Zupelnie sprzeczne sygnały

Chlopak chyba chce ze mna zerwac, zmienil sie, ale na pytanie czy nadal chce naszego zwiazku odpowiada, ze tak, ze mnie kocha itp, ale nie umawiamy sie juz tak czesto jak niedawno jeszcze, nie zabiera mnie do siebie, nie spedzamy poprostu tyle czasu co kiedys. A z kolei z drugiej strony, nie kazal sobie oddac klucza, zostawia mnie sama u siebie w domu jak wychodzi do pracy, przychodzi do mojej mamy jakby nigdy nic np. dzis na imieniny. Wiec o co temu czlowiekowi chodzi? Chce zerwac ale nie wie jak? Teraz nie odbiera komorki, a jest w domu.