Czy jak się jest 26 letnim prawiczkiem to już czas na agencję towarzyską?

Tym bardziej, że wygląd normalny, a zaradności życiowej brak

To przykre, że ci się nie ułożyło w życiu tak jak byś chciał. Rozumiem,że masz taką potrzebę, ale nie radziłabym ci marnować pierwszego razu na prostytutkę. Kto wie, moze jeszcze sie znajdzie jakaś dziewczyna, z którą będziesz mógł to zrobić, i doceni że długo czekałeś z pierwszym razem. Ja bardzo sie ciesze ze byłam pierwsza partnerką łóżkowa mojego faceta, jest tak jakby 'nieużywany' , niewinny. Nie musze sie zastanawiac jak wygladały jego poprzednie i w jakich pozycjach to robili,czy były lepsze ode mnie. Gdybym cie jednak nie przekonała, lepiej chyba wyrwać jakąś małolate na imprezie lub poznaną przez internet. Przynajmniej nie bedziesz mial wspomnienia ze robiles z to z kobietą ktora moze miec kazdy a w jej ci*pce maczało juz wielu facetów, przed tobą i po tobie.

26 lat i prawiczek? stary... przegrales zycie prawda jest taka ze jak facet ma ponad 20 lat i nadal jest prawiczkiem to jest już ciotą i nikłe szanse na to aby w koncu kogos poznal

Nie mam szans na związek z fajną dziewczyną, bo jestem życiowo niezaradny, nie działam pod presją czasu, gdybam, marzę i myślę o niebieskich migdałach. Ot taki grecki filozof ze mnie

bez przesady, nie jest tak źle.... Nasi rodzice, to znaczy pokolenei które młodość przeżywała w latach 60tych - w tamtych czasach nie sądzę by szerzyła się wielka rozwiązłość seksulna, tym bardziej w małych miastach..i co? ludzie z nich porządni wyrośli....a nie jakieś :"cioty" jak ktoś powyżej mówi bardzie skup się nad tym by życie zacząć brać w ostre obroty

ma szansę poznać jak chcesz to zrobić to idź do tej prostytutki a potem najwyżej kogoś po znasz

Niektóre takie lubią. Wydajesz się być humanistą, szukaj więc romantyczki która ma podobne podejście do życia jak ty. Podobno pierwszy raz zostaje w pamięci na zawsze, tak samo jak to z kim się go miało. Myśle że byłoby ci przykro, gdybys wspominał jak płaciłeś za stosunek kobiecie, których powszechnie się nie szanuje. Nie trać nadziei, 'miłość i sraczka przychodzą z nienacka'

Matko-nic bardziej mylnego:) Jestes w wieku w ktorym cnote stracil ze mna moj obecny narzeczony:) Bardzo sobie w nim cenie to ze nie chcial seksu uprawiac z kimkolwiek popadnie tylko czekal na prawdziwa milosc. A zapewniam ze jest atrakcyjny. Brak doswiadczenia obróc w swoja zalete. Bedzie dobrze:)

Ja atrakcyjny nie jestem, nie mam nawet prawa jazdy, do tego łysieję

"bo jestem życiowo niezaradny" podaj szczegółów

Skoro wiesz co sprawia ze Twoim zdaniem nie jestes atrakcyjny-nic prostrzego, zmien to! :) Nie masz prawka- zapisz sie i je po prostu zrob:) Łysiejesz - wiele kobiet to lubi - bo to takie meskie. Kazda swoja "wade" zamien w atut. Zmien to co Ci sie w sobie nie podoba:)

"Łysiejesz - wiele kobiet to lubi - bo to takie meskie." obetnij na łyso 2-3mm tylko nie na zero bo bedziesz wyglądał jak bandyta no chyba że lubisz długie włosy jak rockman to już twój problem

To jest wlasnienajgorsze - ze jestesmy zawsze w swojej ocenie o wieleza surowi. Tak naprawde moglabym usiasc i plakac ze mam krotkie wlosy, ze jestem za wysoka, ze mam rozstepy, za maly biust itd ale po co????? Jestem jaka jestem:) Taka mnie kocha moj facet. Dla niego jestem idealna. Bo w zwiazku chodzi o cos wiecej niz tylko ciało. Dlatego zaczac trzeba od swojej glowy - tam trzeba poukladac sobie pewne rzeczy. Powtarzaj sobie ze jestes dobry, mądry i wazny. Z takim nastawieniem znajdziesz swoja kobiete - i ona bedzie Ciebie chciala takim jaki jestes:)

a czy coś zmieni w Twoim życiu seks z prostytutką, jak myślisz? chyba się załamiesz do reszty:)

Prawko - próbowałem zrobić - nie udało się. Niezaradny bo - brakuje mi motywacji żeby działać. Nie wiem co bym chciał robić w życiu, brakuje mi pomysłu na siebie. Dużo rozmyślam o tym jakbym chciał wyglądać. Nie miałem nigdy super pracy, w żadnej nie byłem zbyt długo. Potrafię cały dzień stracić na gdybanie. Do tego jestem dość ślamazarny, wiecznie zamyślony. Nie myślę jak rówieśnicy o kredytach, wyprowadzce od rodziców, wyjeździe za granicę, jestem dość bierny, żyję z dnia na dzień

Nie słuchaj tych marzycielek, co sie za duzo oper mydlanych naoglądały. Dobra dziwka zrobi wszystko 5 razy lepiej niż zwykła laska, do tego taniej (związek to kosztowna sprawa dla faceta, a małżeństwo to początek ruiny). Możesz posłuchać tych śmiesznych rad i czekac do końca życia na swoja wymarzona z głową w chmurach. Pamietaj jednak, ze życie jest krótkie i kruche, a sex jest jedną z najlepszych rzeczy jaka może Cie w życiu spotkać, lub ominąć... pozdrawiam

ale zeby dorosnac

Jeśli ja zdałam prawo jazdy to chyba każdy może...A naprawdę byłam fatalnym i strasznie nerwowym kierowcą, do tej pory jak jeżdże mylę lewą stronę z prawą a jak coś nie wychodzi to sie denerwuje, do tego zdarza mi się blokować ruch bo czasem za wolno jadę ale ogólnie jest ok więc jeśli mi się udało to tobie napewno:) więc może się nie poddawaj i sprobuj jeszcze raz?

Nawet jak zrobisz prawko, to co... wyrwiesz jakąś fajną dziewczynę na Golfa II? Teraz dziewczyny mają wygórowane wymagania.

Raczej nie uda mi się prawka zdobyć, za dużo tych prób było

Wygórowane wymagania??? W jakim wy się świecie obracacie?? Naprawdę nie ma miejsca gdzie możesz kogos poznać??? Nie wiem dyskoteka, kino, park, impreza miejska, kolezanki kolegów itd itp - będziesz żalował jeśli teraz nic nie zrobisz. Sprobuj zacząć od małych zmian - najpierw zrób coś z fryzurą jak ci to przeszkadza, potem postaraj się określić co chcesz robić w tym życiu, nie skazuj siebie z góry na przegraną...przeciez o sam sex nie chodzi

ps. nie słuchaj tez głupot o mozliwości złapania jakiekos syfa. Duzo więceksze ryzyko że coś złapiesz od normalnej dziewczyny. Prostytutki dbają o bezpieczeństwo. Zawsze na początku testuję je proponując dużo kasy za seks bez gumki. Jak kiedyś któraś się zgodzi to podziękuje za usługę. "Normalne" Polki często wręcz nalegaja na seks bez gumy. Sam sie o tym przekonałem wielokrotnie. Dowodem może być Saimon Mol. Zaraził kilkanascie kobiet i żadna nie pomyślała o gumce?

Idz na dziwki nawet się nie zastanawiaj bo nie ma sensu. A czy normalna kobieta poznana np przez internet lepsza, nie jestem tego pewien nigdy do końca nie wiadomo czy to nie jest laska polująca na facetów (czyt. ktoś kto się pieprzy z kim popadnie), raz się rok temu z taką umówiłem przez internet poznaną, szukałem kogoś na stałe w opisie miała że nie interesuje ją sex tylko mężczyzna na stały związek i co po 5 minutach się zaczęło dosłownie po 5 minutach od początku spotkania się przytulaliśmy (spojrzałem na zegar hehehehe) i chciała dużo więcej resztę sobie dopisz, ale szuka kogoś na stałe jaaasne hehehehehehe

Ja też jestem prawiczkiem i też mam zamiar w końcu udać się do prostytutki. Nie ma szans żeby ktoś z moją psychiką kogoś poznał. Jestem skazany na samotność. Urodą też nie grzeszę wiec szansa ze jakaś kobieta sama z siebie w moim kierunku zadziała jest nikła. Mój ptaszek jest malutki. Nie ma szans żeby jakaś kobieta chciała ze mną uprawiać "przyjacielski" seks bo żadnej przyjemności jej nie sprawie. Ja różnię się jednak od autora tym że ja wiem co chcę robić w życiu, mam ciekawe zainteresowania, rozwijam się ciągle. Ale i tak brakuje mi kobiety a co jest z tym związane bliskości i seksu że szkoda gadać. Prostytutka to jedyne wyjście. A i nawet tutaj na samą myśl że będę musiał się rozebrać i jeszcze coś robić strasznie się denerwuje i stresuje.