Zachowanie faceta po udanej randce

Witam. Jak zwykle kiedy poznam jakiegos faceta mam problem... Mam 20 lat, poznalam chlopaka jakis czas temu, umowilismy sie i wszystko bylo w jak najlepszym porządku, nie dlugo po pierwszej randce zaprosil mnie na kolejna, do kina restauracji itd i w trakcie tej drugiej tez wydawalo mi sie ze wszystko jest w porzadku a nawet wiecej, calowal mnie, przytulal chodzilismy trzymajac sie za rece, po kilku godz bardzo mile spedzonego wieczoru rozstalismy sie niechetnie ale w baardzo milej i cieplej atmosferze. ale caly problem polega na tym ze po tych spotkaniach w ogole sie do mnie nie odzywa, nastepnego dnia nie napisal nawet zadnego glupiego smsa (w sumie nigdy nie pisalismy takos szczegolnie smsow ale po tym co sie wydarzylo myslalam ze sie cos zmieni ). Tuz po spotkaniu jeszcze tego samego dnia ja napisalam wiec teraz czekalam na jego ruch, a on ani nie napisze ani nie zadzwoni moze odezwie sie za 2 dni na gg a moze tym razem juz nie... po 2 dniach milczenia napisalam do niego luzno co tam, ale mnie olal:( powiedzial ze nie ma teraz na nic czasu bo studia praca itd ale wiadomo ze to taka wymowka. Nie wiem co mam zrobic, czym jest to spowodowane, czy on taki juz jest, to wynika z charakteru? Kiedy sie widzimy mam wrazenie ze mu zalezy na mnie. smutno mi jest kiedy siedze i tylko mysle o tym kiedy zadzwoni. Czy moze ja cos zrobilam zle? prosze o wasze odpowiedzi

najlepiej zrób mu awanturę, a co najmniej wyskocz z pretensjami :D

nie rób awanrury, broń Boże... jedyne co możesz zrobić to czekać. A ten facet jest podły (jak większośc facetów, o czym przekonasz się na pewno ;) )

czekanie odradzam