Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Moniaaa9990

Najgorsza wielkanoc ever, ma ktoś też tak dziś?

Polecane posty

Gość Moniaaa9990

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniaaa9990
to udanej zabawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
moja też nie najlepsza...pokłóciłam się z mężem a co się wydarzyło u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
on pojechał do swojej rodziny ja zostałam w domu słucham myslowitz i sobie płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja też jest kiepska...
siedze sama z córką, rozwódka;/ a gdy byłam meżatką wcale nie było lepiej, na każde święta kłótnia.. kurcze czemu ludzie w świeta się kłócą?;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
u nas poszło o piwo w wielki piątek, wkurzyłam się niesamowicie bo przesadza z tym piwskiem ale on nie rozumie twierdzi, że nic się nie stało..zagroziłam mu że jak wypije to się nie odezwę i tak było tylko tyle że nie mogłam i odezwałam się a on w zamian się z burmuszył;((( i siedział nachmurzony u moich rodziców..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam fatalna wielkonoc
nie bylo mnie stac by pojechac do rodzicow, siedze sama w domu, nie mam nawet nic do jedzenia o sniadaniu wielkanocnym to nawet nie bylo co marzyc. Takze udane mam swieta, nie ma co:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuu...buuu
moja też kiepska ta wielkanoc... mąż siedział naburmuszony u moich rodziców, jakby mu coś zrobili, nażarł się, a potem polegiwał na kanapie i oglądał tv nie uczestnicząc w rozmowach przy stole.. czasem coś wtrącił, jak zwykle wymądrzając się. Na koniec przysnął na kanapie. Przed wielkanocą obiecał mi spacer po śniadaniu.. oczywiście nie chciało mu się, bo niby miał coś do zrobienia w papierach, a jak przyszliśmy do domu, to znów poległ na kanapie i zapomniał co ma robić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie żoneczka
a teraz sobie wkręcam jaka jestem pusta, niedobra nieudana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i moja nie najlepsza sama w domu bardzooo daleko od rodziny ... takze zadnej pyszenj ani tradycyjnej potrawy a na obiad pizza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............,//////........
uwazajcie bo zaraz ROR bedzie na was najezdzacie jakie to jestecie"nieudaczniki".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam was baby i twierdze ze niektore z was sa nienormalne :o facet najadl sie, pewnie pelen brzuch wiec polozyl sie (moi rodzice to samo tata idzie na nocke wiec zjadl tylko sniadanie i poszedl do gory) a ty kobieto robisz awanture, jazgasz :o bo nie uczestniczy w rozmowach ja pierdziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakys dala znac rodzicom, ze nie masz za co przyjechac, to by Ci na pewno kase wyslali, byle bys z nimi spedzila Swieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam fatalna wielkonoc
Pepi taa jasne:o Bo moi rodzice nie maja co z kasa robic tylko mi dawac. Przesla mi te 150z, ale mialam do wyboru albo wysla i pojade do nich albo zostane i bede miala potem za co zyc. Wybor chyba wiec prosty nie uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem Agnieszka ma p
po czesci racje...ale jak maz za duzo piwa pije to idzie sie wsciec. Niektorzy faceci zostali tak wychowani ze w domu na swieta wsyztsko szykuje zona, a innych tak zonki na poczatku nauczyly bo chcialy byc takie kochane, milusie, rpzykladne zonki dla swoich mezusiow i maja teraz za swoje bo facet nie wie co robi zle, a wiec trzeba go wdrozyc w domowe obowiazki i spokojnie wytlumaczyc co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie o to chodzi ja widze jak jest u moic rodzicow moj ojciec to tak oporny byl na poczatku, z tego co mama mowila a teraz? tata sprzata, odkurza raz w tygodniu robi duze zakupy a mama jezdzi tylko po chcleb czy maslo i dzieki temu facet wie ile co kosztuje i nie ma pozniej pretensji ze tyle kasy idzie na swieta? tak samo przygotowuje, poczuwa sie do obowiazku i pomocy ale niektore kobiety takie sa ze wola same, albo niech facet siedzi a one obok niego skacza gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzy zarost
TMJ spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem Agnieszka ma p
moja mama natomiast sama nauczyla tate ze prawie nic nie robi....mimo ze w domu byl nauczony ze ma robic wsyztsko. Babcia miala tlykosynow - 4 - zadnej corki wiec ich nauczyla ze maja sprzatac, gotowac, pomagac itp itd...a mama tate nauczyla ze to kobieta wsyztsko robi i teraz ma...chociaz tata i odkurzy dywan i po zakupy codziennie chodzi...wiec i to dobre, a i obiad jakis czasem ugotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×