Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfiougbvbc

On kończy zanim cokolwiek się zacznie ...

Polecane posty

Gość sdfiougbvbc

Jestem z chłopakiem dość długo, prawie pół roku już, bardzo nas do siebie ciągnie ;). Pewnego romantycznego wieczoru daliśmy się ponieść. Ledwo włożyłam mu rękę do spodni, on już wystrzelił.. Sytuacja powtórzyła się już kilkukrotnie... Oboje nakręceni, a tu koniec. Co tu robić? Nigdy wcześniej coś takiego mi się nie zdarzyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomoge Ci bo nie miałam takiego przypadku,ale jakby mnie się coś takiego przytrafiło to bym go zgwałciła chyba bo nie wyobrazam sobie zostać nie zaspokojoną,będąc zajebiscie rozpalona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfiougbvbc
NO jak go zgwałcić jak flaczek? :P Dokończy paluszkiem albo języczkiem ale to mnie nie zaspokaja. A wieczór wygląda już od kilku razy podobnie: rozbieramy się, a on wystrzela, po 15 min jest znowu gotowy, ledwie do czegoś dotknie znowu .,,, Jestem wyrozumiała, wiem, że go podniecam ale że aż tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje bo nie ma nic gorszego jak nie zaspokojona kobieta:Ale głowa do góry,może jakoś to będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfiougbvbc
myślicic że niebieskie tabletki pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfiougbvbc
Haha, mam taką nadzieję :D Facet pierwsza klasa, ale ja już nie wytrzymuję ..,., :P On też jest trochę speszony, twierdzi, że nigdy ale to nigdy coś takiego mu się nie zdarzało. Ehhh .,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfiougbvbc
z tymi niebieskimi pigulkami podszyw ,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronikaaaaa00
jak miałam 19 lat poznałam fajnego 19 latka, byliśmy parą, ale nie mogliśmy sie kochać z tego samego powodu, potem nasze drogi się rozeszły, spotkaliśmy się gdy miałam 25 :) zaiskrzyło i zaczęliśmy się spotykać, nasz sex wyglądał tak: ciągle stosunek przerywany, bo za bardzo się podniecał i oczywiście około 5 minut i po wszystkim, długo go uczyłam, aż doszło do może 5-7 minut :/ z tego powodu rozstaliśmy się, byłam z nim dwa lata i żadnej poprawy, nigdy nie miałam orgazmu heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×