Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EFHFKHFDKJDFHJKDFHFDK

POMOCY,BŁAGAM

Polecane posty

Gość EFHFKHFDKJDFHJKDFHFDK

Witam... Mam bardzo duzy problem:( A mianowicie... Mam chłopaka,mega przystojnego,twarz,cialo boskie, z charakteru też wporzadku-kochajacy,uczuciowy,odpowiedzialny... Jestesmy ze soba trzy lata. Od jakiegos czasu przestał mnie pociągać i nie podnieca mnie... Seks z nim nie jest juz dla mnie zadna przyjemnoscia, robie to z nim dla niego. Coraz częściej się kłocimy, nie dogadujemy się, ja ciągle na wszystko narzekam,nie czuje sie szcześliwa... W pracy poznalam (wlasnie wtedy się zaczelo psuc) mezczyzne, o ktorym bez przerwy mysle!! pocIAGA mnie nieziemsko i marze o nim... nbie wiem co mam robic bo z moim facetem jest coraz gorzej, coraz bardziej mnie to męczy(jego moje narzekanie pewnie tez) ale wiem ze on mnie kocha, i za nic w swiecie nie umielabym z nim skonczyc... ale nie moge przestac myslec o tamtym. Dodam,ze to nie jest tak ze moj chloapk jest dla mnie obojetny, nie obchodzimnie, NIE.wrecz przeciewqnie, jestem o niego mega zazdrosna i na sama mysl ze gdybym z nim zerwala on zaczal by spotykac sie lub pisac z kims innym dostaje szału!!!!! wiem moje zach jest okropne ale nie wiem co mam robić... bardzo prosze o pomoc:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EFHFKHFDKJDFHJKDFHFDK
nikt sie nie wypowie?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblecocacola
i jak tu zaufać kobiecie, jak pokochać kobietę, jak wierzyć w szczerość jej intencji, w to, że potrafi kochać kogokolwiek - jesteś kolejnym dowodem na to, że kobieta nie potrafi kochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EFHFKHFDKJDFHJKDFHFDK
mi naprawde jest bardzo ciezko... na samym poczatku bylam w nim tak zakochana, wiedzialam ze to jest ten jedyny a nagle tak wszystko wygasło...jestem z nim aby byc i nic wiecej. a wiem ze on mnie bardzo kocha:( a ja mysle teraz tylko o tamtym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ta...
sama nie weznie drugimu nie da suka ogrodnika i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblecocacola
bo kierujesz się jak sroka wzrokiem - jak dziecko - coś chcesz i to zdobywasz - kolejne zauroczenie - żadna miłość - kompromitujesz siebie i przy okazji pokazujesz jakie są kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EFHFKHFDKJDFHJKDFHFDK
ale ciezko mi byc z kims kto mnie juz w ogole nie pociaga a jednoczesnie nie chce go nikomu oddac, ale w glebi serca nie chce juz z nim byc... chce tego drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ta...
patrz punkt pierwszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblecocacola
lepiej nie kompromituj siebie już więcej i zrób jak uważasz bo teraz tylko szukasz usprawiedliwienia dla decyzji która już dawno podjęłaś, ale obawiasz się tego kroku to głupie z Twojej strony, ale cóż wymagać od kogoś takiego jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleblecocacola
prawda jest taka, że nie zasługujesz na nikogo - nie dojrzałaś do prawdziwego związku i nie wiesz co to prawdziwa miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×