Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maja****

Targował się przy mnie przy zapłacie za pierścionek zaręczynowy

Polecane posty

Gość Maja****

Mój chłopak targował się przy mnie przy zapłacie za mój pierścionek zaręczynowy. Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę że to idiota :) nie znoszę osób targujących sie, chyba że na bazarku w Tunezji bo właśnie w takich miejscach wypada, gdzie indziej to objaw braku kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mireczkowataa
Ciekawe czy o Ciebie też będzie się targował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
Raz tylko zaproponował niższą cenę za pierścionek. Pracuje w handlu i chyba nawyk targowania mu pozostał w kościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
u Jubilera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mireczkowataa
Pierścionek z tombaku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
z tombaku? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potiroeweewe
może nie jest skąpy, ja np. nie znoszę rozrzutnych facetów, pomyśl że im taniej go kupi tym większą będzie miał wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wielkie mi tez halo, znam bogatych bardzo bogatych którzy targuja sie cokolwiek by nie kupili wiec ja nie widze w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
mhmm...czyli przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppsa?
ja bym sie raczej zastanawiala dlaczego ty bylas obecna przy placeniu za pierscionek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
Bo mój chłopak chciał, żebym sobie wybrała pierścionek, z uwagi na to, że mamy różne gusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oppsa?
widocznie wybrałaś za drogi. A na miejscu faceta to powinno być tak, że wybierasz, ale on sam idzie kupic i zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ten pierscionek
kosztowal, ze sie targowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
670 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepszy materiał z jakiego pierścionek może być wykonany, to stal nierdzewna. Takie pierścionek jest bardzo wytrzymały i nie rdzewieje. Bez problemu wytrzyma do 80 lat od momentu wyprodukowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grybczak
nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Z-Biggi
Widziały gały co brały.To teraz się tu nie wypłakuj w kołnierz idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli kosztawał tyle ile
napisłas to naprawde niewiele ,tani pierscionek twój facet to burak a ty powinnas cieszyc sie ze przed slubem widzisz co to za jeden , masz jeszcze czas poobserwuj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18:49 [zgłoś do usunięcia] Lisabet S. Sądzę że to idiota nie znoszę osób targujących sie, chyba że na bazarku w Tunezji bo właśnie w takich miejscach wypada, gdzie indziej to objaw braku kultury. A co Ty pieprzysz dziecko? :) Dzisiaj w większości sklepów cena, która jest wystawiona, różni się od tej do zapłacenia. I to znacznie. Szczególnie ze sprzętem rtv i agd. To standard. :D :D Ale frajerów nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do musztardy
tragiczni sa ludzie targujacy sie , kojarzy mi sie to z biedą , brudem ,smrodem ubóstwem tak tak tacy sa ludzie targujacy się mnie osobiscie stac na drogie firmowe rzeczy i nie uwazam sie za frajera tylko dlatego ze mam kase zastanów sie jakie własnie wydałas swiadectwo o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem
kupowałam męzowi zegarek pod choinke, tez go wziełam ze soba bo jest milośnikiem dobrych zegarków a ja sie srednio znam i też wytargowąłam z 1700 na 1450 i nie uwazam żebym zaoszczedziła na męzu tylko dałam mniej zarobić sklepowi... Za to poszliśmy sobie w ten dzięn na wypaśną kolacje, do kina i jeszcze mi zostało "na waciki" Gdybym była taka honorowa, poszełd by sobie nan kolację ten kolo ze sklepu A zegarek mojego męza i tak jest ten któy miął być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:34 [zgłoś do usunięcia] do musztardy tragiczni sa ludzie targujacy sie , kojarzy mi sie to z biedą , brudem ,smrodem ubóstwem tak tak tacy sa ludzie targujacy się mnie osobiscie stac na drogie firmowe rzeczy i nie uwazam sie za frajera tylko dlatego ze mam kase zastanów sie jakie własnie wydałas swiadectwo o sobie Że jestem biedna, brudna i śmierdzę. :) A dla mnie Ty Jesteś upośledzona po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem
a tym przez słowo "targowanie" rozumiem ustalanie wysokości rabatu, na którego udzielenie sklep godzi sie na wstępie... Jesli po zpytyaniu: "Czy moge liczyc na jakiś rabat" usłyszę:, "niestety" to rzecz jasna że nie rzucam sie, że tyle nie zapłacę... Nie widzę w takim postępowaniu niczego upokarzającego choć tez nie narzekam na brak środków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale problem... przecież dla normalnych ludzi, to jest jasne. Na pytanie... czy mogę liczyć na jakiś rabat... otrzymujesz odpowiedź... albo jakiś gadżet. Ale co mogą o tym wiedzieć laski, które kupują luksusowe rzeczy w... avon. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem
Poza tym w wracaąc do mojego przykładu, czyli zakupu zegarka, spytałam o rabat, na co facet dopowiedział: "Czy satyfsakcjonuje mnie 200 zł" a wiec zostawił mi drzwi otwarte... Powioi doszliśmy do koncowego prozumienia... Przy okazji było mega wesoło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
Wiem, że zrobił to w sposób nieprzemyślany. Palnął a nie nabił.On poprostu taki jest, w kwestii finansów musiał raczej liczyć na siebie. Więc zajął się handlem. Stad tez to targowanie.I tak mu zostało. Aczkolwiek zrobiło mi sie przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja****
Zrozumiał swój błąd, kiedy powiedziałam mu jak sie poczułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a zapytalas go do jakiej kwoty
mozesz go wybrac? Moze chcial wydac na ten pierscionek np 500zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×