mam 24 lata i obcy ludzie mi mówią na ,,ty"

tzn nie wszyscy ,ale wiele ..to jest normalne? czy tzn ,ze wygladam jak gówniara?

ale co w tym zlego? generlanie mloda jestes.

A co ludzie w twoim wieku albo i starsi mają ci mówić na per Pani?

Myśle że po wyglądze mają cie za głupią i dlatego nie mówią na "Pani"

jak Ci to przeszkadza, to powiedz, że sobie nie życzysz. Zyjemy w Polsce i tu uzywa się form "Pan", "Pani" do obcych osób, które nie są dziećmi

no dziwne jest jak np kierowca autobusu mi wali per ,,ty" albo ktoś nie wiem na basenie np ostatnio na uczelni to jeszcze rozumiem ,ze obcy nawet studenci tak do mnie mówią ale tak poza tym to mi sie zdaje dziwne

Forma "Pan/Pani" są stosowane już na studiach, więc myślę iż musisz wyglądać bardzo młodo skoro większość osób zwraca się do Ciebie "na ty" :) Mnie osoby starsze ode mnie mówią "Pani", ja również tak mówię, chyba że ta osoba zaproponuje przejście na "Ty". Natomiast moi równolatkowie mówią normalnie ;)

albo jakas dziewczyna mnie zaczepia na ulicy pytaja o droge i tez mówi na ,,ty" nie żebym była jakas wielka pania ,ale zawsze mnie drazniło ,ze mam dosc dziecinne rysy twarzy tzn miałam jako nastolatka i zawsze np jak miałam 15 lat to dawano mi 13. jak miałam 18 to nie wiecej jak 16 itd a ja chce wygladać na młoda kobiete nie dziecko :)

studenci mówią sobie na Ty, bo są w podobnym wieku. Wiadomo, "młodzi " ludzie nie będą sobie mówić na pan, pani. Takie niepisane zasady...Ale w instytucjach i podczas korzystania z różnych usług wg mnie nie powinni mówić Ci na "Ty". Skoro Ty nie mówisz żadnemu staremu koluchowi na "Ty", to czemu on ma Tobie mówić ? bo jesteś młodsza? żaden argument

Aghai- tzn oczywiście wykładowcy mówia mi na ,,pani" ,ale studenci obcy na ty. np stoje pod drzwiami gdzie ktos ma dyzur i ktos sie pyta ,, czekasz na i na ta?" ale to akurat wydaje mi sie dosc normalne

Wiesz to zależy od osoby. Ja mam 20 lat i różnie bywa. Jak do mojej siostry przychodzą koleżanki to też na per pani mi mówią, ale tylko te które jeszcze mnie nie znają(młodsze tylko o 4 lata! Aż dziwne, że tak mówią). Generalnie w sklepach czy gdzieś mówią mi na pani, jakieś starsze babki w sklepach mówią na Ty, ale no młoda jestem przecież:). Jednak jeżeli chodzi o obce osoby, to zdecydowana większość mówi mi na pani. Chociaz nie powiem, jestem w wieku, gdzie to sie niedawno zaczelo:). Fajnie slychac jak takie male dzieci mowia ''prosze pani a cos tam''

w urzedach ,albo w sklepach też mi zazwyczaj mówią na pani chyba ,ze sie trafi jakaś starsza pani mniej profesjonalna np w sklepie to różnie bywa ale drazni mnie odzywanie sie tak do mnie przez osoby np na ulicy jak sie pytaja o droge czy o cos tam

i słusznie Cię drażni, ale mentalności ludzi niestety nie zmienisz ;/

zrobiłam ten temat żeby sie sycić wypowiedziami jak to młodo wyglądam... tak tak, uskuteczniam mentalną masturbacje

a ja nie czuje potrzby wprowadzania takich formalnosci. rozumiem, ze w urzedach itp, w relacjach oficjalnych kazdy jedzie na per pani, ale np na silowni, czy na ulicy, jesli sa to ludzie w moim przedziale wiekowym mniej wiecej, to na Ty jest okej,IMO.

"tzn oczywiście wykładowcy mówia mi na ,,pani" ,ale studenci obcy na ty. np stoje pod drzwiami gdzie ktos ma dyzur i ktos sie pyta " Kochana, nie wymagaj by inni studenci mówili do Ciebie per "Pani" bo narazisz się prędzej na nieprzyjemności i docinki niż wyraz szacunku. U mnie na uczelni też każdy mówi sobie na "ty" ;) No i to jest normalne, natomiast jeśli w urzędach, sklepie itd mówią Ci na ty to... zwróć uwagę. Przy następnej takie sytuacji powiedz np "Nie przypominam sobie żebyśmy się sobie przedstawiały". Kiedyś w taki sposób sprowadziłam na ziemię dziewczynę (17-18-letnią), która wpadła do mojego faceta do pracy z pytaniem do mnie "a ty to kto"?

ja pracuje w urzedzie i mi mowią klienci czasem na Ty i to olewam, bo nie jestem od wychowywania innych.. ja mowie im "Pan' "Pani" i mam to w nosie, skupiam sie na czyms bardziej istotnym

ja mam 23 i do mnie tez zwracaja sie na TY i bardzo dobrze :P nie lubie jak ktos mowi mi przez per Pani, bez przesady ;)

ja jestem po 30,i ostatnio jedna osoba co mnie mało nie przejechała, jeszcze mnie wyzwała od gówniary...

Jaaaaaaaaaaaaaaasneeee

a ja mam 29 i nadal mnie mierzi "pani" :P

Ja mam 14 lat i mowia do mnie na pani bo biora mnie za osobe 18-letnia. Chyba mlodo wygladasz..

ja mam 29 lat i bardzo często słyszę ,,ty,, ale ja wyglądam chyba tak dziecinnie.... najlepsze jest to, że mój mąż ma 39 lat i dla odmiany wygląda poważnie nieraz słyszałam - tatuś z córeczką :-P

najlepsze jest to, że mój mąż ma 39 lat i dla odmiany wygląda poważnie nieraz słyszałam - tatuś z córeczką x nie pocieszaj się, to NIE przez wygląd, a np że cie sponsoruje lub traktuje jak córkę

Zapytaj czy razem zesta w pile grali czy na jednym gownie ie slizgali,jak nie to niech zmieni forme:-)

Ja mam 25 i do tej pory nie przyyzwyczaiłam się do "pani", jest mi miło jak ktoś mówi mi na ty i chciałabym, żeby np. wykładowcy zwracali się tak do studentów