Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata04

Alimenty na dorosłą córkę mojego męża

Polecane posty

Gość aaaasdfgbgfds
z chwilą gdy przeczytałam, że do 24 roku życia niczym się nie zajmowałaś to sorry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaasdfgbgfds
Przeczytałam tą długą wypowiedź i nie wiem co napisać... Była samotna matka pisząca o samotnych matkach, że są patologiczne, nie, nie będę tego komentować, ale Beata04 "gratuacje"!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaasdfgbgfds z chwilą gdy przeczytałam, że do 24 roku życia niczym się nie zajmowałaś to sorry.... 14:01 [zgłoś do usunięcia] aaaasdfgbgfds Przeczytałam tą długą wypowiedź i nie wiem co napisać... Była samotna matka pisząca o samotnych matkach, że są patologiczne, nie, nie będę tego komentować, ale Beata04 "gratuacje"!!! ... ja też gratuluję Tobie spostrzegawczości i wyciągania wniosków. Pisz sobie co chcesz, nawet o swoim własnym kocie i złej karmie też możesz pisać, ale załóż sobie swój własny temat. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda boli??
ty nie musisz byc na rehabilitacji? zabierz sie za konkretna pracę-skoro możesz z dupa siedziec całymi dniami przed komputerem i stukac w klawiature to w taki sam sposób możesz zarabiać-pomozesz swojej rodzinie która rzekomo boryka sie z biedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda boli?? ty nie musisz byc na rehabilitacji? zabierz sie za konkretna pracę-skoro możesz z d**a siedziec całymi dniami przed komputerem i stukac w klawiature to w taki sam sposób możesz zarabiać-pomozesz swojej rodzinie która rzekomo boryka sie z biedą ... oj zaczerń się w końcu czarna, bo w tym pomarańczu Tobie nie do twarzy, a może to jest rudy, a rude fałszywe?:) Weź na luz i pomóż mi, bo ja nie mogę wszystkiego robić a Ty możesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda boli?? ty nie musisz byc na rehabilitacji? zabierz sie za konkretna pracę-skoro możesz z d**a siedziec całymi dniami przed komputerem i stukac w klawiature to w taki sam sposób możesz zarabiać-pomozesz swojej rodzinie która rzekomo boryka sie z biedą ... ja nie muszę siedzieć w domu i przed komputerem, żeby pisać, ale widać, że zacofaną osobą jesteś - trochę techniki i się gubisz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszesz z i
piszesz z internetu przez tel komórkowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wiesz ze dzwonia
tylko nie wiesz ,w którym kosciele beatko :) Adekwatność no coś czego zupełnie nie rozumiesz :) Porzekadła ,przysłowia ,cytaty trzeba umieć zastosować /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
No fakt nie musisz siedzieć w domu tylko w takom razie po co siedzisz na rencie w domu i beczysz że nie masz kasy idź dorób będziesz mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne dziecko
Rodzice pomagali mi kiedy studiowałam .Pomagali mi w pierwszych latach małżeństwa .I Rodzice i teściowie .Teraz są wiekowi .Kto im pomaga ? Nie obcy ludzie .Ja im pomagam .robie zakupy ,gotuje .Jestem kiedy mnie potrzebują .Bo tak mnie moi wychowali .Dawali z siebie dla mnie .Teraz ja daje im z siebie .Daje też tesciom ( chociaz róznie bywało :)) Nie ,ze rowno .Ale kiedy byli potrzebni to chcieli byc .Teraz ja chce byc dla nich .Swieta nie jestem ,nieraz wkurzam sie ,bo inne plany mam .Jedno wiem co dostałam oddaje ,co daje zostanie mi oddane .Tez synowi dorosłemu pomagam .I z wzajemnoscia .Jezeli ja go potrzebuje jest i dla dziadków i dla mnie . Co dajesz wraca do ciebie .Prosta zasada !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głos w sprawie
Tak czytam i czytam i jedno mi się wyłania na wierzch. Beata się zapedza dzięki wam. Dawno już tu nie było takiego szczucia. Patrzę z boku na te wpisy i być może Beata z mężem popełnili błędy a może i napewno popełnili. Ale, no właśnie to "ale" dotyczy was drogie panie. Tylko wam kamieni brak. Co jedna to bardziej zajadla we wpisach. Nie daj boże wejść z wami nawet w mało istotny spór. żywcem pozarta każda będzie bez względu na status czy stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za to kamieni
nie brak beacie .Z niezwykla szczodrobliwoscią obrzuca kazdego kto z nią sie nie zgadza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne dziecko Rodzice pomagali mi kiedy studiowałam .Pomagali mi w pierwszych latach małżeństwa .I Rodzice i teściowie .Teraz są wiekowi .Kto im pomaga ? Nie obcy ludzie .Ja im pomagam .robie zakupy ,gotuje .Jestem kiedy mnie potrzebują .Bo tak mnie moi wychowali .Dawali z siebie dla mnie .Teraz ja daje im z siebie .Daje też tesciom ( chociaz róznie bywało Nie ,ze rowno .Ale kiedy byli potrzebni to chcieli byc .Teraz ja chce byc dla nich .Swieta nie jestem ,nieraz wkurzam sie ,bo inne plany mam .Jedno wiem co dostałam oddaje ,co daje zostanie mi oddane .Tez synowi dorosłemu pomagam .I z wzajemnoscia .Jezeli ja go potrzebuje jest i dla dziadków i dla mnie . Co dajesz wraca do ciebie .Prosta zasada !!! ... dokładnie, ja stosuję tę samą zasadę! Powiem, Ci tak: jak urodziłam mojego młodszego synka i przyjechałam z nim ze szpitala do domu i moje starsze rodzeństwo przywitało brata i przyglądało mu się długo w zachwycie ... i w pewnym momencie starszy syn zadał mi pytanie (miał wówczas 17 lat) - mamo, jak byłem malutki, to też mi zmieniałaś tak pieluszki, karmiłaś piersią i przytulałaś? - odpowiedziałam - oczywiście synu, jakże bardzo Cię przytulałam i głaskałam i byłam dumna, że jesteś taki piękny - a mój syn na to z oczami we łzach - dziękuję ci mamo za to!!!! I wtedy wiedziałam, że mój syn zrozumiał to czego Wy nie rozumiecie! Czy, któreś z Waszych dzieci podziękowało Wam tak - jak mój syn podziękował mnie? Jak wdzięczna też jest moja najstarsza córka za cały trud wychowania? Jak maluchy się do mnie tulą i przychodzą w nocy do naszego łóżka bo chcą być blisko mamy i taty!!!?? ... dokładnie tak ma być... my w pewnym momencie życia pomagamy dzieciom, natomiast w pewnym momencie życia dzieci pomagają rodzicom i w tej chwili córka mojego męża powinna zrozumieć o czym powyżej się pisze i powinno do jej głowy dotrzeć, że teraz przyszła kolej na nią, bo trzeba pomóc i trzeba zrezygnować z tych marnych 700 złotych, bo taka jest potrzeba. Prosta zasada!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłamstwo ma krótkie nogi
a czy twój szanowny małzonek przytulał swoja córeczke czy był wówczas w twoich obieciach? a moze przytulał twoje dzieci nic bez przyczyny sie nie dzieje madralińska i przestan piwerdolic o swoich starszych dzieciach jakoby miały od ciebie wszystko!! gdzie je zostawiłas kiedy układałaś sobie życie z nowym partnerem, który był jeszcze mężem innej kobiety!! Kto wychowywał twoje dzieci? ile dawałaś na ich utrzymanie?!! szkoda że nie mogę sie ujawnić-nie sadze aby było tobie wstyd w zdemaskowaniu ciebie i zaprzeczeniu twoim kłamstwom w które głęboko wierzysz dowodem na to że starsze dzieci nigy nie były z toba zwiazane emocjonalnie jest fakt że wyjechały i zostawiły ciebie ze swoja chorobą!! żadne z nich nie zadeklarowało finansowej pomocy!! żadne z nich nie ma zamiaru z toba mieszkać!! a dlaczego? odpowiedz sobie sama im wszystkim tu możesz wciskać o swoim dobrym matczynym sercu ale nie zapomnij ze zna ciebie wiele osób i to nie z tej dobrej strony!! hipokrytko pieprzona!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Widocznie jej tatuś nie przytulał to i nie ma co liczyć na drugą sttonę.To nie jej ojciec potrzebuje pomocy tylko ty od tego masz swoje dzieci czas by córka i syn pomogli,ona może to zrobić jak jej ojciec i matka będą potrzebować pomocy nie ty.Ty od tego masz własne dzieci skoro takie super to dlaczego tak ci źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne dziecko
"Czy, któreś z Waszych dzieci podziękowało Wam tak - jak mój syn podziękował minie? Jak wdzięczna też jest moja najstarsza córka za cały trud wychowania? " No przeciez napisalam .Ty czytasz ? .Napisalam,ze kochali mnie Rodzice i nie zostawili samej kiedy tylko skonczylam 18 lat .I napisałam też ,ze dorosły syn mnie kocha .I kocha i szanuje Dziadków .Dali nam miłość i tym im odpłacamy .I wspieramy sie .Bywa ze komus jest gorzej .Wtedy nikt nie idzie do sadu tylko wspiera to drugie .I nie wypomina .Dałam ci tyle a ty co ? Masz kochana Rodzine .Dwoje swoich dzieci ,ktore cie kochaja .Dwoje wspolnych ,ktore bezwarnkowo poki co cie kochaja . To powiedz czemu uwiesilas sie na tej jednej ,corce meza ? Masz tyle miłosci wkoło .Po grzyba wkrecasz sie w nie swoje ??? Za 700 zl burzysz spokoj we wlasnym zyciu ? Tyle warta dla Ciebie jestes ty ,mąż ,dzieci? Skórka warta wyprawki ? Latacie po sądach .Jak to sie odbija na dzieciach ? Kiedy uswiadamiacie im ze ich przyrodnia siostra jest i tu sobie wstaw co o niej napisalas ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne dziecko
I zeby nie było kiedys .Ze maz ani jego corka ,nie podziekuja ci a wprost przeciwnie powiedza ze stanelas pomiedzy nimi .Bo zon /mezow mozna miec ile sie chce .Dzieci zmieniac nie mozna Dzis jest dzis .Jutro twoj maz moze inaczej spojrzec na to .I nie podziekuje za wspieranie .Raczej oskarży o nakręcanie przeciwko córce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" Alimenty na dorosłą córkę mojego męża """"" Proszę o wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylekMałyZielony jak urodziłam mojego młodszego synka i przyjechałam z nim ze szpitala do domu i moje starsze rodzeństwo przywitało brata i przyglądało mu się długo w zachwycie ... i w pewnym momencie starszy syn zadał mi pytanie (miał wówczas 17 lat) - mamo, jak byłem malutki, to też mi zmieniałaś tak pieluszki, karmiłaś piersią i przytulałaś? - odpowiedziałam - oczywiście synu, jakże bardzo Cię przytulałam i głaskałam i byłam dumna, że jesteś taki piękny - a mój syn na to z oczami we łzach - dziękuję ci mamo za to!!!! I wtedy wiedziałam, że mój syn zrozumiał to czego Wy nie rozumiecie! z tego tekstu wnioskuje jedno beata, Twój syn 17 letni miał zawsze okazywane mało miłości, stad padło to pytanie bo gdybys mu okazywała miłosc kazdego dnia , nie musiałby takiego pytania zadawac a Ty tepa babo odebrałas to jako cos miłego, bez urazy ale czy Ty czasem nie masz tego raka w mózgu????? Dość długo sie nie odzywałam -myślałam,że temat doczeka rozstrzygnięcia przez sąd ale widzę,że "rozmowy" trwają i to zaciekle dokładnie motylek -dzieci które czuja sie nie pewnie,które nie czuły bliskości swoich rodziców,które nie zaznały od nich należytej miłości okazywanej na każdym kroku ZAWSZE szukają na to potwierdzenia 17 latek gdyby był otoczony zewsząd miłością nie pytałby o tak oczywiste sprawy jak przewijanie,tulenie,karmienie Czasami ludzie sobie nie zdają sprawy z tego ze przez same opowiadanie o sobie dostarczają wielu informacji o których zupełnie nie maja pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłamstwo ma krótkie nogi a czy twój szanowny małzonek przytulał swoja córeczke czy był wówczas w twoich obieciach? a moze przytulał twoje dzieci nic bez przyczyny sie nie dzieje madralińska i przestan piwerdolic o swoich starszych dzieciach jakoby miały od ciebie wszystko!! gdzie je zostawiłas kiedy układałaś sobie życie z nowym partnerem, który był jeszcze mężem innej kobiety!! Kto wychowywał twoje dzieci? ile dawałaś na ich utrzymanie?!! szkoda że nie mogę sie ujawnić-nie sadze aby było tobie wstyd w zdemaskowaniu ciebie i zaprzeczeniu twoim kłamstwom w które głęboko wierzysz dowodem na to że starsze dzieci nigy nie były z toba zwiazane emocjonalnie jest fakt że wyjechały i zostawiły ciebie ze swoja chorobą!! żadne z nich nie zadeklarowało finansowej pomocy!! żadne z nich nie ma zamiaru z toba mieszkać!! a dlaczego? odpowiedz sobie sama im wszystkim tu możesz wciskać o swoim dobrym matczynym sercu ale nie zapomnij ze zna ciebie wiele osób i to nie z tej dobrej strony!! hipokrytko pieprzona!! ... A Ty chyba całą swoją wieś i okoliczne wioski zaangażowałaś do pisania w tym temacie:DDDDDD ... kurczaki hehehe jakże byłoby bez Was nudnnnnooooooo - :DDDDD Wszystkie jesteście żałosne, bo tak na prawdę nikt Was nie słucha, każdy ma Was w głębokim poważaniu nawet Wasze dzieci, o ile w ogóle je macie, więc musicie chociaż tutaj na tym forum się w swoim własnym sku........wie wykazać. Dobrej nocni idę spać dzisiaj wcześniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
widzisz beata moje dzieci kazdego dnia słysza ze je kocham i słysze od nich to samo :) żałosna jestes Ty bo gdybym ja usłyszała takie słowa od 17 letniego dziecka to chyba by mi serce pekło bo zrozumiałabym ze ono nie czuje sie kochane skoro zadało takie pytanie. Jestes zła osoba, zła matka, zła zona, zła macocha, osoba pełna zawisci, nienawisci i zazdrosci, czy pomyslałaś kiedys ze ten rak to kara i czas sie zmienic??? Bo ja na twoim miesjcu tak bym pomyslała.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Może i zaangażowali całą wieś żeby tu pisali widać wie cała wieś co pisze hehe.Beata ty jesteś na tyle nierozgarnięta że nawet nie widzisz że to ty nie masz tutaj żadnego poparcia poza jednym zniecierpliwionym i może jeszcze jedną osobą cała reszta mówi o tobie dokładnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa, tylko to
taak, tylko to nie my musimy tutaj jęczęć na całą Polskę z powodu biedy i braku podstwowych środków do życia :-) gdyby się ciebie dorosłe dzieci nie wyrzekly to żyłabyś inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh widzisz beata moje dzieci kazdego dnia słysza ze je kocham i słysze od nich to samo żałosna jestes Ty bo gdybym ja usłyszała takie słowa od 17 letniego dziecka to chyba by mi serce pekło bo zrozumiałabym ze ono nie czuje sie kochane skoro zadało takie pytanie. Jestes zła osoba, zła matka, zła zona, zła macocha, osoba pełna zawisci, nienawisci i zazdrosci, czy pomyslałaś kiedys ze ten rak to kara i czas sie zmienic??? Bo ja na twoim miesjcu tak bym pomyslała..... ... To wszystko co miałaś do napisania? Skończyłaś? To żegnam ozięble. Sama sobie świadectwo wystawiłaś takim kretyńskim wpisem. Jak Ty zachorujesz na raka, to pomyśl że to kara za MNIE!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
I to ciebie nikt nie chce słuchać w sądzie też masz gówno do powiedzenia możesz sobie mieć życzenia i nic więcej.Tylko twój mąż ma w tej sprawie głos ale ty powinnaś wiedzieć jak w życiu mają baby które brały się za cudzych mężów,a cudzy mąż zamiast zajmować się córką zajmował się tobą.Teraz nie dziwi mnie że zafundowałaś sobie dzieciaczki to częsty numer kochanek jakoś trzeba było jelenia przy sobie zatrzymać.No to teraz masz o jelenia i jego dziecko.I w alimentach nic ci nie pomoże twoja dwójka bo kiedy one się rodziły oboje wiedzieliście że jest córka na którą trzeba łożyć pomimo to podjęłaś decyzję o posiadaniu dzieci to teraz do roboty rękawy zakasać.Zresztą dużo czasu spędzasz w necie to może wykorzystaj go praktycznie,a może jeszcze jeden jeleń się znajdzie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulkiulki Może i zaangażowali całą wieś żeby tu pisali widać wie cała wieś co pisze hehe.Beata ty jesteś na tyle nierozgarnięta że nawet nie widzisz że to ty nie masz tutaj żadnego poparcia poza jednym zniecierpliwionym i może jeszcze jedną osobą cała reszta mówi o tobie dokładnie to samo. ... I O TO CHODZIŁO, ŻEBY BYŁA CHOCIAŻ JEDNA OSOBA JEST PRZYNAJMNIEJ OBIEKTYWNA I BEZINTERESOWNA. RESZTA TO PATOLOGIA RAZEM Z TOBĄ WZIĘTA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Ta kobieta tak skutecznie sobie tą pomoc dzieci wmawia że sama w nią wierzy tylko że z chorobą walczy sama,dzieci utrzymać też jej nikt nie pomaga,domu też.Gdzie te dobrze wychowane dzieci są??Nawet nie pomogą w opiece przy chorej babci tylko matka po operacji zajmuje się ich babcią.Otwórz oczy i zobacz za kogo cię mają tak naprawdę twoje dzieciaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulkiulki
Haha tak się dowartościuj a w sprawie alimentów i tak guzik zrobisz jak tylko sąd zauważy że kompletnie nie macie ochoty ich płacić tym bardziej utopicie własne tyłki.Może i jestem patologią skoro ty tak twierdzisz ale przynajmniej mam syna który jak mam zły dzień wszystko za mnie zrobi jak mam ochotę sobie popłakać to nie da mi tego zrobić,jak jestem chora zrobi mi zakupy,bo dobrze wie co to szacunek a na niego trzeba zapracować.Nie zostawiać dzieci a zajmować się cudzym mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ULKIYULKI - A TY MYŁAŚ JUŻ NA DOBRANOC ZĘBY CZY SZTUCZNĄ SZCZĘKĘ, I BUŹKĘ TEŻ UMYŁAŚ I SPRAWDŹ CZY JEST CZYSTA, A JAK JEST DOBRZE UMYTA I CZYSTA TO POCAŁUJ MNIE NA DOBRANOC - WIESZ GDZIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulkiulki I to ciebie nikt nie chce słuchać w sądzie też masz gówno do powiedzenia możesz sobie mieć życzenia i nic więcej.Tylko twój mąż ma w tej sprawie głos ale ty powinnaś wiedzieć jak w życiu mają baby które brały się za cudzych mężów,a cudzy mąż zamiast zajmować się córką zajmował się tobą.Teraz nie dziwi mnie że zafundowałaś sobie dzieciaczki to częsty numer kochanek jakoś trzeba było jelenia przy sobie zatrzymać.No to teraz masz o jelenia i jego dziecko.I w alimentach nic ci nie pomoże twoja dwójka bo kiedy one się rodziły oboje wiedzieliście że jest córka na którą trzeba łożyć pomimo to podjęłaś decyzję o posiadaniu dzieci to teraz do roboty rękawy zakasać.Zresztą dużo czasu spędzasz w necie to może wykorzystaj go praktycznie,a może jeszcze jeden jeleń się znajdzie hehe ... hehe a Ty te Twoje 20 lat pracy to chyba z działalności na kafe posiadasz, bo coś też dużo czasu na necie siedzisz, ciekawa jestem co też na to Twój mąż, syn i chora matka, chyba leży w odleżynach a mąż z dziećmi nie mają co jeść, bo mamusia ciężko na necie tyra!!! heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×