Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczeraa 2012

Czy któraś ma odwagę się przyznać?

Polecane posty

Gość Szczeraa 2012

Która mama się przyzna że macierzyństwo jej się nie pdooba, że czuje się wymęczona, brak satysfakcji albo nawet co się zdarza niestety często ale wiadomo, jak tu się przyznać- brak miłości do dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczeraa 2012
nawet jakby to na pewno nie czarne, tylko zmienimy na pomarańczki, nie?? Ja nie mialabym odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koemndęęhujklll
to po co załozyłas taki durny topic ? widac tak masz ale nie hccesz sie przyznac.. choc sie przyznalas bo temat sam o Tobie swiadczy! Ja mam dziecko,kocham je i nie żałuje ze jestem mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdg
sie na dziecko bo maz chcial, nie znosi sie nim zajmowac choc je kocha, odlicza dni do pojscia do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka*
Ja sie przyznaję do potwornego zmęczenia i znużenia, takiego, że już nic mnie nie cieszy i nic mi się nie chce. Mamy zaplanowane naprawdę 3 fajne wyjazdy wakacyjne - podchodzę bez emocji do nich, bo wiem, ze mało co odpocznę, własciwie nie odpocznę w ogóle :-P no ale dzieci zobacza kawałek swiata i się rozerwą :-) Ale ja mam dosc cieżką sytuację, mam trojaczki 2,5-letnie, jestem umeczona na maksa, od 3 lat jestem w domu, czasami czuję się jak wiezień, wyjscie z dziećmi gdziekolwiek, to wyprawa poki co. Z utesknieniem czekam na wrzesien - młode ida do przedszkola :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kocham mojego
synka ale faktycznie czasami czuje sie wykonczona zmeczona i zniechecona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze czasem, a nawet czesto brakuje mi sil i cierpliwosci to nie oznacza braku milosci. Kocham tego mojego malego uriwsa ponad zycie, chociaz czasem sie zastanawiam czy w szpitalu mi jej nie podmienili:) Moge smialo ja okreslic jako żywe srebro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez młoda mama
Każda mama się czuje chyba czasem zmęczona. Ale mnie raczej zawiodło podejście mojego meżą niż macierzyńswo. Dzieci swoje kocham i lubię sięnimi zajmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióreczka szacun
ja bym oszalała z trójką maluchów :) a co do tematu, nie podoba mi się agresywne podejście autorki: no, co? która się przyzna? pewnie żadna! a jak już to pod pomarańczką! a te, co piszą, że wszystko u nich o.k., to pewnie kłamią! :O kocham moje dziecko i czuję się spełniona w macierzyństwie jak w niczym innym do tej pory (a przedtem byłam szaloną karierowiczką, zamożną, podróżującą po całym świecie i korzystającą z życia)... ale to nie znaczy, że nie bywam zmęczona i sfrustrowana, nie raz wyłam razem z dzieckiem, nie raz nie mam ochoty do niego podejść, bo akurat czytam coś ciekawego, nie raz wściekam się, bo dziecko płacze akurat kiedy chcemy uprawiać seks ale teksty o nie kochaniu są według mnie chore, no chyba, że dziecko było niechciane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze czasem, a nawet czesto brakuje mi sil i cierpliwosci to nie oznacza braku milosci. Kocham tego mojego malego uriwsa ponad zycie, chociaz czasem sie zastanawiam czy w szpitalu mi jej nie podmienili:) Moge smialo ja okreslic jako żywe srebro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×