Proszę dziewczyny o polecenie sprawdzonego podkładu

który ma dostępne jasne kolory. Nie mogę kompletnie sobie dobrać podkładu. Jak jest jakiś fajny, który mi dobrze kryje to jest pomarańczowy. Znalazłam jasny odcień z bell ostatnio z serii skin perfect, ale ten znowu nic nie robi mi z twarzą jest jasny owszem i tyle. Wcześniej długo używałam lirene, ale po czasie przejrzałam na oczy, że miałam straszną tapetę i źle dobrany odcień. Carmel jest za ciemny, a naturalny odzień za pomarańczowy. Jestem w stanie kupić sobie podkład do 30 zł. Proszę poradźcie mi coś z tej półki cenowej, dobrego, kryjącego, a jednocześnie co ma jasne odcienie bym mogła dobrać coś pod siebie. Revlon też używałam i niestety, ale też się nie sprawdził po za tym był za drogi by kupować go regularnie.

Soraya Scenic Colour, ja go używam od roku, jest rewelacyjny :)

Dostałam jego próbki w naturze odcień naturalny totalny pomarańcz. Nie nadaje się

kolor Buff jest bardzo jasny, w miare dobrze kryje i matowi, ladnie wyglada na twarzy

Może spróbuj Lirene nature matte. Używam karmelowego-14. Są testery więc sprawdź :)

ten o ktorym pisze absolutnie nie wpada w pomarancz!!!

Maxfactora może, cen nie pamiętam ani nazw, ale mają odcień który mi pasuje więc możesz w drogerii zerknąć.

Ale revlon jest za drogi na moją kieszeń. Po za tym strasznie śmierdzi. Jak wspomniałam lirene carmel jest za ciemny mimo, że właściwości podkładu mi odpowiadały. Muszę mieć jasniutki by mi sie nie odcinal od szyi. Dlatego mam mega problem.

no wlasnie z max factora jest bardzo duzo do wyboru. Chcialabym cos poleconego dla bladziuchow i kryjacego zeby znowu nie wyrzucic kasy w bloto. Nie stac mnie na eksperymenty:(

do 30 to ciężko bedzie coś znaleźć. Ja używam meybelline superstay 24h. kosztuje troche ponad 4 dychy, może nie jest super rewelacyjny, ale jak narazie najlepszy jaki znalazłam, no i ma bardzo jasne odcienie, nazw teraz nie pamiętam niestety.

LIRENE

fakt kosztuje wiecej niz soraya, bell czy inne takie, ale jest duzo bardziej wydajny i sumujac pewnie wychodzi podobnie, a smierdzi tylko przy nakladaniu:P ja tez szukalam jasniutkiego matujaco kryjacego podkladu i w sumie tylko ten mi podszedł i jeszcze estee lauder, no ale kosztuje drugie tyle

a może lepiej trocszke sie opalić, zamiast nakładać biały podkład na twarz i wyglądać jak córka młynarza?

nie wyglądam jak córka młynarza po prostu mam taką cerę. Opalę się co najwyżej dopiero w sierpniu na wakacjach tymczasem trzeba troszkę poprawic wyglad i przykryc conieco. Nie poradze nic na to, ze mam odcien jasny skory, a nie pomaranczowy,. A wszystkie podklady wpadaja w pomarancz :o

polecam maxfactor-lasting performance, uzywam kolor 102 bo też jestem blada pozdrawiam

Kupisz już za 35 zł, warto dołożyć troszeczkę i mieć coś porządnego. Dobierz odcień podkładu w stacjonarnej drogerii a potem ten sam odcień zamów na allegro (ale pamietaj który konkretnie podkład - tzn czy dla cery suchej czy dla normalnej i mieszanej, bo odcienie w tych dwóch rodzajach się różnią trochę!). Buff odcień 150 jest bardzo jasny, potem masz sand beige odcień 180, też z jaśniutkich. Ale mam koleżankę bardzo bladą, a na którą buff był ZA jasny :)

Może jeszcze raz sprobuje revlona, ale musialabym go zamowic z allegro, bo w drogerii jest mega drogii wiec pewnie dostane po swietach. Ale jak nic innego nie trafie to postaram sie go kupic.

"a może lepiej trocszke sie opalić, zamiast nakładać biały podkład na twarz i wyglądać jak córka młynarza?" Nie czuję potrzeby latania do solarium w zimie... No ja nie mam głowy do nazw itd, ale wejdź sobie tutaj http://wizaz.pl/kosmetyki/ tam masz od groma szczegółowych opinii

zdecydowanie nr1 dla mnie jest loreal true match.

a powiedz jeszcze czy chcesz bardzo kryjący, czy matujący, czy do wyrównania kolorytu, i ogólnie do czego potrzebujesz podkładu bo swietne sa bb creamy, ale je trzeba na ebay zamawiac bo na allegro i w polskich sklepach internetowych sie nie oplaca, na ebay placisz polowe ceny (ok. 30 zł z wysylka juz)

ja uzywam Maybelline, Pure.Liquid Mineral Foundation .Według mnie jest bardzo dobry swietnie kryje jest lekki i nie tworzy efektu maski. cena cos kolo 30 zl,kolory są naprawde bardzo fajne.Ja mam zimny odcień skóry i w dodatku bardzo blady .

i od lat świetnie służy mi Revlon ColrStay. Wydajny, świetne kolory dla bladziochów, doskonałe krycie i nawilżanie, i bardzo długa trwałość. Poza tym, ten podkład się nie utlenia i nie ciemniej na twarzy :)

a widzę że miałaś revlon, ale nie wiem który... ps, na allegro i w rosmannie jest w bardzo dobrej cenie, od 30-35 zł :)

kryjący - w pierwszej kolejności. Jakieś właściwości matujące mogłybybyć, ale nie koniecznie aż tak bardzo nie przeszkadza mi jak się świece gorzej jak wychodzą na wierch niespodzianki.Tylko ciezko z dobraniem odcnienia. Ja mam cere mieszana

A czym nakladasz ten reflon? bo mi troche opornie sie rozprowadzal najpierw rozlewal, a potem szybko zasychal na twarzy i ciezko bylo do rozprowadzic rownomiernie

to ten revlon miałabyś najlepszy jednak. BB cream też jest dobry, ale on słabo kryje, za to leczy - i tak po 3 miesiacach stosowania sie wypryski nie pojawiaja :)

Ja nakładam normalnie palcami (mam pedzle, gąbecki, ale jakos najlepiej mi palcami), pod każdy podkład trzeba stosować krem - i dopiero jak krem się wchłonie to podkład, wtedy nie zastyga na twarzy i da się go spokojnie rozsmarować.

a jaki krem polecasz?

a ja polecam Soraya Matujacy Make up dokladnie ten co w linku http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2082 lekki, dobrze matuje, ale nie robi maski, prawie niewidoczny, ladnie pachnie, kosztuje ok 16 zł

ngjask za malo wydasz to bedzie pomaranczowy podklad powinien byc firmy lancome ,christian dior , givenchy, estee lauder, a jak kupisz gowno bedzie orange lancome ma cala serie jasnych podkladow - ivory robie filmiki o moim zyciu w los angeles : http://www.youtube.com/watch?v=f7rq6M4wAxk