Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spotkało kakauo

katastrofa...co mnie spotkało

Polecane posty

Gość spotkało kakauo

wysiadłam na pewnej stacji metra, rano, było dość pusto, a przede mną szedł facet, nagle zobaczyłam, że zostawia ślady kupy, jasnej rzadkiej potem zobaczyłam że tej kupy zamiast ubywać przybywa.... w dodatku znalazłam sie miedzy tą sciezka a ścianą, musiałam przeskoczyć, nie wdepnełam w to, ale jak poczułam ten odór to miałam silny odruch wymiotny, oczy napłynely łzami, poczułam szybsze bicie serca, nie wiem czemu zaczęłam po prostu biec przed siebie, i po schodach a nomrlanie tego nie robię miałam miły dzień ale to wydarzenie jakos mi psuje humor...prosze niech mi ktoś wyjasni czemU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotkało kakauo
Te łzy, które mi poleciały, to łzy szczęścia. Przypomniało mi się moje dzieciństwo spędzane na kolanach u dziadka Kleofasa podczas jego posiedzenia na wychodku. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdbfg
prowo wielokrotnie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spotkało kakauo
czemu uwazasz że prowo? nie wierzysz że to sie stało? gdyby nie to że byłam w szoku nagrałabym filmik...pewnie na kamerach z monitoringu to jest! to sie wydarzyło naprawde a komenatrz 2 to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×