niczego nie czuję podczas seksu

witam zaczęliśmy z chłopakiem uprawiać seks jakoś pół roku temu. robimy to sporadycznie. raz na miesiąc może, bo nie mamy własnego mieszkania. podczas seksu NIC nie czuję- ani bólu, ani przyjemności. orgazmy osiągam tylko przez "palcówkę"... trochę to przygnębiające, bo chciałabym poczuć orgazm pochwowy. czytałam, że mogę być tym typem kobiet, które tego orgazmu po prostu nie osiągają, ale ... nie chce mi się w to wierzyć : / co wy na to?

potrzebujesz partnera z wielkim zylastym sprzetem:] np mnie:P satysfakcja gwarantowana:P

przekomiczne

no ale ja powaznie pisze, moze nie jestes dopasowana z Twoim partnerem wielkością narządów

no nie wiem, nawet jak tam włożę palca, to nic nie czuję : / mogłabym się w środku podrapać i niczego bym nie odczuła : /

Ja też tak miałam i co zrobiłam z=mieniłam partnera i nie chodziło o rozmiar penisa ale jakość sexu.

co masz na myśli pisząc "jakość seksu"? ruchy nie te??

ooo no dokładnie tak mam- pierwsze włożenie- miłe uczucie, a po paru ruchach... nic

Niektóre kobiety przeżywają orgazm jedynie kiedy stymuluje sie jej łechtaczke a drugie również kiedy penis jest w pochwie . Jest orgazm łechtaczkowy i pochwowy . Może należysz do tych które czerpią przyjemność tylko poprzez stymulacje łechtaczki

na to wygląda heh no nic, dzięki za pomoc.

daję korepetycje z seksu, możliwość zwrotu kasy za reklamację

heheh korepetycje z seksu . A ja pomagam w wolnym czasie na forum kobitką i mężczyzną w życiu seksualny

zwiazku nie miałam orgazmu,jak sobie sama to tak od czasu do czasu

a nie wiecie, czy np zakup i używanie gumowego członka by mi pomogło? gdzieś czytałam, że tej przyjemności można się "nauczyć", a my z partnerem na razie nie mamy możliwości na częsty seks.

kup sobie wibrator (piszę jak najbardziej poważnie) i staraj się poznać swoje ciało, próbuj doprowadzić się do orgazmu sama, później będziesz mogła naprowadzić swojego partnera jak ma to robić by było ci dobrze

ja umiem się doprowadzić do orgazmu, tylko przez łechtaczkę. w środku niczego nie czuję, nawet palca.. :( a nad wibratorem też się zastanawiałam i to na poważnie .

wibrator to nie palec, spróbuj, może warto

no i na tym się chyba skończy : / w najgorszym przypadku po zakupie wibratora nadal niczego nie odczuję .

Tam w środku nie ma zakończeń nerwowych, tam się drapania nie czuje! A tak generalnie to myślę że jest to sztuczka natury, jak już wloyłeś, to możesz zaciążyć, więc misja skończona, przyjemność też.

i sprzedasz go jako mało używanego :p

nie bardzo rozumiem o co chodzi z tą sztuczką natury.. ;) myślę, że mam pecha i należę do tych, które nie doznają orgazmu pochwowego :P

nie ten facet taka prawda, ja byłam z facetem 4 lata i nie czułam nic , totlanie zero przyejmnosc, a z nastepnym po pierwszym seksie miałam nieziemskie orgazmy do utraty przytomnosci i fontanny, to nie tak ze z kazdym bedzie dobrze, nie ma tak, zmien faceta

Na szczęście został mi jeszcze seks analny. Koleżanka mi mówiła, że wtedy zawsze ma się orgazm. Sama jestem ciekawa czy to prawda ?

dzieki za podkład, a faceta nie zmienię, bo go kocham i jestesmy już 3 lata razem

dzieki za podkład, a faceta nie zmienię, bo go kocham i jestesmy już 3 lata razem