Mój pies nie chce nic jeść! Co mam robić???

Mam suczkę, kundelkę, ma 2 lata. Do tej pory nie było najmniejszych problemów z jej żywieniem, ale od 2 tyg nie chce nic jeść :o Nie odpowiada jej ani sucha karma, ani puszki, nie pogardzi jedynie kurczakiem albo innym ludzkim jedzeniem :o Jest energiczna, bawi się, jest wesoła, ale coś z tym jedzeniem nie tak! Nie przyzwyczajałam jej do "ludzkiego" jedzenia, wiadomo, że od czasu do czasu coś tam dostała prosto z lodówki (kiełbaska, wędlinka itp) no ale nie za często.. Zauważyłam, ze ten okres niejedzenia zaczął się po jednym tygodniu, w którym codziennie dostawała zupę z wątróbki i warzyw :o Może ma ktoś jakiś pomysł co z tym fantem zrobić? :(

Zaprzestań dawania jakiegokolwiek ludzkiego jedzenia. Nie martw się, z głodu nie zdechnie. W końcu zacznie jeść psie jedzenie. Mam dwa psy, pierwszego rozpieszczałam i miałam podobną sytuację :D

No właśnie taką taktykę przyjęłam, ja myślę, że ona mnie testuje i teraz czeka aż się nad nią zlituję i znowu jej zarzucę kurczaka albo kabanosa do miski :o Martwię się tylko, czy nic jej nie będzie, ona od tygodnia praktycznie nie zjadła ani jednego normalnego posiłku, każdy tylko podziubała, obwąchała i tyle :o

Faktycznie psom nie powninno dawac się "ludzkiego " jedzenia. Jeśli dajesz jej takie jedzenie dla psów z puszki to zawsze przekładaj je do słoiczka, nigdy nie zostawiaj na noc w puszcze. Jeśli chodzi o suchą karmę spróbuj zrobic taki eksperyment wrzuc na chwile kawałek kurczaka do miski ( jakiegos gnata) pózniej wyjmij i wsyp karme. Wazne zeby miska przesiąknela tym zapachem, ja tak oszukiwałam mojego, wpierniczał sucha karme az sie kopciło. Moze taki trik uda się tez z twoja. Ale zaprzestan dawania ludzkiego jedzenia bo to psowi robi bardzo duza krzywde

nie dawaj ludzkiego jedzenia, jak wymusza, to nie ustępuj. żaden zdrowy pies z głodu przy pełnej misce nie zdechł, więc spoko... mój je co prawda tylko gotowane specjalnie dla niego, ale on jest "specjalnej troski"ze względu na żołądek i karma dla niego wychodzi mi drozej niż kurczak z ryżemi warzywami :) w szczególności nie dawaj wędlin- to trucizna dlapsa

Acha i ja swojemu po 15 minutach zabieram miskę i daję w porze kolejnego posiłku :) zjada wszysko ładnie (je dwa razy)

oo, dzięki za ten patent z kurczakiem, spróbuję jeszcze dzisiaj :) Mam tylko nadzieję, że nie padnie mi tutaj głodu :D No ale chyba dopóki jest taka aktywna, to nie ma szans, nie? :)

mój nie chciał jeść swojego czasu... martwiłam się strasznie, ale jak znalazłam winnego - mama mi podkarmiała kundla "ludzkim" jedzeniem, to zabroniłam żadnego dokarmiania psa. od tej pory w krakvecie zamawiam kilka rodzajów suchego jedzenia, żeby jakieś urozmaicenie miał i nie ma żadnego problemu.