Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

złudzenie_optyczne

Problem z facetem, gdzie w tym wszystkim złoty srodek?

Polecane posty

Jestem zazdrosna (chlopak twierdzi, ze chorobliwie) o jego byla dziewczyne. Mozna miec normalne relacje po rozstaniu, pisac smsy czasem, dzwonić. Ale on pomaga jej czasem w przemeblowaniu, podwozi gdzies, sciaga muzyke, chodzi na obiadki. Wiem, ze ona chcialaby z nim byc jeszcze, jej mama go bardzo lubi i tez mile by go widziala jako ziecia (powiedzial mi, ze ona tak powiewdziala). Zarzuca mi, ze mu nie ufam. A ja nie wierze w przyjazn damsko mesko i nie ufam jej. Meczy mnie to psychicznie, wiec wczoraj powiedzialam, ze nie kaze mu wybierac, pomiedzy nia a mna tylko chce sie rozstac. W takiej ostatecznosci zgodzil sie na moje warunki, tzn. moga miec kontakt przez sms, dzwonic,ale nie bede szczesliwa jak beda sie spotykac. Zgodzil sie na to, z tym ze robi mi wyrzuty. Ze go ograniczam, kaze wybrac, nie jest wolny, ze mu nei ufam. Probuje we mnei wzbudzic wyrzuty sumienia czy ma racje? Nie kaze mu zerwac kontaktu, ale nie podoba mi sie staly kontakt bezposredni. Moze jestem niedojrzala. Moze ktos cos poradzi?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juoiyuf
a ty kur­wa co?? nie masz wlasnego zdania? tylko pytasz zje­banych kafeterianek?? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takiej sytuacji nie ma ma złotego środka. Bo czegoś takiego nie można torować. Sorki, ale jak facet uważa, chodzenie do byłej na obiadki za coś normalnego to jest albo niedojrzały gówniarz albo ma cię głęboko w 4 literach. Obie opcje nie są korzystne dla Ciebie. Postawiłaś ultimatum, skoro nie potrafi się zdecydować czy Ty jesteś dla niego ważniejsza niż spotkania z byłą to niech do niej spada i już;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jam oto tu.
mysle, że jesteś cholernie tolerancyjna.. ja bym nawet tego nie wytrzymala, mojemu kazałam usunąć numery telefonu, wywalic "byłą" z NK (wiem dziecinada) ale jestem zazrosna i nie chce żeby on wspominał swoja byłą... jest ze mną, tamten etap życia zamknięty koniec tematu. wcale nie przesadzasz.... i tak ci sie dziwie że na tyle pozwalasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truucicielka
Moim zdaniem... - (to zawsze sie sprawdza) Powinnaś mu niczego nie zabraniac.. jak ma cos sie stac to i tak sie stanie. Być obojętną, nie dawac mu w ogole do poznanai, że jestes zazdrosna.. nawet czasami go pytać: Kochanie, jak tam było na spotkaniu z X ? Kiedy znowu sie wybieracie? Powinnas przez pewien czas nie być tym przejętą! Okolo miesiac. Musisz wychodzic gdzieś sama... bez niego! Np do kosmetyczki, na spacer, do mamy. i mowić mu prawdę. Powinnas wracac do domu troche później niż zwykle. Zobaczysz... zainteresuje sie Tobą, a nie nią. Kup sobie cos ladnego, nei załuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truucicielka
I jeszcze coś waznego!! Musisz być zawsze usmiechnieta .. tzn w dobrym humorze! podśpiewywac sobie itp. Nie możesz narzekać ani marudzic. Wytrzymaj miesiac i zobaczysz, ze beda efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senny lot kaczki po jaja
Musisz się trochę wyluzować. Myślę że jak wypalisz zielsko to Ci minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony po co mi jakies gierki, ale z drugiej jesli on do mnei podchodzi psychologicznie wzbudzajac poczucie winy za cala sytuacje to czemu nie... Z tym, ze jesli on ma wolne,ja sie umowie z kolezankami,ale widze ze chcialby ten wieczor spedzic razem i nei jest zadowolony to odwoluje spotkanie. Pewnie podswiadomie mysle, ze jest mozliwosc, ze pojedzie do niej:O to jest silneijsze ode mnie. Nie wiem czy miesiac wytrzymalabym w takim ukladzie o ktorym piszesz, strasznie mnie to meczy a dopiero jestesmy 3 miesiace razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truucicielka
poczatek zwiazku jest idealny na taką " gierkę".. moim zdaniem nie jest to jakaś zła manipulacja. Faceci lubia zdobywać.. wiec tak jakby zrobisz mu przysluge :) nie bądz uległa na wszystko. Pokaż, że jestes niezależna i nei dasz sobie pomiatac.. No bo co on do Ciebie naprawde czuje, jezeli spotyka sie ze swoją była na obiadki? dla mnie to jest chore. jak sie kogoś kocha, to nie pozwala sie drugiej osobie na jaiekolwiek watlippwasci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ogolnei jest dobrym czlowiekiem. Mowi, ze jak nam nei wyjdzie, zawsze moge do neigo zadzwonic i pomoze mi w potrzebie. Lubi czuc sie potrzebny, sznaowany, lubi jak kobieta prosi go o pomoc i ona to doskonale wie i wkorzytuje. Jka mu o tym mowie, to twierdzi ze wcale go nei wykorzystuje, bo on lubi i ona go do niczego nei zmusza. Wiem ze rozmawia z nia o tym wszytskim,b o nawet mowil, ze zaproponowala ze spotka sie ze mna i mi wszystko wyjasni,ze nei mam o co byc zazdrosna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doceniam jego szczerosc, zawsze mi mowi, np. ze sie dzisiaj do niego odezwala, ze umowil sie z nia albo byl u niej. Nie bylo sytuacji ze byl u mnie,ona napisala i pobiegl do niej,ale jesli by taka zaistniala X bylaby w potrzebie, nie wiem co by zrobil. Twierdzi ze by zostal u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jglkfjglfkjkfd
jakby moj poszedl do byłej na obiadek to juz by był moim byłym no bez przesady dziwie ze na tyle az pozwalasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truucicielka
Jak chcesz... ja na Twoim miejscu nie zgadzałabym sie na takie traktowanie... chodzi mi o ciągłe spotykanie sie z bylą. .. A dlaczeg Ty nie mozesz sie pospotykac z byłam, z jakims kolega/? masz taka mozliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On mi nei zabrania niczego. Mowi ze ufa, jest pewien ze nie zrobie niczego zlego. Pewnie rowniez bylby zazdrosny, ale zgodzilby sie na to. Ja nei rozstalam sie w przyjazni z bylym, nei mamy kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cOOle from Margaryna Palma
kiedy planujesz zapłodnienie jajeczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truucicielka
to ja już nie wiem gdzie Ty widzisz problem... bronisz go jak tylko się da.. Przeszakadza Ci, ze spotyka sie z byłą? zabroń mu... ( to nie jest najlepszy rozwiaznie, czesto prowadzi do rozpadu) Jak chcesz to mozesz pojsc do pdychologa, tylko ja nie widze tutaj powaznego problemu. to on ma chyba jakis problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby mi kobieta mowila z kim moge sie zadawac a z kim nie to szybko bym jej podziekowal - on ma swoje zycie ty swoje - tworzycie zwiazek ale to nie znaczy ze ktores jest czyjas wlasnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko fajna z ciebie
dziewczyna mam wrazenie ze taka spokojna , przyjazna dusza która trafiła na ciężkiego faceta zadaj sobie pytanie czy warto dla tego faceta pakowac sie w trudny psychicznie układ ? czy jest on tego wart ? czy jest on wart ciebie ? dlaczego nie wystarcza mu nowa miłość ,ciągle wraca do starej ? nie byłabym z kims takim ,z kims kto nie szanuje moich uczuc i jeszcze próbuje wzbudzic poczucie winy , taki facet to emocjonalne gówno i lepiej dla ciebie jeśli szybko otworzysz oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
a według mnie trochę przesadzasz :) Twój facet po prostu ma dobre kontakty z byłą i tyle. To, ze Ty się rozstałąś ze swoimi w niezbyt fajnej atmosferze nie oznacza, ze cała reszta świata tak ma. Mój facet też się czasem spotka ze swoją byłą- ostatnio był zawieźc jej ubranka po naszej córce :) Żeby było śmieszniej jego była niedawno została samotną matką - mąż ją zostawił z dwuletnim dzieckiem. Czasem spotykamy się we troje. Jeśli tamta dziewczyna proponuje spotkanie to się spotkajcie. Mozesz zyskać nową koleżankę a i ona jak zobaczy Was razem zrozumie, ze jesteście szczęśliwi? Wydaje mi się, ze takie ograniczanie moze się źle skonczyc. Tym bardziej, ze jestescie razem dopiero trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireczkowataa ale Ty tolerancyjna jestes . ja jak slysze tylko jej imie to mnei od razu krew zalewa. Wiem,ze z nia mu nei wyszlo, wiem ze jest teraz ze mna, ale i tak nei umiem sobie z tym poradzic. Nie probuje go tlumaczyc tylko zrozumiec, moze to ja przesadzam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie takich
nie zgodizlabym sie nigdy na cos takiego. Ty tez moze zacnzij sie spotykac z bylym, niech zobaczy jak to jest. Uwazam, ze dorbze zrobilas grozac rozstaniem...Ty jestes jego dziewcyzna czy ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
gość jak sie zakocha to inne mu nie w głowie:D tak ja myślę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfrbnfrgtbh
Co Ty ejszcze znim robisz?? On woli ja od Ciebie jak widac. Mój kompletnie po zerwaniu nie chce mnie znac wiec tym badrziej nie rozumiem takiej zazylosci bylych kochankow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godejwa
ta jego była jest jak wrzód na dupie:D a wiesz co sie z wrzodami robi?-usuwa:D powiedz mu to:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×