dzisiaj byłam zniesmaczona zachowaniem facetów

nie byłam ubrana jakoś wybitnie ale oglądali się za mną faceci tatusiowie mężowie i inne .. i szczerze współczuje im partnerką bo nie chciałabym być na ich miejscu .np jedzie jakiś tatusiek uśmiecha się do mnie łeb wykręca a na tyle dzieci w fotelikach żałosne do reszty

To rzeczywiście żałosne. W ogóle ten cały atawizm to jakiś żałosny wybryk natury. :P

normalne zachowanie facetów. Co w tym złego? Wy to byście chciały, żeby facet postępował wg jakiegoś tam waszego wzorca zachowań jak pies. Porównaj to do siebie, przechodzącej obok wystawy sklepowej z butami, mam Cię za każdym razem rugać i karcić jaka to jesteś pusta idiotka bo się oglądasz za butami i fatałaszkami?

śmiej się śmiej ale ten tatusiek gdybym mu dała sygnał do działania i odwzajemniła te końskie zaloty to pewnie by zaraz poszedł w tango

mnie oglądanie się nie zniesmacza :) może dlatego, ze do mnei faceci uśmeichają sie serdecznie :)

ale do czego ty porównujesz kobietę? do obuwia? no ludzie..

ahhh a mnie się wydaję że to banda zboczków

Nie porównuję kobiety do butów tylko mechanizmy, czaisz?

kryzys w związku, to się chwali na lewo i prawo, że jest ładna i faceci na nią zwracają uwagę... wam to się jednak nigdy nie dogodzi, baby. gupie jestescie jednak.

no czaję czaję;)

drażnią mnie tatuśki patrzące za dupami!! od tak tyle w temacie dowidzenia

błędne diagnozy niestety

dla mnie to dziwne, jak ja ide ulicą to nie patrze sie po ludziach czy sie na mnie gapią, wiec masz cos z glowa nie tak ;)

parterką? a ja współczuję Tobie tego, że wagarowałaś na lekcjach języka polskiego

literówka a nie analfabetyzm

literówką byłoby "partnerkol". nie kłam, nie wiedziałaś, jak się pisze :O

to jak ty idziesz to leb ci lata i tylko patrzysz kto sie za toba oglada? :D

hah to ty patrzysz się w ziemię i idziesz jak obłąkana?

urażona cipo jak ktoś nachalnie się w ciebie wpatruje to jak można to przeoczyć?

mnie też to obrzydza! A gapią się- idą z babami i łeb lata na boki. Koło mnie jest przedszkole- tatuśkowie odbierają dzieci- chociażby dziś- jeszcze się cieszył głupio... A tak samo ubieram się i wyglądam normalnie...

om partnerkom więc brakuje M a zamiast O jest Ą dziwna literówka ;) ale autorka ma racje, że faceci sa dośc żałośni- wystarczy im kawałek tyłka i dekoltu- i to nawet nie musi być opakowane w wyzywające ubranie, a oni się oglądają jakby mieli łeb na sprężynie- SMUTNE wiadomo, że jak ktoś ma kuszące kształty, to fajnie zerknąć- nawet ja patrzę z przyjemnością na jakąs mega zgrabną damską pupę, ładny dekolt czy zwyczajnie ładną buzię albo nogi, ale nie zachowuję się przy tym jakbym małpiego rozumu dostawała bo można 'podziwiać' piękno, zgrabność i nie zachowywac się przy tym jak napalona małpa

nawet nie umiecie panowie patrzeć na kobiety- łypiecie jak wygłodniałe psy- za granicą chociaż starają się dyskretnie zerkać, żeby siary nie było

Autorka nie zna przypadków po prostu, nie zna odmiany przez przypadki, a i z liczbami (pojedyncza, mnoga), ma problem. Także popatrz trochę w książki, a nie za "tatuśkami" się oglądasz:D

hm tak sobie myślę to sie cieszcie szmaty poki patrza bo po 40tce pies z kulawą nogą sie nie obejrzy :D

głupi jesteś. z czego się cieszyć? z tego, ze żyjemy w społeczeństwie bezmózgich pitekantropów? pffffffff

ale ja wcale nie ubieram się wyzywająco nie jestem z terenów podmiejskich nie lubię zwracać na siebie uwagi tłumu i nie patrzę w chodnik jak sierota tylko chodzę z podniesioną głową a jak ktoś szczerzy do mnie zęby i mierzy mnie wzrokiem wygłodniałego psa to aż mnie skręca

tak wybitni znawcy ortografii polskiej próbują stłamsić temat bo prawda w oczy kole..

a mamuśki latają z językiem na brodzie .. a jak idą te bardziej odsłonięte to dostają ślinotoku

popieram. ja też nie wyglądam jak ufo, jestem tylko wysoka - ale też bez szału- przeciętnie wysoka i szczupła, ale bez anoreksji.. i tylko tyle dpprawdy wystarczy żeby latały oczka. Obojętnie, stary, młody.. młodzi mnie mniej obrzydzają bo i gapią się dyskretniej. najgorsze te podtatusiałe... ble

nie wiem ja odróżniam spojrzenie na atrakcyjną postać a co innego łapczywe wpatrywanie się