czy oni mieli prawo mnie tak obrazić???

w klasie mamy taką głupią kujonke której nikt nie lubi i kazdy dokucza. ostatnio była afera z tego powodu i klasa zrzuciła cała wine na mnei że niby ja jestem winna i ja inspirowalam to dokuczanie(co nie jest prawdą, byłam wredna dla niej i lubiłam jej dokuczać ale większośc klasy robiła to samo) no i nie dosc ze miałam straszny opieprz od wychowawczyni to jeszcze ojciec tej dziewczyny złapał mnie po szkole i nazwał "głupią krową" a jak próbowałam protestowac przeciw takiemu potraktowaniu mnie to on "nie pyskuj ryży ryju" i "takich jak ciebie to tylko topić, żyje taka wsza i dręczy innych tylko" :-o jestem do tej pory zszokowana :-o jak myslicie on miał prawo tak powiedzieć? :-o

Generalnie obrażać prawa nie ma nikt, zwłaszcza dorosły człowiek. Jednak mają Cię za prowodyrkę wszystkiego, a to co robiliście tej dziewczynie było paskudne (dziwi, mnie, że tego nie rozumiesz) więc nie dziwię się reakcji ojca.

ehh no wiem ze to było paskudne, ale nie bede teraz jej współczuc jak jej ojciec tak mnie potraktował

Ile Ty masz lat? Bo w tym momencie czuję się meeeega stara.

Prawa nie miał, ale co z tego. Jesteś wstrętna i będziesz traktowana bez szacunku, proste.

teraz chociaz widzisz, jak ona sie czuła.. DOBRZE ci TAK

15 lat, 2 klasa gimnazjum. Ale nie rozumiem twojego postu dlaczego poczułas sie mega stara?

ty nie szanujesz innych, w wymagasz tego od siebie ? ile masz lat, bo wydaje mi se dorosła to na pewno nie ejstes

głupia peezda w grupie raźniej, i nie trzeba sie bać, że robimy komus świństwo? a jak sie okazuje, że komuś sie to nie spodobało to foch? gratuluję

Wcale ci nie współczuję.

gimnazjum , no tak.. obys dostala od zycia takiego samego upokorzenia jak ta dziewczyna od ciebie

Jestem 5 lat starsza od Ciebie a mam wrażenie jakbym była w pokoleniu Twoich rodziców. Serio, nie chce Cię obrażać, ale po prostu czysta pustota. Wielki foch bo ktoś Cię obraził, wyobraź sobie 2 lata znoszenia czegoś takiego od niemal 30osób dzień w dzień... Będziesz starsza to może zmądrzejesz (mam nadzieję bo inaczej biada nam)

wiesz co jest takie powiedzenie: szanuj traktuj innych jak ty byś chciała być traktowana szanowana.. nie rozumiem waszego (klasy) podejścia do tej dziewczyny..chce się uczyć ma jakieś ambicje plany życiowe co wam to przeszkadza!! a niech się uczy.. jestes jeszcze młoda i jest wszystko przed tobą ale oby nie okazało się że ta dziewczyna w przyszłości zostanie jakimś lekarzem albo dyrektorem przedsiębiorstwa banku czy temu podobne a ty i twoi koledzy nie będziecie musieli jej o pracę prosić. Powiem ci że klasa też raczej za tobą musi nie przepadać skoro ciebie wystawiła za kozła ofiarnego. co do ojca..oczywiście jako dorosły nie powinien..ale teraz widzisz jak na dłoni jak się czuła twoja koleżanka z kalsy kiedy jej dokuczaliście.

Miał prawo cos takiego powiedzieć

Głupia krowa to mało powiedziane powinnien Ci jeszcze w ryj dać! Co to w ogóle za dokuczanie koleżance z klasy?świnia jesteś ! Gowniaro!

według mnie powinnaś tą dziewczynę przeprosić za siebie nie za klase. to byłoby najwłaściwsze a od takiej klasy która wystawia innych na podpuchę jak się dzieje coś złego to bym się dupą odwróciła..

Aha 15 lat..no to wszystko jasne,!

omna, ale panienka jej nie przeprosi bo ma wielkiego focha, że ojciec ofiary wygarnął jej, w mniej czy bardziej kulturalny sposób, parę gorzkich słów

Nie wszystko jasne, ja jeszcze nie zapomniałam jak to u mnie było i takie zachowanie jest poniżej poziomu 15latków, szczególnie dziewczyn.

a tak podsumowując ciebie i twoją klasę to gówniarstwo jesteście i szczeniactwo. zero szacunku dla drugiego człowieka mającego ambicje i cele w życiu.. Ojciec tej dziewczyny ma racje za pare lat takie nieuki z tendencją do patologicznych niemoralnych zachowań jeżdżą w autobusach i tramwajach z kosami w kieszeni a jakie słownictwo się z ich ust wydobywa to szkoda tutaj nawet pisać :/

tak mnie zwyzywałyście w tym temacie a tak naprawde nic o mnie nie wiecie. A ta kujonka naprawde jest głupia, zachowuje sie jak niedorozwinięta. nie przeprosilam jej dziś, po prostu trzymam sie zdala, a na klase jestem obrażona.