Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elamorela12345

chłopak?

Polecane posty

Gość elamorela12345

Witam! :) Mam pewien problem. Podobał mi sie pewien chłopak przez jakiś czas, ale byłam przekonana że to tylko takie zauroczenie, czysto fizyczne, bo bo znamy się tylko z widzenia (ta sama szkoła). Przecież nie można do nikogo czuć czegoś więcej, jeżeli się go nie zna, proste. Jest zwyczajnie baaardzo przystojny ;) Nigdy nie bym pewnie nie zwróciła na niego wiekszej uwagi ( no bo ilu jest przystojnych chłopaków na świecie?), gdyby nie to, że on zaczął na mnie. Coraz częściej napotykałam jego natarczywy wzrok, gdy rzechodizłam on i jego koledzy milkli pozkaujac mnie palcami, no długo by mówić. I nie wydaje mi się, zebym przesadzała b trwało to dłuuuugo. I już kiedy postanowiłam coś z tym zrobić, uśmiechnąć się czy zagadać, on jak na złośc zaczął mnie olewac zupełnie, jak kolejną z licznych dziewczyn które sie w niego wpatruja, a takich nie brakuje. Cos takiego nie powinno mnie jakoś szczególnie dotknąć, nie znamy się no więc czego ja mogłam oczekiwać? Jest jednak inaczej. Od trzech dni chodze smutna, przybita, nie mam siły robić NIC, siedze i gapie sie w komputer albo leze na podłodze, czekam tylko na wieczór zeby pojsc spac i rano nie chce wstac. Wszyscy mnie irytują i nie moge przestać o nim myslec. Dosknonale zdaje sobie sprawe ze to nie jest koniec świata, ale i tak jest źle, chociażby dlatego ze pisze tutaj ;) To wszystko nie jest normalne, co sie ze mną dzieje? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, ja sądzę, że całkowicie normalne. Doświadczyłam kiedyś w szkole czegoś podobnego, z tym, że się poznaliśmy itd. Raz, mimo świadomości, że kogoś nie znasz w głowie Ci się tworzy jakiś obraz tej osoby. A dwa urażona duma też o sobie łatwo zapomnieć nie da:P Także wyluzuj, pozwól sobie odreagować parę dni a potem staraj wrócić do normy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aristides....
rozterki typowe dla wieku.Trzeba przez to przejsc jak przez odre:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×