Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rzenamaa

Coscie sie przyjebaly tak do tych danonkow??

Polecane posty

Gość Rzenamaa

to ze maja cukier??dzieck tez potrzebuje jakiejs jego dawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka dawała danonki swojemu 3-miesięcznemu maluchowi. podobno lekarz jej powiedział, że mozna. a z tym cukrem to hmmm co teraz nie ma cukru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :;;;;;;;;;;;hmmm
Mojej małej do roku nie dawałam danonków, ale odkąd poszła do żłobka i tam zaczęła jeść wszystko to wsuwa danonki aż jej się uszy trzęsą. Wydaje mi się, że jak wszystko je się z umiarem to i czasem do Mc Donalda można dziecko zabrać (nie mówię, że roczne ale już dwulatkę tak ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakoś składniki do mnie nie przemawiają, wolę dac zwykły jogurt dla dorosłych (ma mniej cukru i innych E), czy serek homogenizowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ja się nie przyjebałam, jak ąłdnie określiłaś :) Po prstu nie daję- wolę dać jogurt naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
Zawierają dużo wapnia a nadmiar wapnia hamuje wchłanianie żelaza co prowadzi do anemii. Oczywiście można dać dziecku od czasu do czasu ale nie codziennie. Dorosły człowiek powinien spożywać dwie łyżeczki cukru dziennie, podejrzewam że w takim danonku jest go znacznie więcej. Też wolę dać zwykły jogurt - na pewno zdrowszy i smaczniejszy niż te syfskie danonki. A najlepsze są jogurty gdzie osobno jest dżem - np. Fantasia, bo owoce niszczą kultury bakterii. Albo można kupić naturalny i samemu dodać dżem lub konfitury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnio
mój to z Danonków to lubi te dodatki -magnesy itp. :P A sam Danonek to na końcu, szybiej zje zwykły jogurt owocowy. Dlatego rzadko kupuję bo co mi ma stać w lodówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos cukru - tak wszystko ma cukier i ma go coraz więcej... od prawie 4 lat czytam uwaznie 'metki', bo najpierw starszy miał skazę, a teraz młodsza też nie może wszystkiego jeść, więc widzę co się dzieje - już niedługo nie będzie można dostać zwykłych płatków owsianych, bo wszystkie będą otoczone cukrze (przynajmniej w UK) - ostatnio właśnie zniknęły nasze ukochane Oatabixy - nowe już mają prawie 4% cukru - po co? ano po to, żeby dzieciaki jadły więcej i się uzalezniały. Spaghetti gotowane w domu smakuje zupełnie inaczej niż to ze sklepu...dlatego im mniej cukru tym lepiej - niech się uczą innych smaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie do mam,
ktore tak zdrowo odzywiaja siebie i dziecko. Co bedzie jak wasze dziecko pojdzie do szkoly i zacznie jesc te wszystki swinistwa z E lub hamburgery z Maca, ktore nawet miesa podobno nie zawieraja:D Czy dziecko bedzie musialo sie ukrywac przed wami zeby zjesc to swinistwo (bo zje na pewno, dziecko jest ciekawe i uwierzcie, ze jak koledzy beda wcinac fast foody to go zdrowy maminy domowy hamburger nie zadowoli) czy moze bedziecie pozwalac? Bo ciezko jest zalozyc teraz, ze na pewno nie polubi tego smieciowego jedzenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie dawałam i nie daje chociaż córa mi jojczy bo koleżanki jedzą a ona nie ale danonki to syf :/ cukru i chemii tyle ze dziękuję bardzo ja kupuję najzwyklejsze, najtańsze serki homogenizowane bo jak studiowałam składy to okazało się że im tańszy bym lepszy bo nie ma tyle cukru i chemii :) zresztą same daty ważności coś o tym mówią na taki najzwyklejszy masz góra miesiąc a na danonki pól roku :D:D:D:D no i smak mają beznadziejny :/ mnie po nich muli i mdli a co dopiero małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
na pewno nie będzie się musiało ukrywać:) Ale powiem Ci, że dzieci zdrowo odżywiane nie lubią śmieci. Ja np. staram się nie dodawac kostek ani innych weget, maggi do rosołu i córka nie za bardzo lubi np. rosół mojej mamy naszpikowany różnymi polepszaczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podobnie
W McDonaldzie tylko cola light nie zawiera cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie piszę, że żywię dzieci tylko zdrowo - moje starsze poszło do przedszkola jak miało 18m i od tego czasu wcina szkockie 'przysmaki' desery i takie inne, czasem pojedziemy do KFC, czasem zjemy pizzę, czasem dostanie fasolkę w pomidorach z puszki, której nikt z nas nie tyka... W tym co je na co dzień ma wystarczająco cukru i konserwantów, a wiem, że jak pójdzie do szkoły to będzie jeszcze gorzej, więc póki co staram się, żeby popróbował różnych rzeczy, a nie żeby wyrabiał sobie smak w jednym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.... nie wiedzialam ze danonki maja polroczna date przydatnosci... ostatnio mi sie przeterminowaly i wywalalam z lodowki a na pewno nie lezaly tam pol roku... :) i daje danonki, danio, jogurty i inne serki tylko z umiarem tzn nie codziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :;;;;;;;;;;;hmmm
większość, (jeśli nie wszystkie) wycieczki szkolne mają w planie wizytę w mac donaldzie.... wiem, bo przyjaciółka jest nauczycielką. W żłobku dzieci dostają na śniadanie np. kulki z mlekiem (nie modyfikowanym tylko najzwyklejszym 3,2% z folii) na drugie śniadanie np: herbatniki, biszkopty a do popicia multiwitaminę (sok lub napój kto to sprawdzi) itp... więc moje dziecko zajada też danonki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdziaW,,,
dziecku danonka załuja bo cukier...a same wpierd... słodycze i inne gówna typu kebab,hamburger ... a potem kwiczą maciory,ze ponad 80 kg na liczniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RozsądnaMama
Zawierają dużo wapnia a nadmiar wapnia hamuje wchłanianie żelaza Za to ułatwia - magnezu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama miałam wątpliwości co do danonków, ale w jednym z odcinków bodajże dzien dobry tvn lub podobnym programie, był pediatra i wcale nie skrytykował danonków - całą rozmowę o serkach i jogurtach podsumował w bardzo prosty sposób "trzeba zachować umiar" - czyli w umiarkowanych ilościach na pewno nie robią szkody naszym dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie do mam,
niekoniecznie te zdrowe nawyki zywieniowe zaprocentuja w przyszlosci. To, ze teraz male dziecko nie lubi to nie oznacza, ze kiedys nie polubi wiem na swoim przykladzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Edzia - wiedzą, co mówią - ciężko mieć powyżej 80kg na liczniku, więc chcą od tego dziecko uchronić;) gadasz jak moja tesciowa, która wciska dzieciakom żelki po śniadaniu, obiedzie i jeszcze przed snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RozsądnaMama
danonki to syf A ile innego syfu zjadasz codziennie w posiłkach? Masz ekogospodarswo rolno-hodowlane? Filtrujesz wodę do picia i mycia? Pierzesz tylko w pałatkach mydlanych lub orzechach? Jeśli nie, to nie ściemniaj, że NAPRAWDĘ dbasz o dziecko :Po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRACA W DOMUU
http://signup.wazzub.info/?lrRef=71036559 - Rejestracja jest w pełni darmowa, a gdy zaprosisz inne osoby te zaczną dalej promować WazzUB. Najważniejsze - nic nie tracisz, a możesz zyskać Po oficjalnym otwarciu(tj. 9 kwietnia 2012), każdy będzie dostawał pieniądze za ilość osób na 5. poziomie polecenia. 50% całych zysków będzie podzielona na użytkowników zarejestrowanych przed uruchomieniem. Moim zdaniem jest to bardzo dobra forma reklamy, jeśli użytkownicy będą korzystać z WazzUB, wyrobi on zakładanego 1 $ na użytkownika, to każdy będzie zadowolony. Dajmy na to, że w poleconych będziesz miał 3 osoby, one także po 3 i reszta też, to co miesiąc (!) dostaniesz 243 $. Jeśli każdy będzie miał zaś po 5 osób na niższym poziomie, to miesięczne dochody wyniosą 3125 $, oczywiście wtedy gdy WazzUB będzie popularny i zarobi na reklamach. Ale każdy zarejestrowany będzie o to dbał, ponieważ są to także jego pieniądze. Po rejestracji przyjdzie link aktywacyjny na e-mail, nie zapomnij kliknąć ! Spiesz się, zostało tylko kilka dni. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoośliwiec
dziecku danonka załuja bo cukier...a same wpierd... słodycze i inne gówna typu kebab,hamburger ... a potem kwiczą maciory,ze ponad 80 kg na liczniku Widzisz, Edzia: właśnie dlatego, że mają, piszą tutaj, że nie dają NIC podejrzanego ;) Łatwiej tryumfować na kafe, niż zrzucić te 80 na fitnessie :P Nie wymaga podniesienia szynek z kanapy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoośliwiec
widzisz Edzia - wiedzą, co mówią - ciężko podnieść te szynki z kanapy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
A cukier bardzo ogranicza wchlanianie wapnia i innych skladnikow, bo sa one potrzebne do jego trawienia... Usprawiedliwiajcie sie dalej. Njalepiej karmic byle czym bo i tak bedzie jadlo syf? Super argument. To ze teraz dziecko jest zdrowe i nie grube to nie znaczy ze tak bedzie w przyszlosci. Ale co Was to obchodzi jak bardzo zdrowe bedzie Wasze dziecko w wieku 40 lat. Jakiez to dziwne ze wszyscy uwazaja ze skutki czegos sa tylko widoczne tu i teraz, a potem nie. Bo nie karmi ktos piersia i jego dziecko nie choruje. Ale za to jako dorosle bedzie mialo mniejsza szanse na rozne choroby. Nie zebym byla jakas fanatyczka, ale w druga strone tez nie nalezy przesadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też przypuszczam, że te matki niespecjalnie zwracają uwagę na to, co je ich dziecko, które nie mają problemów z figurą i są jeszcze na tyle młode, że ze zdrowiem również, ja wiem jak trudno zrzucić kilogramy, wiec nie będę pakować dzieci w to samo bagno dobrowolnie... nie są zupełnie odcięte od śmieciowego jedzenia, ale dbam o to, żeby dobre rzeczy też jadły - na wypadek gdyby odziedziczyły ten niefajny gen po mnie - czy to nie naturalne chcieć jak najlepiej dla swoich dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to teraz za moda
z tymi yebanymi danonkami ? Taki problem dzieciakowi twarogu utrzeć z owocami ? Danonki i danonki, jakby niczego innego na świecie nie było. Łykacie te cholerne reklamy jak pelikan żaby :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewrfwerfwer
A ja mam w dupie ucieranie twarogu z owocami. W twarogu jest sól drogowa a owoce "ekologiczne" są z upraw przy fabrykach i ruchliwych drogach (autentyk). I co, lepsze to? Do ukończenia przez córę 1 roku życia świrowałam, szukałam eko, zamartwiałam się. Teraz odpuściłam sobie problem bo widzę że prędzej trafi się do szpitala zamkniętego niż uniknie czegoś szkodliwego dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
to nie tylko o reklamy danonkow chodzi. W polsce jest wiele rzeczy dla dzieci, ktorych nie ma w UK. Tutaj nie ma takiego wyboru soczkow tylko dla dzieci, bo wiekszosc pije sama wode, dzieci od roku pija normalne mleko a nie modyfikowane. Moja corka jak tylko przeszla jej skaza tez pije tylko krowie i nie uwazam, ze jej tym szkodze. A jogurty staram sie jej dawac nturalne albo greckie bo sa delikatniejsze w smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×