kocham Cie dalej A...

to była wyjątkowa sytuacja /naszego poznana się/ więc tonie Ty. kacham Cię dalej A...

Ja i tak wiem swoje.

i na tym się kończy. To podobne stwerdzene do mojego A.

to takie leum poleum, duzo gada, malo robi :(

t osię zgadza.

czy pisze tu ktoś A... do kogoś X? Czy szuka A? Czy pisze kobieta do męzczyzny czy odwrotnie? Jestem A i chciałabym żeby On odezwał się do mnie. Ale nie tutaj bo pomieszania zmysłów można dostać;-)

Ja jestem A... i ona była A. Wynika, z tego, że pisze A... do A :) Odezwę się do Ciebie w realu i będzie tak jak dawniej, czyli dobrze!

do (A...) przykro mi pomyłka. Nie o mnie Ci chodzi.

(A...) - moje imię zaczyna się na A. i też tęsknię za kimś, kogo imię zaczyna się na A. W czerwcu minie rok odkąd ostatni raz Go widziałam :(:(

Ale sobie robicie schizowe klimaty.

No i teraz wszystko wróciło :(:(

zakochalam się kolegu nazawsze bede go kochała

kocham kube i bardso bede go kachać :)****

Nie moge wysłać Tobie życzeń.. bo zepsuje moją samotność, w której się odnajduję.. więc tutaj życzę spokojnych świąt i kroku naprzód.. niestety nie ze mną...

ale dlaczego boisz się z nią pobyć lub choćby się odezwać? czy to niezdecydowanie czy po prostu nie masz jednak chęci?

nie jest powiedziane,czy chodzi o nia czy niego,chyba oboje sie kochaja ale uzalenienie i glupota zniszczyla zwiazek

ciekawe o jakie uzaleznienie chodzi,jak o alkohol narkotyki to po sprawie i wspolczuje temu A... lub iaamp-czyli temu co cierpi przez drugiego.

Ci, ze ta miłość trwa. Jest nadal we mnie i tak juz zostanie.

Ale shit. Wszystko zepsułam :O Mogłam Go jakoś zatrzymać, chociaż próbować, zrobić coś, powiedzieć... Byłam tak zajęta sobą, że nawet nie miałam czasu by pójść i się z Nim zobaczyć.. A później dowiedziałam się od znajomych, że... tak po prostu wyjechał. Wiem, gdzie teraz jest. Od prawie roku biję się z myślami, chciałabym Mu coś napisać, wyjaśnić... Ale nie wiem jak... Sama nie wiem, co czuję i czego chcę...

ciekawe czy ten/ta A... tez kocha a druga osobe,fajna ale smutna histora

umieram wroc.. kochaj! Prosze ;(

nic nie jadlam caly dzien, jestem chora, rzygac mi sie chce. mam goraczke a ciebie nie ma przy mnie, i juz nie bedzie- umieram

chce umrzec i poczuc ulge..czy to tak duzo

wytrzymasz jestes silna.....

nikt do nikogo nie wroci, milosc trwa,oddzielnie,jest trudna i nie do spelnienia...

to smutne,wspolczuje Wam,ale moze tak mialo byc i kiedys bedzie lepiej,powodzenia

To weź napisz do niej na priva i będzie wszystko jasne. Albo znajdź ją na portalu społecznościowym.

ja tez Cie kcham... Ty nie na A..

a kogo kochasz ? ;)

moze na W.?:)