Telekomunikacja oszukala mnie? POMOCY!!!

Zadzwonil do mnie konsultant z telekomunikacji z oferta szybszego internetu i mniejszymi oplatami. Tj 70zl za wszystko. w tym czsie ja mialam umowe z inna firma, ale oni powiedzieli ze to nie problem bo w takim przypadku oni zrywaja umowe z tamta firma i ma sie nowa umowe z nimi. Zgodzilam sie. Przyslali dekoder. Jednak zaraz zmienialam zdanie i chcialam im ten dekoder oddac. Zglosilam sie zanim minelo 10 dni od odbioru dekodera, a babka w punkcie nie przyjela, ze niby minelo juz 10 dni (lacznie z niedziela a przeciez niedz nie jest dniem pracy). Powiedzialam jej ze ich konsultant mowil ze zerwa umowe z poprzednia firma aona ze to jest niemozliwe i mowi ze rozmowy sa nagrywane i odszukaja ta rozmowe, konsultanta pociagna do odpowiedzialnosci (wiadomo ze zednej) ale ja nadal bede musiala placic za umowe. A przeciez jak to mozliwe skoro on przez tel mowil tak a potem okazuje sie co innego? tam jeszcze pisze ze do 30 dni jesli dekoder nie zostanie tzn nie bede z niego korzystac to umowa automatycznie wygasa. Ale czy to nie kolejne klamstwo? Ludzie co ja mam robic??? Czy zostalam oszukana? Jak z tego wybrnac?