Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lvlyyy

pomooocy , niezdecydowanie

Polecane posty

Gość lvlyyy

Mam ch*jowy temat ,ale nikt mi nie umie w nim pomóc nawet przyjaciółki ,bo nikt tego nie rozumie .. w sumie nawet ja tego nie rozumiem . Mam chłopaka ,5 miechów .Od początku było tak że latał za mną ,a ja miałam wjb ..on wielce zakochany ,ja byłam z nim bo byłam . Interesowałam się innymi ,a on wierny . Z czasem zakochałam się i ustatkowałam . Wszystko sie układało ,ale ostatnio powróciło mi " niezdecydowanie ". Nie wiem jak to napisać .. Mam dopiero 17 lat .. on 20. Jestem młoda ,chciałabym się bawić jeszcze i szaleć z innymi ,nie jestem chyba gotowa na stały związek . Po myśli ciągle chodzi mi żeby zerwać I móc robić co chce ,z kim chce ,ale jeszcze nie na stałe . i nie wiem co robic .. Wiem że pewnie mi napiszecie Tutaj " skoro Go kochasz,to nie myslalabys o innych " domyslam sie .. sama tego nie rozumiem . z Jednej strony nie chce go stracic ,bo boje się ze juz do mnie nigdy nie wroci . a z drugiej strony ,nie jestem gotowa na staly związek chyba i chcialabym jeszcze sie wybawić .. nie radzę już sb z tym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro Go kochasz,to nie...
tak mowia tylko nastolatki. Jak nie ma innego to pobadz z nim jeszcze, z czasem sie przekonasz czy to jest ten czy nie. Przeciez nie musisz sie od razu decydowac na slub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lvlyy
wiem,wiem . ale to juz 5miechow . mam do niego wiele ,nie potafie go zostawic ..ale czasem brakuje mi wolnosci i mam mysli ze jeszcze jestem młoda i powinnam sie wybawic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×