Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marek25

Moja dziewczyna jest leniwa...

Polecane posty

Gość Marek25

Jeszcze nie mieszkamy ze sobą i tylko spotykamy się w tygodniu. Zawsze jak do mnie przyjeżdża na weekend to by nic innego nie robiła tylko leżała w łóżku. Praktycznie muszą się nią opiekować jak małą dziewczynką bo muszę powiedzieć aby w końcu wstała z łóżka, potem przygotować jej kąpiel, śniadanie a następnie kombinować co będziemy robić przez resztę dnia. Ciągle pytać czy jest głodna i ma na coś ochotę (no bo przecież tylko dla siebie nie przygotuję jedzenia) itd. Chcę z nią związać przyszłość ale jakoś nie widzi mi się małżeństwo z tak leniwą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może oan jest chora
albo coś ja boli ? pytałeś czy na coś choruje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jakby tobą tak się zajmowa
ła, to nie mówiłbyś, że jesteś leniwy. Nie dajmy facetom wleźć na łeb, to XXI wiek, a nie średniowiecze. Mój facet też gotuje, budzi mnie, zajmuje się dzieckiem, a jak mu nie pasuje, to może spieprzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniczka 495959
a co od gotowania to twojej męskiej godności coś się stanie?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz coooo
zwiazki z 3-latkami do pedofilia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj dana dana
Może to nie z lenistwa tylko takie "wykorzystywanie" ciebie traktuje jako rekompensatę i zaspokojenie dawki zainteresowania i czułości? Może lubi być traktowana jak księżniczka i tak postrzega "wzorcowy" sposób zabiegania mężczyzny o kobietę? Sprawdz ja ;) udaj raz ze łapie cię choroba - sprawdz czy włączy jej się instynkt opiekuńczy - "normalna" kobieta w takiej sytuacji zaczyna "matkowac" nawet jak nie za bardzo potrafi :) Najgorsza jej reakcja w takim momencie to decyzja o powrocie do domu "żeby ci nie przeszkadzać". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej autorze
jak ci źle to czego do niej łazisz?!? :-) dla mnie to co robisz to normalne, nie widzę tu lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frajerer jestes i tyle jak by mi ktos wszystko robil to tez bym lezaLA I mowila ze nie umiem to jest moja taktyka w domu mowie ze nie umiem i nic nie robie , nie myje okien nie gotuje itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dajesz się wykorzystywać panience, która takie zachowanie wyniosła z domu, albo ma jakiś problem z psychą. Śmiało, zwróć jej uwagę. Jak jej zależy to może i się obrazi, ale jeśli jej zależy to coś z tym zrobi. Jak nie to, olej. Na świecie chodzi wiele uroczych i zaradnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uykukfggju
ejj! a moze ona poprostu sie wstydzi i krepuje bo przeciez nie jst w swoim domu??!! ja jak jezdzilam do faceta ( bo mieszkalismy bardzo daleko od siebie) to po jakims czasie nagle mnie zostawil, okazalo sie ze ja leniwa jestem . nic nie robie itp i oni mnie tam w domu nie chca juz nie jestemsy razem,ale facet robi mi non stop przykrosci a prawda byla taka: on mieszka z matka i siostra w wielkim starym po ojcu domu, cala gora jest jego ... no i ja ta gore sprzetalam jak bylam go towac to tez ,ale jak bylismy sami w doimu, ale nigdy tak nie bylo bo co chwila do domu wpadala jego matka albo siostra jego matka na gore przynosila pranie w niedziele jak ja bylam w lazience i sie mylam z biegiem czasu siedzialam jak szara myszka i zaczelam kupowac jedzenie dla nas 2 i trzymalam na gorze a ja jestem bardzo pracowita jestem sama , i sama musze utrzymac dom wysprzatac ugotowac mi tego nikt nie zrobi, nie mam nikogo ... wiecie jak to jest ..chcesz pomoc np przy zmywaniu , ale nie wiesz czy moze lepiej im nie przeszkadzac bo nie tak zmywam , bo nie tak podloga umyta ... koszmar ona nie jest leniwa... nie znam to nie wiem ale ja jak oni jakos dziwnie sie zacaezli zahowywac, facet mi wygadywal ze ja "nastepny glab do karmienia" to nie schodzilam juz na dol.. a co mialam robic ... on nie pracuje bo mu renta wystarczy i siedzi w tym domu ... jak chcialam gdzies wyjsc to narzekal ze kasy nie ma ( chodzilo mu by on kasy nie tracil) a jak mowilam zostanmy w domu ( ja kupilam co nie co) to ze mu sie nudzi ... i tak mnie wygnal .. tzn wyrzucil ... jak piewrszy raz do niego pojechalam to on szedl mowi ze po wode idzie , za chwile wroci, to poprosilam go by po drodze kupil mi czekolade !! - do dzis mi wygaduje te czekolae i po ludziach gada a ja zawsze jak do niego przyjezdzalam to zawsze mialam prezent dla niego i jego matki, zabieralam go do restauracji o dodam , ze ja wtdey nie pracowalam, bo szukalam pracy ... i mialam taka kochana mame ze zawsze moglam na nia liczyc .. a on z tej swojej renty nawet czekolady nie kupil jak ja go bralam na jedzenie to wybueral co chcial za moja kase , a jak on mial placic to kupowal tylko sobie ! dodam ze dopiero jak mnie zostawil to znalazlam fajna prace i nawet mieszkanie wynajmowalam , az sie zdziwil z matka on mojej mamie nic nie kupil , nic absolutnie nic, nawet na pogrzeb nie przyjechal ... tylko siedzi ze swoja matka w domu i ploty gadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
Pantofel, znam takiego jednego, którym baba tak samo rządzi. Lata jej do sklepu po czekoladę czy inne rzeczy, które sobie ''księżniczka'' zażyczy, ona jest wiecznie ''zmęczona'', co ona powie to jest święte. Na imprezie wypije 3 kieliszki i tyle bo wystarczy, ze ona się na niego popatrzy, z kumplami jak wyjdzie raz na ruski rok to już sukces i to też na max 2 godziny... a ona jest z siebie dumna, że tak faceta ''wychowała''. On jest obiektem żartów znajomych, że biega za nią jak ten piesek, no cóż sam sobie na to zapracował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uykukfggju
sorki za literowki ale pisalam bardzo szybko pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uykukfggju
marku to ty bardzo dobry facet jestes ze kapiel przygotowujesz,... ja mialam stracha jak mialam sie tam isc myc ... bo ciagle narzekal ze woda droga .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rtyrty
Ty to masz nasrane w pale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcałw IV Waza
Większość kobiet jest leniwych, niestety. Pracowita kobieta to prawdziwy skarb. Jeśli sam jesteś pracowity to z taką osobą można mieć naprawdę radość z życia. Pierwsza oznaka, że kobieta jest leniwa to , gdy mówi o sobie, że czasem jest roztrzepana, że czasem bałagani. To wystarczy, najczęściej wtedy jest też leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek25
Pierwsze wpisy to typowe głosy feministek. Nie chcę aby ona to wszystko robiła tylko był równy podział obowiązków. Boję się, że jak już zamieszkamy razem to z jej lenistwa nastąpi podział lodówki na to co ona je i ja. No bo przecież ona nie potrzebuje jeść obiadu więc gotować nie będzie a ja będę gotować tylko dla siebie. I jak planować potem przyszłość z taką osobą. Czy jak dziecko będzie to pewnie nie ugotuje mu tylko jakieś gotowe żarcie będzie chciała mu podać. Znacie sposób jak przetestować czy kobieta nadaje się do związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wcałw IV Waza
Znamy . Zapiąć pług i wio! A tak na serio to zamieszkać razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek25 ja bym taka laskę pogonił w pizdu :P Do czego ci taka kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitulinka
a powiedz mi po kiego grzyba ty kolo niej tak skaczesz???? Wstan, zrob sobie sniadanie i j apoinformuj, ze za tyle i tyle wychodzisz np na spacer czy cos....sama niech sobie zrobi jesc i przestan sie jej pytac czy jest glodna, no facet, ona jest dorosla i z glody nie umrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lazy guy 25
Chętnie poznam twoją panienkę Marek. Sam taki jestem i te wszystkie opisy pasuja mi, bueheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi to wyglada bardzuej
"Boję się, że jak już zamieszkamy razem to z jej lenistwa nastąpi podział lodówki na to co ona je i ja. No bo przecież ona nie potrzebuje jeść obiadu więc gotować nie będzie a ja będę gotować tylko dla siebie." chyba z byka spadłeś :D A SAM TO NIE ŁASKA UGOTOWAĆ SOBIE ŻARCIA? skoro ona by jadłą co innego, dziwne byłoby, gdyby specjalnie dla ciebie gotowała :O PANOWIE,mamy XXI wiek i od gotowania/prania/prasowania rączki wam nie uschną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahaha
"Czy jak dziecko będzie to pewnie nie ugotuje mu tylko jakieś gotowe żarcie będzie chciała mu podać" - a dlaczego zona ma dziecku gotować żarcie? hę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uykukfggju
wiesz co ja bym nie chciala aby mnie facet testowal !!! nigdy wiecej !!!! to ja ciagle tam glodna chodzilam, bo on wolal glodowac przy mnie, a jak odjechalam to "zarl" na calego moze za salbo sie znacie ona co inne ty co inne jecie ale zawsze mozna znalesc zloty srodek moze naspenym razem spotkajcie sie na weekend u niej - to wtedy zobaczysz czy bedzie ci sie podobac :) ale nie testowac ... ja bylam zbyt dobra do mojego bylego, czasem zaluje ze wogole go poznalam razem z matka mnie testowali ... a siedza 2 nieroby i nic nie robia tylko plotkuja..jego matka wygadywala mi obiady... nawet myslalam zeby kupic te 2 nozki od kurczaka i jej oddac albo z kilo surowego miesa i podstawic pod drzwi autorze, porozmaiwaj z dziewczyna a czytales co ci pisalam ?? ja mam 31 lat moze ona najzwyczajniej sie krepuje :) wez to pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani mamisynkowie
żony wcale nie muszą wam gotować! Garnek to forma męska, więc mężczyźni do garów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
''a dlaczego zona ma dziecku gotować żarcie? hę'' Ciesze sie, ze ktos zwrocil juz na to uwage. A jak ona sie zachowuje u siebie, kiedy ja odwiedzasz? I dlaczego nie mozesz przygotowac jedzenia tylko dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może taki typ
Moja koleżanka robi swojemu mężowi, który pracuje fizycznie, hamburgera na obiad, yzn. kupuje gotowe kotlety, do mikrofali na 3 min i do bułki :) Może ją przetestuj jak masz zamiar się z nią żenić, bo dzisiaj takich kobiet nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła żona do lekarza
Ma weekend, może chce odpocząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie z was
zakłamane suczory. jakby to dziewczyna pisała, że tak koło faceta skacze, to byście jej odradzały kopnąć ją w dupę a tak "no rączki ci przecież nie uschną". kurwa załamka co się z tymi babami porobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie z was
doradzały znaczy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek25
To jeśli ja to wszystko będę robił to jaki wkład w związek ona będzie miała? Oprócz miłości, która i tak potem zamienia się w szarą rzeczywistość. Ja daje mieszkanie, bezpieczeństwo, opiekę, pieniądze, samochód i jeszcze do tego będę musiał zajmować się całym domem. To już jest frajerstwo i pantoflawstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×