie wiem z kim jest coś nie tak

chociaz było to kilka dni temu to jakos nie daje mi to spokoju

poradzcie prosze