nienawidze kolezanki z pracy!

uwaza ze jest alfa i omega ! Ostatnio dwie zrobilysmy blad to zwalila wine na mnie ze to bardziej moja wina niz jej! I ja do niej ze obie jestesmy tak samo winne a ona"trzeba sie martwic o swoj tylek" no zesz!!! co za kurwaaaaaaa Teraz wiem ze w pracy nie mozna nikomu ufac! Jeszcze dziwke wkopie lizaczke dupy szefa

Na szczęscie ja robie laskę szefowi lepiej niż ona i mam ciaśniejszy odbyt :)

w pracy nie szuka się kolegów czy koleżanek, idziesz odbębnić jak najlepiej swoje i wychodzisz, nie zwierzaj się w pracy bo Ci tyłek będą obrabiać, ja staram się nawet unikać podawać rękę bo pracuje z brudasami.... syf i patologia taki jest polski naród. Dwulicowe świnie.

ja pracuje akurat w porzadku i czystosci wiec i ludzie sa czysci ale wkurza mnie takie cos.. i teraz chyba tak bede robila zadnych zwierzen....

ręki nie podaję ale za to udostępniam odbyt :)

czasami mam ochotę iść do pracy z nożem i wyciąć tych dwulicowych frajerów. parszywe świnie myślą że im wszystko wolno