czy 170 cm u kobiety to za duzo

hej wpadl mi w oko swietny facet jeszcze nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie ale jest maly problem, wydaje sie on byc mojego wzrostu wiec zalozenie szpilek na randke odpada, wogole czuje sie tak kobylowato wsrod innych kobiet chcialabym byc nizsza...nie moge zaakceptowac swojego wzrostu, chcialabym miec 167 i 5 cm na obcas byloby w sam raz...jak wy myslicie czy 170 to juz kobyla czy sobie wmawiam

Kobyła i to jaka. Nie wychodz z domu, absolutnie!

wiem ze to nie jest jakis wazny prblem, chodzi tylko o moja samoakceptacje...chcialabym zobaczyc ze 170 to wcale nie tak duzo jak mi sie wydaje ale nie potrafie..ps ten facet jest bardzo przystojny i zdaje sie nie myslec o sobie ze jest niski

czy tak ciezko jest odpowiedziec cos serio...trzeba od razu dogryzac?

nie za mało, nie za dużo, w sam raz :) a jeśli on ma 170 cm to strasznie niski jak na faceta, więc na pewno sobie zdaje z tego sprawę A czemu czujesz się jak kobyła? Gruba jesteś?

nie jestem oki waze 57 kg..zdrowa jestem...ale jesli on ma 170 to czuje sie masywniej a gdzie jakies obcasy a chcialabym mu sie spodobac a jak wylece w balerinach ?wszystkie laski jakie znam maja po 167 max moga nosic szpile ja jestem laska wysoka ale w zyciu nijak to si eprzydaje

mysle , ze jesli jestescie podobnego wzrostu to nie ma problemu .. Gorzej gdybys ty miała 180 cm

Na przyklad sam nie chcialbym chodzic z laska ktora jest duzo wyzsza odemnie . Moglbabyc wyzsza maksymalnie 5 cm

ale on jest sliczny przesliczny i jest bardzo pewny siebie wogole nie mysle ze wzrost mu wadzi, jego wzrost

moze on byc wyzszy miec np 173 z tym ze jest umiesniony a przez to facet wydaje sie nizszy

Autorko to nie wiem, czym się przejmujesz ... ja ważę 55 kg na 170 cm i absolutnie nie czuję się kobyłą... a szpilki przecież optycznie wyszczuplają. A najwięcej dziewczyn jest właśnie wzrostu 160 cm - 170 cm, tak mi się wydaje... a czy 167 cm czy 170 cm to nikt nawet by nie dostrzegł takiej minimalnej różnicy :) poza tym w rocznikach powyżej 1992 to z tego co widzę, dziewczyny mają 170cm - 180 cm. Więc naprawdę nie masz się czym przejmować :)

chodzi o to ze chcialabym sie czuc kobieco wogole to gdzie nbie pojde tam sa nizsze kobiety ode mnie czuje sie jak kobyla, mam duze powodzenie u facetow ale nie moge w siebie uwierzyc i juz!

Najlepiej zrezygnuj z obcasów ,

no a jak bym si emogla ubrac na randke

znaczy ze szpilek

kobyła to dziewczyna ważąca 100kg, a nie 57 kg :) absolutnie nie reygnuj z obcasów! dodają kobiecości i wydłużają nogi :)

wiecie co zakochalam sie nie moge myslec o niczym

strzelec dziekuje Ci podbudowuja mnie takie rady

boziuniu zakochalam sie a nie bedzie tak latwo bo mam doczynienia z bardzo przystojnym facetem ktory ma duze powodzenie i co zrobic zeby skupil je akurat na mnie?

Przecież to już nie robi różnicy jak masz 170 a 167, to tylko 3cm, a teraz to dopiero dziewczyny są wysokie !! Maja po 180cm, chodzi mi o licealistki. Ja mam 169cm i wcale nie zauważyłam, że jkestem jakaś wysoka

jak myslicie jest szansa ze jeszcze sie upomni raz o spotkanie czy nie?

autorko to cieszę się, że pocieszają Cię moje rady :) a on na pewno się odezwie :) tylko teraz święta to wiesz.... kazdy z rodziną siedzi