Ludzie w dzisiejszych czasach to DNO

nie mają żadnych zasad, reprezentują sobą ZEROWY poziom, zresztą skutki tego widać po dzisiejszych gówniarzach. Sama mam dopiero 22 lata, ale aż mi się rzygać chce jak widze co wielu ludzi wyrabia. Teraz liczy się tylko: 1.Kasa 2. Seks NIC więcej :o

1. kasa 2. sława 3. seks 4. władza

A żebyś wiedział! Kasa, seks, roszczeniowa postawa, zadufanie w sobie (pomimo braku reprezentowania sobą czymkolwiek),brak szacunku, szanowania innych, chamstwo i mienie w dupie wszystkiego. Mnie też chce sie rzygać jak patrzę na to wszystko.

3.KROCHMAL. ps.fajny nick

Kasa często równa się władzy, a nie zauważyłam żeby wielu ludzi chciało byc sławnymi, bo wtedy trzeba się pilnować, a tak to hulaj dusza.

a dla Ciebie co się liczy?

Rodzina, uczciwość, szczerość... ale to banały. Wiadomo, że każdy potrzebuje kasy, ale ludzie coraz bardziej zatracają się w pogoni za nią i rzeczami, których naprawdę nie potrzebują, tylko po to by wzbudzić zazdrość. Trzeba dodać jeszcze kult piękna, trzeba być młodym, pięknym, bogatym, cwanym inaczej jesteś nikim.

Ovzywiscie, kasa, sex i wyglad. Jak nie jestes "super laska" ze zhgrabnym dvpskiem to mozesz sie powiescic, nikogo to nie obejdzie/

żeby się naprawdę liczyła seks i kasa to żyłoby się całkiem przyjemnie,liczy się choroba umysłowa i frustracja,że tego seksu i kasy nie ma tak w mediach pokazują,a przecież powinno to być

Czyli nic się nie zmieniło...jak uroczo.

Media ogłupiają ludzi, którzy wierzą, że inni żyją życiem jak z reklamy, i na siłę zamykają się w złotych klatkach.

wszytsko to wina lansowanej rzeczywistosci w mediach, idealne laski, wymuskani faceci, celebrytki z dupy wziete slawne dlatego bo pokazaly kawalek cycka albo sie obrzygaly publicznie, zobaczcie czym nas karmi telewizja, tam nei ma wartosciowych programow, tylko taka papka serwowana dla mas zeby ich oglupic, jakies durne big brothery i inne tego typu szmiry! w gazetach to samo...szkoly tez schodza na dno, zero dyscypliny, gowniarzeria sie panoszy,

liczy się zjebstwo umysłowe,że życie nie jest jak z serialu czy reklamy,

Tylko szkoda, że tylu ludzi brnie w to gówno, które serwują mass media, i nie widzą w tym nic złego, dla mnie tacy ludzie są głupcami, którym wszystko wciśniesz. O to teraz chodzi, żeby ludzie nie mieli własnego zdania i rozumu, łatwiej jest taką ciemną masą manipulować.

jak dobrze, że nie oglądam tv

Zawsze była pewna grupa ludzi która dawała sobą manipulować i to nie tylko w ten sposób. Poza tym to kto czego do szczęścia potrzebuje to nie Twój interes, a jedyny głupiec to ten który dogląda interesów wszystkich dookoła - okradną go w międzyczasie.

chciałbym żyć w swobodnej rzeczywistości gdzie naprawdę liczy się seks i kasa,ale większość ludzi to sfrustrowane świry,które nie mają do tego ani możliwości ani charakteru

ta hołota z RP nie jest w stanie mnie zagłuszyć

Zapewne uwazasz sie za wyjatek...zastanow sie czy slusznie

do autorki nie kazdy uważa to za najważniejsze fakt kasa sex to wazne elementy zycia ale fundamentem jest moralnosc

Lupida- nie uważam się za wyjątek, jest wielu ludzi, którzy jeszcze nie ogłupieli, ale większość niestety tak.

Taki_Jeden_Ten_Normalny- teraz każdy kiedy chce rzuca w kąt swoją moralność. A kiedy jest mu potrzebna to po nią idzie, ale wtedy już jest za późno.

http://allegro.pl/nowa-bluza-fioletowa-z-kapturem-36-s-i2239810592.html http://allegro.pl/sliczna-sukienka-czarna-w-srebrne-roze-36-s-orsay-i2239810642.html http://allegro.pl/sliczna-tunika-braz-idealny-stan-36-s-sexy-i2239810382.html http://allegro.pl/nowa-koszula-damska-new-yorker-36-s-fiolet-i2239810543.html

no moze i tak ale moralność to cos wiecej niz rzecz ok to wyznacznik postępowania !!! unikatowy kod !!!

hmmm na czyim przykladzie piszesz o rzucaniu moralnosci w kąt ???

w dużej mierze to też kwestia wychowania przez rodziców.

Pisze ogólnie, że teraz wygodnie jest nie mieć w sobie moralności, dlatego ludzie się jej wyzbywają, z tym, że najgorsze jest, że coraz więcej ludzi WOGÓLE jej w sobie nie ma.

Pewnie, że to w dużej mierze zasługa rodziców, ale jacy są ci dzisiejsi rodzice, patrząc na młodzież można stwierdzić, że większość równie dobrze mogłaby ich wogóle nie mieć, bo nic nie wpajają swoim dzieciom.

w duzej mierze to wbrew opinie to nie rola rodziców tylko umiejętność oceniania dobra i zla i odróżniania tych dwóch cech

Ale czy nie uczą tego rodzice właśnie? Nikt nie rodzi się dobry lub zły, wszystkiego się trzeba nauczyć, i rozróżniania dobra i zła.