jak to jest możliwe wiecie...

że piszesz sobie na forum i jakies ZBOCZONE BABY na ciebie O CO CHODZI? Tam wiecie inteligentnie wątki poprowadzić i tyle mogą zrobić. MOGŁY. A teraz nawet tyle. A jak pójdę na inne fora to też mnie będą ścigać? Razem z tą szkoła CHORĄ NA ŁEB i wiecie literka, cyferka to jestem dziś i na zawsze, a kiedyś miałam rodowod z passu, z Piłsudskiego - tam dostałam 2 rodowody na szkołe. To ja nie musiałam mieć literka, cyferka bo to jest wyżej. I PO CO SIĘ DOWIEM? Ano po co? Po coś jest. Żeby mieć wartości. I tyle. A w Polsce nikt nie potrzebuje rodowodu na szkołę. No to mieli mi dać inną pracę. A jaką? A co mnie to obchodzi - BYLE JAKĄ. STAŁĄ. I tyle. Zebym zarobiła na życie i mogła wziąć kredyt na mieszkanie PO WASZYCH SZKOŁACH. Ale one są do dupy. To należało mnie oddać do Anglii bo tam są mniej do dupy szkoły i powinnam pracę po szkole tam dostać. ZWŁASZCZA PO OGRODNICZEJ i tyle. Choć kto to wie... co prawda to prawda. Ale po ogrodniczej praca jest, a tu? I tyle. KWIACIARNIA się dowiem. A ile tych kwiaciarni. Się tymi kwiatkami nie zaciśnijcie i tyle :(

A wiecie tu rodzinie sie nie dam. CO ONI GADALI? To raz. A dwa powiem wam z rośliną - ja nie potrzebowałam rodowodu - z rośliną spokojnie do banku mogłam iść. Ale miałam ograne i tyle. I powiem wam co jeszcze? A takie tam rzeczy. W każdym razie to co wczoraj pisałam to prawda. Chcę moją rentę i żegnam całe KEW - gorszego bezsensu nie było. Ratuje mnie wyłącznie rodowod od pierwszych męczenników się dowiem na Zachodzie. No PO PIERWSZE TAKI, że dom jest przeklęty i to zawsze wiedziałam, że stąd sie trzeba wynieść ale kto by mnie tam słuchał. Jak Bona była literka cyferka to miała książki KUPOWAĆ w nie wybierać wilkom, na korki miałam dostać i znam dobrze angielski i dawno w Anglii i tyle. Albo w USA ale to bym się bała z Polski chociaż? Może i dobrze by było? Nie wiem. W każdym razie tu mi ograli rodowod - bo ojciec mi dał dobry - od św. Elzbiety i koniec. Z przekleństwem na ten dom. Tu zmienili że rzymski i wymyślił dalszy ciąg. Tu mi peta ukradli na NAZWISKO - nie wiadomo po co i tak się mną przejęli, a wiedziałabym że kasę mam w Anglii i lekarka. Bo wiedziałam - już, już. Przynajmniej bym zdawała na medycynę - a tak? Tyle kasy - takie studia i tyle. Do ogrodniczej mi nie dali iść. To wszystko. Co jeszcze? Jak ukradli dokumenty z sejfu. Napiszę to bo już jest to ograne. Na NAJSWIĘTSZY SAKRAMENT. Że to nie jest Najświętszy Sakrament i można to ukraść. Nie jest to ŚWIĘTOKRADZTWO. Tacy jesteście pobożni. A rentę ukraść teraz by było to też nie świętokradztwo i dlatego wiecie już to piszę żeby nic nie było. Bo jednak nic na nich - bo Anglicy nie rozumieją świętokradztwa i Najświętszego Sakramentu. Ale Najświętszy Sakrament to też jest Polska i się strzeżcie. I tyle. Bo co wy macie od 1655? Najświętszy Sakrament i koniec. No i Piłsudskiego. Ale co? Karton z numerem na mieszkanie? To jest Piłsudski? Roku 2000. Ale tak nie miało byc. Bo to jeszcze też wam zostało i do dziś zostaje. Ok. Ale w Katowicach nie pasował - ksiązki były na 3 piętro ALE NIE PASOWAŁ. I to miała wiedzieć Faustyna z Warszawy i by wróciła. Nie wiedziała tego i siedziała tam jak cymbał. Jak ja. Ja tez nie wiedziałam róznych rzeczy. Np. jak lubicie sie gwałcić i wszystko gra. No to tylko tak dalej. I tyle.

Tej Faustynie wiecie JEDYNIE ŻE MATKA SIĘ STRACIŁA się dowiem. No i tak skończyła. I nikt jej nic nie powiedział co się stało. NIKT. I tyle. Bo nie miała studiów z DA wiecie i tyle. No to przegrała z DA w Katowicach. Ja nie bo nie zniknęłam i tyle. Jedyny powód. Zniknęła córka sprzątaczki - taka prawda. I tyle :( Gdzie ona jest? Ja nawet wiem gdzie :( I dlatego nie po mnie. I tyle. Może ją nawet tam widziałam? Kto wie :(

Powiem wam w tej Warszawie jak widzicie też byli MILI dla tej Faustyny - idz se z Gdańska na studia z DA do Krakowa. No wiecie co... no tak te studia też uszanowała. I ona wyjeżdżała to miała ok. 28 lat - 29 - 4 lata pracowała. No to ok. 33 lata jak ją po prostu wykończyli. I TO JAK :(

I historia Polski to jest Faustyna, jej matka, Popiełuszko , jego matka. On chyba był zrobiony w brygidach. Patron Polski obecnie i tyle. Chodził do Kevina - kto wie? No i taki koniec. Pomszczenie Faustyny bo zniknęła, ale co? Co tam sie stało? Rodowod chyba miała - no to krzyż rodowodowy i zniknęła. Co tam sie stało? Ona miała rodowody na szkołe - z passu niemieckiego ze znaczeniem. I tyle. A ja miałam bez znaczenia no to miałam rodowody i za to miałam obraz górny i dolny tyle ile... jakiś tam dolny też i koniec. A rodowod miałam jeden i drugi. Dwa w sumie. I tyle. Takie rzeczy. No to im się WYDAWAŁO, że rodowod miała, krzyż i zniknęła i tylko OK ale po co tak skopali tego Popiełuszkę. Jakby jej się tak coś stało. I że była bitwa w ubikacji i po tej bitwie zniknęła czy w czasie tej bitwy bo wiecie rachunek za toalety na pewno przyszedł. I gdzie jest Faustyna? Zniknęła i tyle. No wiecie i było że tam całe DA znika i tak dalej. A w Katowicach w urzędzie, że ona po prawie nie jest. No ale dyrektorka. Takie coś :(

Żadne zboczone baby :) Wielbiciele Twojej prozy raczej. I Tyle.

I tak doszło do kariery profesor Marii Siemionow MATKĄ FAUSTYNY, która zginęła tragicznie i robi karierę w USA i tyle. Bo skoro Faustyna ZNIKNĘŁA to ona MOŻE BYĆ. Nie może być i tyle. Ona zniknęła ale jej kawałki mówiły w rzece - połączcie nas z głową. A głowa wrzucona do gulika pod szkoła mówiła - gdzie jest moje ciało? Gdzie jest ciało? Połączcie mnie z resztą? Takie coś. I głowę wyciągnęli ale czyja? Takie cos. I wiecie bo będzie że sie nie przedstawiłam w tych Katowicach - zwłaszcza w pracy. Oni też. Oni też. Chcielibyście pracować w takiej szkole. A TEN KEVIN? - tu był kiedyś psychiatryk - to mówili. A ja powiedziałam - no cóz... ja urodzona w szpitalu psychiatrycznym. I że Kevin, tu są wartości. No wiecie - co to Kevin jak w budynku po szpitalu. Ale to nie było tak. Tam się też nikt nie przedstawił i tyle. Powieszony psychiatryk ALE CZEMU? Bo się dyrektor powiesił. A CZEMU SIE POWIESIŁ? To było jedno samobójstwo wielkie ten KEvin czy morderstwo i NIC WIECEJ, a Kevin ma 4 wartości a to wszystko tylko pała w łeb i wiecie dobrze wiedzieli że TAM SIĘ ZACZĘŁO - i tak latali, a ja byłam dla nich gorzej niż głupia. I tyle. No a niby czemu? Że nie wiedziałam kim jestem? I tyle. A ta Alakok tam to powiem wam - to jest skomplikowane - ona TAK NAJBARDZIEJ powiesiła się przez 2 nazwiska i tyle. I jak mnie spotkała no to w sumie tę historię Faustyny w głowie miała i ona ją powiesiła. Ta zamordowana Faustyna i tyle. A było, ze szpital psychiatryczny. Bo sie leczyła i dlatego tam poszła. NO ALE CZEMU? To jest skomplikowane. I ona miała coś z oczami jak tam byłam - ta Alakok. I to nie wiem z czego miała bo nie pytałam sie jej czy ma chore oczy. Bez sensu. I moim zdaniem ona sie zajechała tym , ze chciała rządzić - to też, ale że dokładnie nie wiedziała CO SIE TAM STAŁO. To się zaczęło TAM bym się dowiedziała. NIE - to się zaczęło O ILE TO w Warszawie śmiercią matki Faustyny, a dwa to DA i studia z DA. I tym DA wszyscy w głowę dostaną bo taka była córka sprzątaczki i jak zniknęła to wiecie - no ja nie umarłam. Może mieli ze mną porozmawiać czy cos? Czemu JA SIĘ MAM PODDAĆ? Ja nie zniknęłam i żyje do dziś. Mogą mnie zabić. I wiecie miała rodowood i krzyż rodowodowy ze znaczeniem. Oby i tyle. Co jeszcze?

podejrzewam raczej, że to ZBOCZONA BABA!!

spadaj!

Wiecie co sie stało z córką sprzątaczki to nie wiem - ona była jednym systemem liczbowym i rodowodem. Skąd go miała? I tyle. Musiałaby mieć krzyz rodowodowy na zniknięcie - to jest ze św. Franciszkiem i jeszcze ze znaczeniem. I TAKA BY BYŁA? No i tyle :( Co jeszcze to nie wiem. Ja chyba wiem gdzie zniknęła. To wszystko. A kiedy? To nie wiem. No nie za długo wiecie po tym jak poszłam z Piłsudskiego. Tak mi sie wydaje. Taka co mi powiedziała, ze mam se isć. Ale czemu? Bo to mogła powiedzieć. Bo za stara. A ona była młoda? Ja jej sie nie dałam. I tyle. Se miała przemyśleć ile lat można się uczyć i koniec :(

Spadaj nie było do Ciebie Baśka, tylko do tego, on wie...

sami spadajcie - se to ograjcie i możecie w Polsce być. WSZYSCY. CO to miało być? A ja nie wiem jak one dostały te kobiety passy ze znaczeniem. Nie dość, że zycie miały dziadowskie to jeszcze wiecie passy ze znaczeniem. A ja jestem oddana NA ADOLFA, na Rzym na Adolfa - jedna wojna to moje życie. A jak taka nie jestem to po mnie. Dopiero teraz już NORMALNIE roślina. I tyle. A tak? Jakiś muł i koniec :( A tu powiem wam na mnie o kasę, że niczego nie dostali to raz, a dwa o św. Franciszka że nie mieli - no to se mogli do miasta x pojechać i by mieli i ja tez i bym mogła być. A to wystarczy mieć Afrykę i jest św. Franciszek - a nie mieli bo mnie cyganili że mają ślub kościelny . No nie powiedziałabym że nie mają, tu babcia po NIEMIECKIEJ!!!! maturze. A rodowodu nie łaska? Krzyż rodoowody ze znaczeniem ze św. Franciszkiem. To jest na zniknięcie. Z RODOWODEM się dowiem. No a bez też. W DA w Katowicach nikt nie miał rodowodu a jak pięknie znikali. A np. pielgrzymki polskie NIEKTÓRE? Choć co to jest nikt nie wie, ale nazywa się PIELGRZYMKA i tyle :(

No i tyle mnie obchodzi brat , któremu zycie musiałam ratować bo miałam wyrok śmierci. Renta moja bo po was. A BRYGIDA? Ona jest w Rzymie. Ona będzie kiedyś Rzym budowała. Jak chcecie istnieć bez Rzymu? Ona będzie ważniejsza od papieży. Od niejednego. Na pewno od tego co go szczotą brygidki to od razu. A reszta to nie wiem. Takie jest życie :( I tyle :(

Choc może nie to żle piszę bo ja dzieci zadżgały i tyle. Chociaż ona sama poszła -na krzyż i tyle. A dzieci zaraz sprzątnięto i niczego nie ma. Taka jest Szwecja. A Anglia? Anglia woli Polaków od swoich. Proszę bardzo. NAjswiętszy Sakrament w państwowym sejfie. A skarb państwa? Ale to nie moje sprawy i tyle. Wszystko :(

A służbę chyba odesłali do gdańska JAK DO TEGO DOSZŁO. I tyle :( No jak doszło - POLSKA POTRAFI. A co ja mam? Ja chcę moją rentę i się wyprowadzam Z KEW. Pierwsze słyszę i tyle. Ja już nawet miałam KEW tyle przekleństw. Bo co tak przeklinałam się dowiem? A nie powinnam? A teraz też - dawać moje przeklęte pieniądze. Jeszcze ich nie mam z zdrowia nie mam a co to dalej? I tyle. Takie życie :(

I wiecie nic tylko WTEDY połączyli sie z porno w Krakowie i Gdańsk sie połączył z Krakowem. Bo czemu nie Gdańsk? Na przykład temu. Skoro jestem za Brygidą no to nie za jej służbą. Wszystkich wyrzucono i koniec. Zresztą co ona za władzę miała. No a teraz poszło im lepiej w Londynie. Choc w sumie... na jedno wyszło. Po co im ta rodzina królewska? Bezsens i tylko motanie w całości :(

Ja chce moją rente bo nie mam co jeść!!!! Wiecie najbardziej potrzebowałam jakichś tam książeczek medycznych jak byłam mała. Może i dojrzewaniu jakieś pierdki. A pózniej coś więcej. Albo coś większego od razu żebym miała do czego wrócić. Ale nie było kasy. Bo w sumie czemu nie? Bo nie było kasy. I dalej nie bylo kasy i dalej... albo nie bo nie. Tak jak teraz NIE BO NIE. Bo sama se jestem winna. Ot porno i tyle. Gdybym to rozumiała to CO NAJMMNIEJ 10 lat w USA a tak? Kto ma rację? Skad to miałam wiedzieć? Nie wiem :(

Ta matka wiecie Faustyny miała po maturze na medycynę iść. I nie poszła. Poszła sprzątac KASA i kiedyś do ogrodnictwa jak będą bo co to jest pająk krzyżak. Pod koniec życia jak wyglądała nie wiem. Ale do lekarza się udała. I od kogo dostała fenol, za co? Gdzie sprzątała? i tyle. Czy tylko w Piłsudskim. Raczej nie. I za co ten fenol aż bo biedna nie była - mogła sie leczyć. I wiecie POSZŁA CAŁA GIELDA z jej systemu liczbowego - taka to jest kariera Siemionow w USA. i tyle :( MOIM ZDANIEM bo mogę racji nie mieć. Tyle. A co się to tak uwzięła ta Siemionow na tę ,matkę Faustyny. Może matka tej lekarki? Ktoś z rodziny? Kto wie. Może ktoś się powiesił też wiecie bo ten szpital się powiesił i tak jest ta kariera. Ja nikogo nie oskarzam ale COŚ W TYM JEST. To nie jest oskarżenie tylko COŚ W TYM JEST.

Najważniejsza chyba dla niej była renta i emerytura i trzeba isć do pracy, a nie się uczyć. Ile to tej kasy. A już nagrane miała. I tak skonczyła. Bo tak i już. I tyle :(

Dalej ją chyba pocięli na kawałki piła spalinową i wrzucili do śmieci. Głowę cała wrzucili - posiekali twarz siekiera żeby nie było widac kto - nie było człowieka. Hmmm... :(

Gdzie znaleźli głowę MATKI FAUSTYNY? I tyle. I wiecie głowa Faustyny i głowa matki Faustyny i macie PIĘKNY ODCINEK i sobie róbcie co chcecie. Polska... na pewno bym tu CHCIAŁA studiować...naprawdę. Na wydziale anglistyki. W Ciechocinku :(

Wiecie odcinek jest i se róbcie CO CHCECIE. Zeby nie było, ze cokolwiek córka przeora namieszała. Nie - to nie tak - te 2 głowy i tyle. Jej nawet ta bankierka nie umiała do Polski sprowadzić. Bo ze też sie tego nie umiałam domyślić - taką mam opinię. No nie - naprawdę NIE WYMYŚLIŁABYM TEGO NIGDY - taka byłam PROZACHODNIA bo się dowiem ze byłam jednak prozachodnia. Bo listy dostały brygidki. Bo mi świnią. Zresztą po co mi listy do ojca samobójcy. Ale to jak już to mnie. Do brygidek. Cóz... nie będę tego komentować. A wiecie CO JA W OGÓLE MAM KOMENTOWAĆ? I kogo? I PO CO???? Tyle :( Moja renta i koniec. Coś swojego i tyle. Co robić? :(

Dokumenty były ukradzione że to nie NAJSWIĘTSZY SAKRAMENT - 2 prawa spalone żeby mieli wiarę DANIELA W PIECU OGNISTYM. No cóz... w takim razie życie mojej matki było GORZEJ NIŻ BEZ SENSU. I tak sie powiesiła a było ze mną. Żeby służba liturgiczna miała wiarę DANIELA W PIECU OGNISTYM i mieli zwierze z lasu I DOKŁADNIE TAK SIE POWIESIŁA. I ze w brygidkach miała siedzieć i pilnowac Najswiętszego Sakramentu bo warto i tyle :( No i co? Jak już to spowiedzi. A RESZTA? I tyle :(

Połaczyłam wam wiecie Piłsudskiego w Katowicach żeby mieli święte miasto inne wiecie i żeby mieli MAryję do Piłsudskiego i mogli dalej kraść. MARYJĄ. Bo Rydzem Śmigłym to przesada. Maryją i tyle. I przez to jej nie mieli wcale bo mieli tylko Obraz Miłosierdzia i Rydza Smigłego i sobie kradli i tyle. A powinna być 2 razy Maryja, Miłosiedzie i jeszcze coś tam - coś jeszcze - acha wiem co ale może byc 2 razy Maryja i 2 razy Miłosierdzie. Tak im zostawiam bo reszta to całkiem pierdy I SYSTEMY MATEMATYCZNE i wiecie służba liturgiczna. Bo co o nich myśle? Tyle i koniec. Do widzenia. Renta moja i koniec :(

A Ty chodzisz do spowiedzi? I opowiadasz panu w czarnej sukience o swoich grzeszkach? A po spowiedzi odmawiasz zdrowaśki?

takze daję Maryję zeby były czyste toalety w Piłsudskim i żeby nie było bitew bo były z takiego układu, że PASOWAŁY. To po mnie nie pasuje. Pasuje modlić sie do Maryji w tym czasie. Żeby nie było, że byłam AŻ TAK NIEMORALNA JAK MNIE OPISUJĄ CO NIKETÓRZY - moralni wiecie - bardzo. To by nie było tych opisów. A są? I jak uratowałam brata? Bo było to genialne - nic mu sie nie da zrobić. Zawsze go można zatrzaść. MUSIAŁAM go uratować. taki jest cenny. A zwłaszcza jego narząd pewien między nogami i tyle. Bo reszta to nie wiem. Ja z nim kontaktu więcej nie przewiduję. Dla mnie nie istnieje. A uczyniłam to bo MUSIAŁAM bo bym poszła siedzieć jakby sie stracił. A CO MNIE TO OBCHODZIŁO TO NIE WIEM i tyle. I koniec :(

Co cię obchodzi co ja robię? To raz. A dwa wiecie no to ja z tym bratem NIE BĘDĘ MIEĆ NIGDY KONTAKTU. tylko jakiś brat i tyle. Przyjdzie na czynsz spotkać sie ze mna. Nie ma po co. kasa i koniec. O czym niby miałabym z nim rozmawiać? Musiałam mu uratować życie bo by mnie kropnęli, ale wiecie, że to są układy, ze ty giniesz to nie. Ten pierwszy brat - powiedzmy sie pobieramy - i ile to bym pożyła z nim? Miesiąc, dwa? A ten rozwód za miesiąc. No to TEMU musiałam go ratować. A tego pierwszego też. BO W SUMIE wyrok śmierci. No wiecie - do czego ja mam wracać? Nie obrażcie się. A FIN to powinien mieć pass fiński i wtedy USA. I tyle. A od mojego passu mieli sie WSZYSCY odwalić bo dawno bym w USA była. Co najmniej 10 lat. O czym gadać? Albo i wcześniej. O CZYM TU ROZMAWIAĆ? Nie wiem :( Moja renta i koniec :(

I prosze mi nie wmawiać że chce się wynieść do Gdańska albo Krakowa. ALBO I WARSZAWY!!! Niestety nic z tego. TO JEST RENTA. Chyba umiecie czytać. I tyle. Renta to renta. Tyle :(

wykurrwiaj z forum debilko

Ja pojechałam bo mnie wykończyli w szkole JAK JA MOGĘ TAM BYĆ BEZ MATKi. Takie coś. I opłatkiem. No bo wiecie ja walę wiarą. A JAK JA Z TEJ SZKOŁY WYLECIAŁAM? OPŁATEM I TYLE!!! i koniec :( No i tyle. Co jeszcze? Wiarą. Że sw. Józef to coś w tym jest - ta szkoła bo ta Maryja to takie... ale ten św. Józef to jest. No wiecie co - TO JEST SZKOŁA. No to wyleciałam. Przecież nikt normalny się nie da i tyle :(