Moi rodzice sie czepiaja mojego stylu ubierania

wkurza mnie to troche.. np matka trwierdzi ,ze jak nie założę apaszki do kurtki to jest mało kobieco ,allbo chustki . i ,ze powinnam sie ubierać ,, kolorowo" czyli dla niej kolorowo to np niebieska rurtka i różowe spodnie i to jaskrawe a jak sie ubiore np w ciemne jeansy rurki i skorzana kurteczke to juz nie jest ładnie bo nie jest kolorowo noż masakra albo kupiłam sobie pomaranczowe szpilki i ojciec już sie doczepił czemu do nich nie nosze pomaranczowej kurtki bo wg niego tak by było ładnie a wg mnie okropnie

i i tak sie ubieram jak mi pasuje ,ale to ich czepianie sie mnie wkurza w dodatku nie zbyt znaja sie na modzie niestety. jakby oni mnie mieli ubrac to podejrzewam ,ze nie wyszłoby najlepiej a w szczególnosci jak by mnie ojciec ubrał

up