W POLSCE NIE MA BEZROBOCIA

Od pół roku szukam pracy wysłałam z 200 cv internetem i wydałam fortunę na telefony do pracodawców i wiecie co 1. najchetniej zrobili by rozmowę kwalifikacyjną przez telefon ( ja płacę za połaczenie) 2. informowali mnie, że praca jest taka a taka a na miejscu ( drugi koniec miasta, dojazd 6 zł) okazywało się, że to akwizycja 3. kazali mi płacic 1000 zł za szkolenie zanim mnie zatrudnią 4. oferowali mi stawkę 3,60 za godzinę 5. oferowali mi stawkę 20 zł za godzinę ale brak z góry ustalonych godzin pracy - czyli pracujesz dziennie 2-3 godziny ale non stop musisz być gotowy na wezwanie 6. zapraszali mnie na rozmowy tylko po to aby i tak wybrac siostrzenicę burmistrza 7. wiekszośc pracodawców potencjalnych oferowała mi robotę na czarno 8. hitem sezonu jest tekst - przyjdzie pani na 3 dni próbne (oczywiście za darmo)

no to sie jednak okazuje , ze bezrobocia nie ma. de facto. insze zagadnienie to jaka i dla kogo praca , ktora jest.

8. hitem sezonu jest tekst - przyjdzie pani na 3 dni próbne (oczywiście za darmo) nie mają takiego prawa robić nawet jak będziesz 1 dzień to muszą tobie dać kasę za ten przepracowany dzień

a jakie sa wasze odczucia co do bezrobocia w Polsce?

no i co zę nie mają prawa, jak 5 firm mi robiło takie propozycje?

to nawet nie idź tam bo nie warto

polow a co milam to bylo za 5,75zah wymagania kosmos przewzznie na czrno kasa pod stolem

tez szukam pracy juz z pol roku i ciagle to samo, albo proponuja prace w ramach WOLONTARIATU albo na bezpłatna praktyke. raz udalo mi sie znalesc prace to po tygodniu nie zwolnili , bo stwierdzili ze jednak nie stac ich na nowego pracownika i ze zbyt pochopnie mnie przyjeli. ale kiedy przyszlam po wyplate to byla nowa dziewczyna i jak sie dowiedzialam corka jakiegos dyrektora

dokladnie o jaka prace chodzi. ja sie tluke pol miasta na rozmowe a na miejscu sie okazuje ze to jakis przedstawiciel handlowy ale najpierw platne szkolenie, tylko jak mam zaplacic jak ledwo mam co jesc.

no co poradzic, ja tez szukam pracy bezowocnie, staralam sie o staz ale ciagle odmawiali w koncu kolega mi powiedzial ze nie mam szans na zaden staz bez znajomosci i szukam teraz normalnie ale wiecie jak jest.