Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotność mężczyzny

Samotność mężczyzny

Polecane posty

Gość Samotność mężczyzny

Samotność mężczyzny jest zjawiskiem absolutnie jedynym, innym, niż wszystkie pozostałem rodzaje samotności człowieka. Ma wymiar bezdenny. Jest nieukojona. Jest tragiczna w swoim wyrazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta reflekcja powstała
na kacu po weekendzie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotność mężczyzny
Bzdura! Nie miewam kaca. Poza tym ja nie spożywam wyskokowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta reflekcja powstała
samotność kobiety jest inna? chyba tylko z powodu ogromu obowiązków domowych, gdyż kobieta czasem nie ma nawet chwili by o tym pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownicabasia
Samotność mężczyzny jest podobna do samotności kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotność mężczyzny
Samotność kobiety? Pchi... A co to jest ta "samotność kobiety"? Zresztą, mniejsza o to. Temat dotyczy samotności mężczyzny. Proszę więc go nie zaśmiecać pobocznymi wątkami. Poza tym - to tak już poza nawiasem i z dobrego serca - kobieta nie powinna nigdy za wiele myśleć. Dla własnego najlepszego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotność mężczyzny
Poproszę o nie zabieranie głosu przez osoby, które o wywołanym temacie nie mają bladego pojęcia (jak również o stosowaniu sformułowań arytmetycznych w rodzaju znaku równości, bo są to pojęcia dość abstrakcyjne.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownicabasia
Dla własnego najlepszego dobra - he he he. Wiesz jak to jest - mężczyźni rządzą światem a mężczyznami kobiety - więc wybacz słonko ale to, że jakaś kobieta zalazła Ci za skórkę nie znaczy, że wszystkie są okropne. Po to mamy mózgi żeby myśleć i w przeciwieństwie do Was mężczyzn - nas myślenie nie boli. A poza tym " samotność" to wybór. każdy z nas ma wolna wolę i od niego zależy czy chce być sam czy z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejże
Następny biedny misiu-pysiu łaknący przytulenia. Zapamietaj sobie raz na zawsze, człowiek jest zawsze samotny, samotny się rodzi i samotny umiera. Nikt nie zapełni Ci tej samotności. Masz ją zrozumieć i polubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwa to jest samotność z wyboru i jak długo to rozpatrujemy bo z racij tego mi taki stan rzeczy raczej nieodpowiada jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
Chyba nawet się zgodzę z tym twierdzeniem. Samotna kobieta zawsze znajdzie chętnego na seks. ZAWSZE. Oczywiście może to być seks przypadkowy i byle jaki - niemniej to jednak będzie seks. Na dodatek to kobieta ma zaawsze ostatnie słowo i facet musi się liczyć z odmowa. To zupełnie co innego niż nie znaleźć ewentualnego chętnego - ostatecznie nie dziś, to jutro... Ale dostać takim "spadaaj!" między oczy to jednak o wiele gorzej działa na psychikę. Poza tym kobieta nawet podczas przypadkowego seksu ma możliwośc zajścia w ciążę. A to jest doskonale lekarstwo na samotność. Po pierwsze ma się towarzystwo innego człowieka zagwarantowane, po drugie hormony tak rozpierniczaja sposób myślenia na pewien czas, ze kobiecie nic innego do szczęścia nie potrzeba, po trzecie kiedy towarzystwo dziecka czasem okaże się niewystarczające nadal ma szanse na przypadkowy seks. Na dodatek zawsze może iść się wypłakać i wyzalic do swojej dyzurnej psiapsiolki. Jeżeli psiapsiolka jest w miarę sprawdzona i bliska to nawet zapewni to niezbędne minimum bliskości człowieka w postaci przytulenia na pocieszenie. A facet co? Najwyżej psa sobie może kupić do towarzystwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
Regres, wyobraz sobie, że osoba postrzegajaca świat w inny niż twój sposob, niekoniecznie musi znajdować się w odmiennych stanach świadomości. Rozumiem, ze to najprostsza droga - uznać kogoś za "nacpanego" skoro ma inne zdanie niż twoje własne, ale byłabym wdzięczna gdybyś powołując się na mój nick wysilił się odrobinę bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem krótko bzdury napisałaś naprawdę chcesz dyskutować na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, nie udawaj Zawsze Szczerego, bo jakoś marnie Ci to wychodzi.... :)że nie powiem, że może wyjść bokiem :) Poza tym, co Ty możesz wiedzieć o samotności facetów?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury.....
oj dana dana - wszystko przekręcasz. Przypadkowy seks? Ale jaką to ma wartość? Że jakiś facet parę razy się poruszy i dojdzie? Dziękuję bardzo. Faceci, którzy szukają lasek na jedną noc, nie dbają o ich przyjemność, raczej o to, żeby sobie ulżyć.. i na dodatek: kobieta, która na to idzie nie robi tego bez konsekwencji: po pierwsze dostanie jakąś marną namiastkę seksu, po drugie zostanie oceniona jako "łatwa", co zmniejsza jej szanse na dobry, regularny seks w związku. Ciąża z przypadkowego seksu? Towarzystwo? Przez pierwsze lata jest to towarzystwo niemowlaka, który tylko wymaga obsługi.. i nie mów o zawsze odczuwanym szczęściu, kiedy trzeba się zmagać, zastanawiać, czy po macierzyńskim będzie komu zostawić dziecko i będzie praca... Facet przynajmniej sam może to zmienić: wystarczy podejść do kobiety, próbować, a kobieta.. jak to zrobi, to usłyszy, że się narzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym, co Ty możesz wiedzieć o samotności facetów?" no byłem przez pół roku sam ;) Co ty z tym udawaniem szczerego ? A jak mam sie jej zapytac o dyskusję ? na migi? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pół roku .....? Uuuueeee...... to jak spacer.... :) O jaką dyskusję?:D To jest sprawa wyboru i priorytetów: jeden wybierze drogę w prawo, drugi prosto, a trzeci na skróty -a potem tylko kwestia konsekwencji, bo za każdym wyborem ma się z góry określone, przy czym zaznaczam, ze syndrom "matki polki" ostatnio nie jest trendy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
Bzdury? Bzdurą jest, ze kobietom łatwiej sobie zafundować przypadkowy seks? Bzdura jest, ze kobiety rodzą dzieci? Ze te dzieci stają się dla kobiet substytutem lub nawet czasem sednem związków i więzi międzyludzkich? Ze część z ich reakcji jest uwarunkowana przez instynkt macierzyński i hormony? Że kobietom łatwiej jest okazywać uczucia w relacjach tej samej płci niż mężczyznom? Ze jakkolwiek sa to substytuty to jednak sa, czego mężczyźni sa mimo wszystko pozbawieni? Owszem, mam ochotę podyskutować na ten temat, bo uważam, ze jest dość ciekawy (choć może niezbyt trafnie rozwinięty) ale raczej nie mam ochoty dyskutować z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jaką dyskusję?" nie wiem czy zauważyłaś ale kolezanka oj dana zasiała stek bzdur w swoim poscie i jeszcze sie burzy że ma odmienne zdanie ode mnie :) hahahqaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdury? Bzdurą jest, ze kobietom łatwiej sobie zafundować przypadkowy seks? Bzdura jest, ze kobiety rodzą dzieci?" nie bzdury ze tak postrzegasz meżczyzn i ich samotność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o seks to faktycznie kobieta ma duzo łatwiej bo praktycznie codziennie moze miec innego wystarczy ze co dziennie bedzie np na impezie , w pubie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj w dobie gejów i lesbijek i w dodatku zadeklarowanych i z publicznym poklaskiem niektórych mediów, to raczej trudno określić jednoznacznie, że konkretne kobieta w sobie nieco więcej % uczuciowości, niż stojący obok niej facet /;)stojący, bez skojarzeń/ -- bo może się akurat okazać, że ta kobieta to ..... hmm... pełniąca rolę facet w intymnym związku z drugą istotą przypominającą kobietę..... itd..... itd.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
W jaki niby sposób "postrzegam" samotność mężczyzn? Nie napisałam o niej właściwie nic, oprócz tego, ze frontalną odmowa seksu moim zdaniem może okazać się bardziej przykra od braku propozycji oraz to, ze w odróżnieniu od kobiet jedynym substytutem towarzystwa dla mężczyzny może być pies. (no bo dziecka sobie raczej nie urodzi?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy zauważyłaś ale kolezanka oj dana zasiała stek bzdur w swoim poscie.... Nie, jakoś mi to umkło... chyba za długo pisze.... no i wyczuwam w jej postach w.w. syndrom, co wzbudza mój odrzut od takich postów... ................ale skoro czuje taką potrzebę...... hmmm.............?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem trochę na stek twoich bzdur "Samotna kobieta zawsze znajdzie chętnego na seks. ZAWSZE. " a ja sie spytam i co z tego że nawet znajdzie ? jaki to ma związek z samotnościa? Na dodatek to kobieta ma zaawsze ostatnie słowo i facet musi się liczyć z odmowa." spytam znowu i co z tego ? Poza tym kobieta nawet podczas przypadkowego seksu ma możliwośc zajścia w ciążę. A to jest doskonale lekarstwo na samotność." Jesteś chora myśląc tak jak piszesz dziecko nie jest karta przetargowa i problemem na nudę i samotność Kup sobie kota jako panaceum na samotnośc idziemy dalej ... "po trzecie kiedy towarzystwo dziecka czasem okaże się niewystarczające nadal ma szanse na przypadkowy seks" w tym momencie współczuję twojemu dziecku :( takiej matki i wiśnia na torcie "A facet co? Najwyżej psa sobie może kupić do towarzystwa" :) tego nie skomentuję bo za bardzo nie wiem jak napisać żebyś zrozumiała kto to jest "mężczyzna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaaacie... substyt towarzystwa dla mężczyzny? :O też lubię psy.... sybstytut skojarzył mi się poniekąd z gumową lalą ...... ups

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby to powiedzieć.... samotność, to samotność... przypadkowy seks, to przypadkowy seks..... ......................no kto co lubi ...dla każdego coś miłego... :O ....................Regres....odpisałeś ... no no... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
A co do zastepowania partnera dzieckiem wystarczy sobie pooglądać niektóre małżeństwa z długoletnim stażem albo sammotne matki - z własnej, nieprzymuszonej woli koncentrują swoje życie wokół dziecka - czasem mając nawet partnera obok. Cóż w tym spostrzezeniu bzdurnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jaki niby sposób "postrzegam" samotność mężczyzn? Nie napisałam o niej właściwie nic" to może zacznij w końcu pisac na temat i w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×