Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CiekawskaAnia1234567890

Dlaczego faceci ogladaja filmy pornograficzne?

Polecane posty

Gość CiekawskaAnia1234567890

Wiem ze kobiety tez to robia bo sama ogladam ;) A dlaczego faceci ogladaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Ale dlaczego lubia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szufladkuj wszystkich jednakowo.:( mnie pornusy normalnie śmiesza,gdyż takiego pozerstwa udawanego nie ma w zyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ich to podnieca. potem chcą wprowadzać w swoich związkach te wszystkie sceny i mówią, że coś robili mimo, że nie robili. a jak dziewczyna jest odważna to tchórzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuj
bo chca poogladac cycate ,dlugonogie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juinbji
kocham ogladac pornolee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marczyk
ja ogladam glownie filmy zp ołykaniem . .. SA rozne kategorie wiec wybor jest spory .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marczyk
z połykaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
A tak jakos. Ja tez lubie ale wlasciwie nie wiem dlaczego, zazywczaj sie przy nich mastrubuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Coz to za kropka? hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Nie, Grzesiu, swietna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Ale przeciez swojej kobiecie mozesz je tez zalozyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Sam zakladasz ponczochy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Oniesmielasz mnie... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CiekawskaAnia1234567890
Podniecasz mnie Grzesiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chciałbym poznać kobietę, która by tolerowała by to, ale wiem, że graniczy to z cudem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieloletnie badania potwierdziły, że u erotomanów następują również zmiany w funkcjonowaniu mózgu oraz centralnego systemu nerwowego. Naukowcy stwierdzili, że u erotomanów, będących w stanie obsesyjnego myślenia o seksie, poziom beta-endorfin spada mocno poniżej normy. Harvey Milkman i Stanley Sunderwirth w książce Craving for Esctasy: The Consciousness and Chemistry of Escape stwierdzają, że endorfiny oraz cały system limbiczny w jakiś sposób wiążą się z doświadczeniem ekstatycznej przyjemności w czasie orgazmu. W czasie uprawiania seksu mózg erotomana „produkuje substancje chemiczne i wtedy braki beta-endorfin zostają uzupełnione, a to na pewien czas poprawia samopoczucie. Nagły wzrost ilości endorfin w centralnym systemie nerwowym w czasie uprawiania seksu sprawia, że następuje pewien rodzaj wewnętrznej intoksykacji, w następstwie którego zmniejsza się zdolność odczuwania bólu i następuje krótkotrwały stan euforii. Michael Liebowitz w książce The Chemistry of Love stwierdza, że w czasie erotycznych doświadczeń dużą rolę odgrywa również peptyd o nazwie fenyloetyloamina (PEA), zbudowany analogicznie do amfetamin, które są silnymi narkotykami. PEA krótkotrwale wywołuje stan gwałtownego napięcia uczuciowego. Potwierdzają to sami erotomani, którzy w ankietach piszą, że seks działa na nich jak silny narkotyk. To wszystko tłumaczy, dlaczego Pan Bóg stawia tak mocne wymagania odnośnie do sfery seksualnej. Jedynym prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie jest sam Bóg Stwórca, który w VI i IX przykazaniu oraz w Piśmie św. mówi o tym, że seks poza sakramentem małżeństwa jest grzechem, ponieważ niszczy i zniewala człowieka. Współżycie płciowe nie tylko jest źródłem przyjemności, lecz dotyka ludzi w ich najgłębszym duchowym wymiarze. „Jest to akt święty zasługujący na wieczność pisze papież Paweł VI. Tylko wtedy akt seksualny staje się dobry, jeżeli wyraża prawdziwą miłość: kocham cię i pragnę twojego dobra, oddaję się tobie w Bogu na zawsze i na zawsze biorę za ciebie odpowiedzialność oraz za dzieci, owoc naszej miłości. To jest właśnie istota sakramentu małżeństwa, który z natury samej miłości musi być nierozerwalny, bo przecież „miłość nigdy nie ustaje (1 Kor 13, 8). Lekceważenie Bożych przykazań w tej dziedzinie obraca się zawsze przeciwko człowiekowi. Nie ma bezpiecznego i szczęśliwego seksu poza sakramentem małżeństwa, ponieważ nie można uniknąć zniewalających i niszczących konsekwencji grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja te dyrdymały to mam gdzieś, bo bardzo rzadko oglądam pornole, a tym pseudo naukowcam to i tak nie wierzę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×