Czym zając 1,5 roczne dziecko bardzo aktywne??

Ja wiem, że w tym wieku wszystko u dziecka jest na chwile, ale nie moge niczym zajć swojej corki zeby np po przyjsciu z pracy odgrzac sobie zupe. Mała jest mega aktywna, jest w 2 pokojach na raz. Wszędzie sie wspina w sensie po meblach, na stól, parapet i musze ja miec non stop na oku. Zabawki, garnki, miski itp sa doslownie na minute. Czasami jak nie mam juz wyjscia to puszczam jej baby TV albo świnke pepe ale to max na 15 minut raz dziennie, wiecej nie pozwalam oglądac. Bardzo często jezdzimy do jakis interaktywnych placy zabaw zeby dziecko dało czau, sie wyszalalo i miało kontakt z dziećmi ale nie moge tam jezdzic coedziennie bo bym zbankrutowala - od 14 godzina zabawy to 20 zl a godzina to raczej mało zawsze biore 2 albo 1,5. No i tal codziennie to sporo kasy. Drogie mamy jak to wygląda u was? macie jakis patent na zajecie czyms takiego zywego srebra?

Mimo,że wszędzie biegiem i ciągle coś to uwielbia książki i klocki. wstawiam mu do łóżeczka takie drewniane klocki i stos książeczek i mam godzinę na zrobienie czegoś. poza tym on wie,że nie wolno wchodzić na meble, parapety itp. A jak ja coś robię a on się kręci to tylko między swoim pokojem a kuchnią gdzie ja jestem. trzeba dziecko nauczyć pewnych rzeczy.

ja swojej tez tlumacze ze nie wolno, ganiam ją ale to sobie moge pogadac, poslucha na 10 minut i za chwile znowu jest na stole. W łóżeczku jej nie zostawiam juz bo raz to juz nie mamy łóżeczka, dwa nie mamy dlatego ze ona przerzucala jedna noge na zewnatz i sie przechylała wiec jak to zobaczylam to malo zawalu nie dostałam, malo brakowalo a by wypadla. Jest bardzo wysoka dziewczynkia i wypadniecie z takiego łóżeczka to byla kwestia czasu.

ja mam tosamo moge zagadac sie na smierc a i tak wejdzie na meble , nie mam na niego sposobu kary nic nie daja.

sorki że tyle razy wysłałam ale cos mi kiepsko działa komp dzis. a szczerze mowiac to ja nie mam sposobu bo on nie umie zajac sie niczym na dłużej niż 2 min

a kupiłaś normalne łóżko ???? i jak ci śpi bo u mnie jest to samo z łóżeczkiem i myślałam już o kupnie normalnego ale co za różnica jak on wogóle kiepsko sypia i o 2 w nocy juz jest u nas w łóżku. staram sie go tego oduczac ale nie wiem czy dam rade

Na takiego malucha zadziała tylko 1 godzinny spacer lub 2 godziny na placu zabaw, jakieś kopanie piłki po boisku czy łące, czyli jednym słowem dużo dużo świeżego powietrza. Dlatego gdy wracasz z pracy i chcesz mieć święty spokój, jedz obiad, ubierz ciepło swoje dziecko i śmigaj na zewnątrz. No i taka atrakcja jest za darmo :)

kupilismy normlane łózko ale z taką scianka z boku co mozna zlozyc zeby w nocy nie spadla. Chodzimy na spacery ale wiadomo jaka teraz pogoda u nas np czesto leje i wiatr ze glowe urywa. Ale jak tylko jest pogoda to smigamy caly czas. Czekam wiosny i lata jak zbawienia bo twedy non stop jestesmy na zewnatrz w ogrodzie.

na moje dziecko nic nie dziala moze byc caly dzien na dworzu a zachowuje sie tak samo jak by caly dzien siedzial w domu :(

bo moze nie ma dyscypliny i je nie karcisz? jakbys krotko trzymala dziecko to by ci taki rozpierdolnik nie robilo

Co masz na mysli karcic? wiesz nie bede bila 1,5 rocznego dziecka ani w zadnym innym wieku wiec daruje sobie te pierdolety. Tlumacze, ale 1,5 roczne dziecko raczej grzecznie sie nie slucha rodzicow, jest ciekawe rozbrykane. Jakby siedzialo caly dzien na podlodze bo tym do lekarza sie wybrala, bo zapewne byloby cos nie tak.

sra ta tatata Moje dziecko ma 1.5 roku i tez jest bardzo zywe, tez wszedzie go pelno. Owszem tlumacze, zabraniam, ma kary - ale to nic nie daje. Zalezy od dziecka i tyle

dyscyplina u 1,5 rocznego dziecka !! dobre :D:D:D

pisze o karceniu a ty odrazu czytasz bicie, jestes w takim razie tempa w przeciwnym razie bys wiedzial aze bicie to nie karcenie ,doinformu sie i niesprowadzaj tego do jednego wora

to widac ze ty kompeletnie nie masz pojecia o czym piszesz i o tym jak zachowuje sie "statystyczny" 1,5 roczniak. Prosze podaj przyklady jak mozna skarcic 1,5 roczne dziecko. Chetnie poczytam. Konkrety, konkrety

Ja z moją malutką chodzę do Teatru Małego Widza w Warszawie - to teatr dla dzieci od 1 r.ż i jest naprawdę super :) Polecam

Też mam ten problem. Mój mały wisi na mnie non stop i nic nie mogę robić. Ma też charakterek i w dodatku jest bardzo wytrwały w płaczu na zawołanie. A jak to się karci 1.5 roczne dziecko to sama jestem ciekawa. Tłumaczenie? Dobre sobie

Też mam ten problem. Mój mały wisi na mnie non stop i nic nie mogę robić. Ma też charakterek i w dodatku jest bardzo wytrwały w płaczu na zawołanie. A jak to się karci 1.5 roczne dziecko to sama jestem ciekawa. Tłumaczenie? Dobre sobie