Pytanie do panów po dwudziestce: po jakim czasie wstrzemięźliwości...

A czego się spodziewałaś? Rozprawy naukowej na temat czas abstynencji seksualnej a występowanie polucji nocnych u mężczyzn? Przepraszamy za rozczarowanie.

ja miałem z tego co pamietam tylko raz takie coś i to było ostatnio jakies 4 lata temu i nie miało zwiazku z abstynencją seksualną

chyba nasienie sie musi wchlaniac w takim razie, bo ja tez juz 4 dzien bez i nic

ciekawe jak to jest - przydaloby sie, zeby zabral w temacie ktos, kto ma troche wiedzy medycznej

hehe - wlasnie!

po 3-4 dniach (nocach)

a ja 2 tyg juz bez i nic nie ma w nocy

U mnie jest tak, ze mam sny erotyczne co noc lub co druga noc ale nie mam podczad tych snow wytrysku. Sny sa bardo realne widze np ze mu sperma wylatuje ale nie przeklada sie to polucje nocna. Moze mam za malo hormonow czy cos

Nikt nie wie co......bo tu każdy wali co ma.....i to niektórzy co godzinę.......

U mnie wyglada to tak że nie wspołżyje już 10 dni. Caly czas mi stoi na bacznosc i chce mi sie bzykac , najbardziej rano i wieczorem , co za tym idzie biala wydzielina przy podnieceniu. Sa momenty że jakas czesc nasienia , dokladnie znikoma ilosc 2 kropelki sama uchodzi. Mialem tak 2 razy, to fajne. Moszna i skora na praciu jest bardziej napieta. Na razie bez polucji , powoli sny ero sie wlaczaja. 28 lat

Rozstałem się chwilowo z dziewczyną z którą miałem regularne stosunki. Nie masturbowałem się bo czekałem na jej powrót. Gdzieś poi dwóch tygodniach zbudziłem się z pełnymi majtkami.

U mnie to tak nawet do dwóch miesiecy bez polucji przy wstrzemięźliwość i następnym razem po tygodniu, to tak przykładowo

Trzy tyg wstrzemięźliwości, narazie bez polucji. Zobaczymy co będzie za kilka dni ;)

40 lat zero polucji. Mogę i miesiąc być nieaktywny ale później musze ręką się spuścić bo robi się zastój spermy i jajka bolą, dodatkowo budzę się w nocy podniecony i spać nie mogę a polucji brak, po dwóch miesiącach pierwszy wytrysk jest straszny, leci i leci a przypomina bardziej wystrzał, zero przyjemności tylko ulga że się pozbyłem spermy.

Tak czytam o tych polucjach u facetow i przypomnialo mi sie jak pod koniec ciazy gin zabronił mi uprawiac seksu z mezem, a mialam taką wielką ochotę na seks, ze po nocach mi sie snilo, ze się kochamy i budzil mnie orgazm :D

Zależy od sytuacji. Jak jestem mocno podniecony, nakręcony i wstrzymuje się dla laski od masturbacji, wystarczyły dwa dni bym miał nocne polucje.

Tak czytam i zastanawiam się czy tylko ja tak mam. Polucji nigdy chyba nie miałem. Mam 40 lat. Po paru dniach bez seksu jak czymś się bardzo podniecę i sobie nie ulżę to mam ból jajek. I to dosyć ostry.

Też mam czterdziechę i jakiś czas temu zrobiliśmy sobie z żonką taki eksperyment: ile wytrzymamy bez orgazmu i czy będziemy mieć sny erotyczne. Po trzech tygodniach przy pettingu ostro się napalaliśmy, ale wytrzymaliśmy, choć żonka już prosiła, że chce mieć orgazm i po raz pierwszy zobaczyłem, jak rusza intensywnie biodrami, pomimo że nie dotykałem jej poniżej pasa - pamiętam że strasznie chciałem ją przelecieć, ale się powstrzymałem. Po kolejnych dwóch nockach takiej zabawy przed snem pamiętam że chodziłem z ostrym bólem jajek - naprawdę tępy ból, aż mi się niedobrze robiło i wziąłem sobie paracetamol. I też nocnej polucji nie miałem. Wieczorem ukradkiem zrobiłem sobie dobrze w kiblu - o dziwo nie chciał nawet stanąć do końca, a trysnął. Sporo tego było, ale czułem że nie wszystko wyleciało, więc wieczorem jak mnie żonka prosiła o orgazm, to ją mocno przeleciałem - w sumie po jakichś 4 tygodniach abstynencji. Byłem ciekaw jej reakcji, ale o dziwo powiedziała mi, że jakoś tak była podniecona i wyposzczona, że stosunek sprawiał jej prawie ból, i że nie miała orgazmu. Zrobiłem jej więc łechtaczkowy i potem dopiero się pochwa poluzowała i jak ją jeszcze raz dopadłem to doszła. Generalnie spodziewaliśmy się większych fajerwerków, snów erotycznych, silnych orgazmów, a skończyło się na bólu jajek, mojej czasowej impotencji i pochwicy żonki.

Po dwoch miesiacach bez walenia polucje mam srednio raz w tygodniu +/- co 7 dni Gdy wale nie mam polucji w ogole Ostatnie dzis rano :) mam20lat

Mam 28 lat. Podjąłem wyzwanie nonfapchallenge. Jak do tej pory idzie dobrze i dzisiaj 80 dzień bez wtrysku, jakiejkolwiek masturbacji i seksu. Przez te 80 dni jak narazie żadnej polucji :)

Miałem polucję 2 razy w życiu w akademiku po 2 tygodniach nie bzykania i unikania masturbacji. To bardzo przyjemne uczucie,w trakcie którego się budzisz. Gdybym się nie masturbował miałbym to częściej. Czasami starałem się powstrzymywać przed spustami aby potem z dziewczyną było fajnie. Zbyt długa przerwa w spustach jednak mi nie służyła. Stosunek z dziewczyną już po jednym tygodniu bez spustu powodował to, że po włożeniu do pochwy, już po kilku suwach dochodziło do bardzo obwitego wytrysku.

Ja pamiętam że w wieku 20 lat po kilku bardziej lub mniej udanych "pierwszych razach" mieliśmy z dziewczyną któregoś dnia cały pokój w akademiku dla siebie, było to jakoś po świętach, po około miesiącu abstynencji. Byłem wypoczęty, odstresowany i jak się tylko spotkaliśmy bardzo napalony. Pierwszy strzał był zaraz po wejściu, ale postanowiłem dalej się poruszać i o dziwo mały nawet nie bardzo opadł. Kolejny strzał był po około 5 minutach dosyć fajnej jazdy. Potem znowu nie wychodziłem, krótka przerwa i znowu pełny ogień, tym razem już trochę wymuszony orgazm. Potem zasnęliśmy jak dzieci a u mnie o dziwo w nocy polucja!!! Zmieniłem majtki, poszedłem dalej spać. Nad ranem znowu się kochaliśmy 2 razy pod rząd! Potem dziewczyna zaczęła się ubierać, ale jak zobaczyłem ją w czarnych rajstopach, to znowu ją dorwałem i przeleciałem :) To był mój życiowy rekord: 7 spustów (w tym jedna nocna polucja) w około 12 h. Więcej go nie pobiłem. Z tego casa wnioskuję, że polucja zależy nie tylko od ilości zgromadzonego materiału, ale też od stopnia napalenia/podniecenia i komfortu psychicznego.

Pamiętam jak byłem na studenckim obozie wojskowym to chyba po dwóch tygodniach zlałem się bezwiednie w nocy i to tak że zbudziłem się z pełnymi majtkami.

Widział ktoś w akademiku jak miałeś ta polucje? Albo na tym obozie wojskowym ?

Mam 25 lat. Zwykle mam raz na tydzień lub raz na 2 tygodnie czasem częściej.

Ale to jest bardzo różnie.

Pewnie zależy też czy ogląda porno i się masturbuje.

Czy też ogląda porno ale się nie masturbuje, ale chociaż mu stoi....

Czy jest impotentem.

Czy jest psychicznym impotentem.

 

CZy staje mu już podczas całowania, na samą myśl o całowaniu, czy dopiero po pieszczotach,

czy jak to ujęła jakoś bardzo  ździwiona dziewczyna, że facetów, których znała, to musiała się nieźle namęczyć, żeby im stanął, a tu takie ździwienie..... (Ci jej dotychczasowi znajomi, najprawdopodobniej do śmierci nie uświadczą zmazy, chyba, że będą mieli po 60 jakieś seksualne przebudzenie z jakąś kochanką.)

 

Im łatwiej się podnieca facet, im łatwiej mu staje, i im dłuższy okres, bez wytrysku, to tym mniejszy okres na czekanie na polucje.

 

99% wytrysków jest wynikiem seksu lub masturbacji. Polucje miałem, ale są tylko troche przyjemne. Nie to co mega rozkosz wlasną ręką