Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jennifer8787***

umyłam okna

Polecane posty

Gość kkkiiikkkaaa
Jak się ma syf w chacie to się sprząta 4 godz.:D A mycie okien "bo święta" to idiotyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tyle okien
że rozkłądam sobie pracę na dwa dni bo bym nie wyrobiła po umysciu 13 okien już wymiękałam a zostały mi jeszcze największe balkonowe na dwie ściany masakra gdy próbowałam jeszcze umyć lodówkę i kabinę prysznicową to ramiona mi już odmawiały posługi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję 13 okien... ,wcześniej mama mi myła ;) bo lubi ale teraz nie ma czasu więc ja się musiałam wziąć za tą brduną robotę .Też powinnam umyć lodówkę ale to już po świętach i tak się porudzi jedzeniem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusajka
naprawdę mama myła okna w Twoim mieszkaniu? Przecież nie pracujesz, a ona tak. Wyprowadziłas się z rodzinnego domu żeby byc samodzielna. Nigdy nie pozwoliłabym robic tego starszej ode mnie osobie w moim mieszkaniu (nawet jeśli mieszkasz w nim jeszcze trochę). Wstyd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio cały balkon szorowałam. 7 razy wode wymieniałam. Wczoraj babeczki piekłam i dziś już koniec tego :D Palcem nie kiwnę :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie marwt sie, ja wlasnie zaczelam bo wczesniej mi sie nie chcialo i mam wiekszy burdel niz przed sprzataniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już cały domek mam wysprzątany, teraz pieke ciasto do karpatki i gotuję jaja w cebuli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tyle okien
Mnie czeka jeszcze odkurzanie i mycie podłóg bo tak się u nas kurzy że dwa dni po myciu już mam "koty". Niczego tak nie cierpię jak tej syzyfowej pracy. Posprzątam a za dwa dni wygląda jakbym dwa tygodnie nie sprzątała. Normalnie szok. Ostatnio mąż mnie wyręczył i jak następnego dnia zobaczył kurze na podłodze to się zdziwił....a on się dziwi że mnie szlag trafia że mam tak w kółko sprzątać a efektu nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×