Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neotia

On ciagle tu jest...

Polecane posty

Gość neottia
Ale ja ja doskonale pamietam:P Nie zapominaj, ze pod poduszką mam dowód:P Jakaś mnie dzisiaj niemoc dopadła...:( I dalej ten bezsens, te myśli co dalej... Czas tak szybko ucieka... Faceci są wredni, zdradzają i nie ma sensu się z nimi wiązać...:( Czy jestem skazana na samotność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każdy tak naprawdę jest sam. Wyciągaj ten dowód z pod poduszki! :P Niech się dzieje wola nieba.. z nią się zawsze zgodzić trzeba! :D Ja czasami dochodzę do wniosku, że ten świat jest irracjonalny i otacza nas bezsens. Jesteśmy manipulowani.. niczym marionetki, tańczymy jak nam zagrają. Miłość to ułuda, codzienna walka o byt to też rodzaj ułudy, bo każdy z nas myśli, że panuje nad własnym życiem, ale to nie prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale fajnie sobie rozmawiacie
to rzadkosc na kafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś ostatnia nocka w pracy, a od jutra mam swój "weekend". :D :P Nastanie C.D. porządków garażowych. :) Swoją drogą ostatnio ludzie tacy podrażnieni, zdołowani, wyciągają stare sentymenty, zamyśleni jacyś... chyba aura nie sprzyja. Jutro jak wrócę z pracy i się wyśpię, to postaram w sobie trochę zabić ten mój sentyment i zrobić coś kreatywnego. Będę zapewne wyglądał "zjawiskowo" (w sensie niczym złomiarz czy też meliniarz), ale co tam... liczy się efekt końcowy. Pozbędę się 3 starych okien, drewna, które zalega po regale, desek różnego rodzaju, kilku małych szafek, może nawet jednej dużej, rozklekotanej szafy. Będę to wszystko woził takim wózkiem dziadkowym. :D :P A i 3 okna wywiozę tacie na działkę... do szklarnio-foli sobie ma je ponoć wstawić. Spale też całą masę materiałów z czasów gdy studiowałem i nie tylko. Zalega to wszystko i tak niepotrzebnie i zajmuje przestrzeń. Po co mi to wszystko. No więc taki jest plan... może uda zrobić się coś więcej... zobaczymy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Tylko uważaj tam żebyś sobie krzywdy nie narobił:* Ja jutro na uczelni wolne, ale za to praca mnie czeka od 13. Ja to tylko na uczelnie albo w pracy;/ Sama tak chciałam...;/ Rzadkość na kafe że się tak gada?:) W sumie to nawet nie wiem:) Tylko raz tu byłam oprócz teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, no nie? Wszak tak powinno się właśnie tutaj rozmawiać. Jednak faktycznie patrząc na to co się dzieje... z ludźmi tutaj i nie tylko, to nic dziwnego, że ludzie już nie potrafią ze sobą rozmawiać. Ja chyba też powoli zatracam się w tej marności. Jestem wykończony po nocce. Ciężko dziś było. Idę spać. :) Co do studiów i pracy... przynajmniej zajmują Tobie czas i uszlachetniają. Życie jak już sama zdołałaś się zorientować to nie bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płonęło się i płonęło... mam dość... wykopałem dół po pas na popiół i cały go wypełniłem. Łącznie chyba z 10/12 ognisk było jedno za drugim. Trwało to około 4 godzin i jeszcze został jeden karton na inny termin. Eh.. mam dość palenia ognisk na przynajmniej 2 lata. :P Myślałem, że uporam się w góra 2 godzinki. ;) A co tam u Ciebie? Miałaś mi z pod tej poduszki dowody wyciągnąć i je okazać przed mym licem, by mnie zawstydzić i skłonić do skruchy. :P Jak idzie pisanie pracy dyplomowej? W pracy było wszystko ok? Smok się odzywał? ;) Żyjesz!? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Jestem mój ludku odludku:* Ech... Meczące dni miałam. Wczoraj 11 godzin w parcy + powrót z pracy na nogach do domu o północy;/ Na szczeście nikt na mnie nie polował:) A dzisiaj rano zajęcia, a zaraz potem znowu praca i 10 godzinek:/ Miało być po 8, ale Ta sie źle czuje, Ten palca wybił i oczywiście kto zostanie dłużej? JA!!!!:) Tak samo jutro miało być wolne, ale.... Muszę wstać przed 6 żeby na 7 być w pracy:./ Ja sie tam normalnie daje wykorzystywac:) Praca mgr siedzi u promotorki i się sprawdza:) Smoka dawno nie odwiedzałam, ale nie widzę tu żadnych ogników od niego, więc chyba grzeczny:) A u Ciebie jak tam? Buziak:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Co się dzieje? Przepraszam, ze dopiero teraz, ale nie wchodziłam wcześniej na kafe:( Lepiej dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Ale coś się stało? Czy tak ogólnie doła? Na cały świat... Ja to też taka pokręcona ostatnio chodzę:/ Narzekam na tą moją prackę czasem, ale w sumie sama tego chciałam i tak jest lepiej. Tylko, że co to takie życie...:( Teraz do niczego, jak skończę studia będzie jeszcze gorzej...:( Nie będzie gdzie "uciec"... Szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Niestety taka jest prawda, że na świecie jest dużo więcej tych złych rzeczy niż tych dobrych:/ ale co zrobić... Może lepiej starajmy się żeby tych dobrych było jak najwięcej:) Albo chociaż niech inni dzięki nam mają, jak my nie możemy. Zawsze to coś:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
:P Ja mam dowód na Twój uśmiech pod łóżkiem:P Chciałam iść wczoraj oddawać krew, ale znów mnie pogonili..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod wyrkiem? Hmm... Musze więc tam kiedyś zajrzeć. :P Pogonili? Ale kto? Jak? Dlaczego? Swoją drogą oddawanie krwi to nie taka fajna sprawa. Podobno jak za dużo oddajesz to organizm zaczyna nadprodukcję... tak słyszałem. Ponadto Twój dobry uczynek przyczyni się do tego, że ktoś na Tobie zarobi - szpitale krwią handlują za grubą kasę. Pomijam już firmy farmaceutyczne. Szkoda gadać... ludzie dobrzy po prostu zostają perfidnie wykorzystani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
A ze niby za mało ważę:/ Właśnie, że nie za mało! BMI mam w normie. Że w tej dolnej granicy to już szczegół:P Wiem, że z tą krwią to są różne przekręty, ale jakoś mnie to nie zraża. Już od czasów licealnych próbuję, ale jeszcze ani razu mi się nie udało:/ Muszę się chyba stać takim pulpecikiem to może mi wtedy pozwolą:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
No ale naprawdę!! Ja im tłumaczę, że przecież jak jestem niewysoka to nigdy nie będę ważyła tyle ile oni chcą, ale i tak nie pomaga:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Ale sobie dałam fajną tapetę!!:) I teraz się będę zawsze usmiechać kiedy włączę komputer:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
Pomykam już spać powoli:* Jakoś się nie mogę ostatnio wyspać. Nie dość, ze późno się kładę spać, wcześnie wstaję to jeszcze w nocy mi się jakieś głupoty śnią i się jeszcze bardziej męczę:/ Ty też połóż się w końcu wcześniej:P Dobrej nocki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neottia
No nie wiem, Tobie raczej się nie będzie podobać i pomyślisz, ze jestem debilem:) Ja jestem wypaczona i tylko mi sie takie rzeczy podobają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×