Gość berierra . Napisano Kwiecień 8, 2012 Nienawidzę spotkan rodzinnych, siedzę jak taka ciota przy stole i nic się nie odzywam. Znowu zepsuję sobie humor. Zawsze po takim spotkaniu z rodziną leczę doła przez dobry tydzien, jak nie pojadę to będą srac, że się obaziłam. Na dodatek rodzice mnie wkurzają, że dzikuska ze mnie. Yhh... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach