Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wewwwewewasdfsfsd

Zrozumialem,że ją kocham dopiero jak ją odrzuciłem..skomplikowane.

Polecane posty

Gość jhgfertyk
zadzwon/napisz do niej to wszystko sie okaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty
teżtak miałam, moja koleżanka podobnie. W naszym wypadku to było raczej tak, że czułyśmy żal po stracie, pustkę, a przede wszyskim gorycz bezsilności, że ta osoba odeszła na zawsze i nic z tym nie możesz zrobić, i ze już nigdy nic itp itd. w obu przypadkach zupełnie nam przeszło, gdy ta osoba wróciła. dopiero wtedy zrozumiałam że to . nie była miłość i po jego powrocie, mogłam już bez niego życ to byłpo prostu silny chwilowy żal, że się cośstraciło na zawsze. ale gdy to wróciło, łatwiej się było pogodzić z kolejnym rozstaniem, ale już na zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nigdy nie byliście razem
to możesz przecież wszystko naprawić! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka pi szi?
tja, akurat a napisałeś jej dziś życzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszłam za mąż zaraz wracam
napraw to 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ju stupid men
to skomplikowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
nie mam jej numeru! ale dobrze się znamy.. znamy się.. hmmm, znów ją dzis widziałem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za gupi topik
to zdobądź jej numer:) na pewno macie jakiś wspólnych znajomych, poza tym jak znasz imie, nazwisko i adres to mozesz zadzwonic do wszystkich operatorów i zapytać o numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirriammi
dzisiaj wiele osób widziało się w kościele, ja też kogoś widziałam kto nie pozwolił mi skupić się na mszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz nie te czay
kiedys moż etka bylo ale już za długo zabawilo ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirriammi
nie rozumiem ostatniego wpisu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeej
znow ją widziałem i nic nie zrobiłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hujgvyhjgyhujhgfghjk
bo nic nie zrobisz!kochaniutki juz nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może nie jestem
to dlaczego nic nie zrobiłeś? boisz się jej czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huvyhjgyhujhgfghjk
chemia działa i to za bardzo ale chyba bardziej pałamy nienawiścia z przeszłości, co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsds
sorr nic k mi nie wchodzil ...jaką nienawiścią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andrzejku to Ty?
nie uważałeś jak robiłeś, rób jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
zadnym andrzejkiem nie jestem,dlaczego dopasowujecie sobie moją sprawę do swoich :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezapominajka w miescie
Ty cos zrozumiales po czasie, mozliwe,ze ona tez ... jak nie zrobisz zadnego kroku by ja odzyskac, ucieknie Ci na zawsze okazja do bycia szczesliwym. DZIALAJ, WALCZ O NIA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
dzięki wszystkim, w sumie przyszedłem tu z nadzieją,że moze ktoś miał jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i miał ktos jak ty
tylko, ze ty tak mało napisałes o was, ze trudno stwierdzic dokładniej. Napisz czy macie jeszcze ze soba kontakt, czy twoje zachowanie wzgledem niej spowodowało, ze sie do ciebie nie odzywa? A jak ciebie widzi to ucieka na druga strone ulicy, czy normalnie z toba rozmawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
jakoś tam rozmawia..ale opryskliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekonajsiesam
A dlaczego opryskliwie? co się wydarzyło między wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
wróćcie do pierwszej strony, byłem dla niej niemiły... zdałem sobie sprawę,że wbrew sobie tak naprawdę,jestem bardzo trudnym człowiekiem,sam nie ogarniam swojej psychiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle że moja byla By cie zrozumiala mysle ze nadal mnie kocha ale juz nie ma powrotu zrobila błąd coz ja moze tez ale jesli ktos nie chce to nawet gdybym byl najwiekszym silaczem niczego nie zmienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hah ja mam tak zawsze ktos za mną lata ja mowie nie a jak w koncu juz nie ma sily do mnie odpuszcza to mi sie zaczyna podobac ale juz jest za pozno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewwwewewasdfsfsd
mieszekk - cos w tym stylu..z tą różnicą,że tylko Ona mnie tak ujęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przekonajsiesam
ja mialam taka sama sytuacje, podobał mi się chłopak, ja jemu chyba też, było przyciaganie, ale cos tez nas odrzucalo, on byl dla mnie kiedys mily, ale pozniej jak zaczelam troche pokazywac uczucia to mnie odrzucil i zaczal byc niemily, calkiem inny czlowiek, tak jakby mial cos do mnie, jakby mi na zlosc robil, ja chcialam ostatnio jakos z nim pogadac, wyjasnic sobie wszystko, ale on mnie olal i dalam sobie spokoj z nim, zaczne spotykac sie z innym, po prostu dosc mam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhekheeeem
ja mam syt. jak ta z postu wyżej :( niestety nie umiem odpuścić,mimo,ze ciągle mnie rani . ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×