On ciagle tu jest...

Dzisiaj było lepiej... Zasnęłam jak człowiek...:) A od jutra będzie jeszcze lepiej... Będę daleko...

Dzień dobry! ;) To bardzo dobrze. :) Pamiętam jak ja się męczyłem po kilka godzin i nie mogłem zasnąć.

Dzień dobry:) A Tobie jak się spało? Koniec leniuchowania i trzeba wracać do pracy już co?:)

No niestety... a o 15:00 znów idę spać, tak już robię przed każdą nocką. :) Na szczęście tak się składa, że mam tylko jedna nockę i potem znów 2 dni wolnego. ;) Potem idę dopiero w piątek na rano. Pracuje w systemie 4-zmianowym.

Nocka ciężka zmiana:/ Ja swego czasu, na wakacjach, jak nie było szkoły i dwie prace było mi mało:( to w nocy chodziłam na różnego rodzaju inwentaryzacje. Męczyło..

O mój Boże!! Ty to chyba jakiś skarb jesteś!! Pracowita, zaradna, ambitna, uczuciowa, wierna, inteligentna... no normalnie szok!! Masz mi się tutaj zaraz dowartościować!! Migusiem!!:D

Taaa...skarb. Chyba już taki głęboko zakopany do ziemi:P

spokojnie, spokojnie... mam gdzieś saperkę :D a tak swoją drogą - piszesz? ;)

Pracę? Coś tu szkrobie...:) Na razie w Statistice się troszkę "bawię":)

No mam nadzieję, bo nie chce Ci przeszkadzać. To teraz najważniejsza etap w Twoim życiu. :)

zastanawiam się teraz czy skończę jak mój kuzyn trafił kilka dni temu do szpitala po nieudanej próbie samobójczej tabletek się nałykał, ale mu nie wyszło... eh...

Nawet tak nie mów!!! Zwariowałeś?! Zaraz dostaniesz w ten swój chudy tyłek:P I za karę Ci więcej herbatki nie wyśle!!:P Więc lepiej odwołaj to co powiedziałeś! To po pierwsze. A po drugie.. Ty mi bardzo pomagasz, a nie przeszkadzasz:* Upss..,znów ten buziak:P

Oj nie myśl sobie, że puszcze je płazem - kara musi być!! :P

Mam się bać...?:P

Zobaczysz, wyślę sms-a do Smoka Wawelskiego!! :D

I myślisz, ze będzie mnie ścigał po całym Krakowie?:P Coś Ty, on jest na to zbyt leniwy. Tylko stoi w miejscu i się nie rusza, tylko czasem, od czasu do czasu, coś tam troszkę tym ognikiem zionie:)

hmm... wyczeka odpowiedni moment i gdy znajdziesz się w polu jego rażenia buchnie i dmuchnie płomieniem żywym... :P tak więc może i nie jest ruchliwy ale sprawiedliwy, a nade wszystko cierpliwy... :D

To ja chyba słabo znam tego smoka... Pójdę, porozmawiam z nim spokojnie, wytłumaczę, może da się przekonać...:)

Dyplomatycznie chcesz go rozpracować? :P Hmm... Wiedz, że on podejmuje pertraktacje tylko z dziewicami. Hahahaha..... :D

Ja się do niego ładnie uśmiechnę, zrobię słodką minkę...:) Nie będzie na tyle straszny żeby mnie od razu ogniem potraktować:)

Ogonem może i nie, ale ogniem, kto wie, kto wie... ;) Zalotne spojrzenie w stronę smoka? Hmm....

No właśnie, że ogniem nie:P Hmmm... Gorzej jak będzie gdzieś tam miał w swojej grocie smoczycę ukrytą:D Ona już się pewnie nie będzie aż tak ze mną cackać:D

Fakt.. Smoczyca jak wyskoczy to nogi z d... powyrywa. :P Hahaha... :D Idę za chwil parę na obiad.. ;)

A potem sjesta poobiednia?:) Smacznego:*

nażarłem się jak dzika locha :P tak, sjesta od piętnastej ;)

:D Wariat z Ciebie:) I do której ta sjesta? Żebym Ci nie przeszkadzała:P

Fakt, normalny to ja nie jestem. :P Po piętnastej znikam i jak już to dopiero jutro tu zajrzę. Będziesz miała sporo czasu dla siebie i dla pracy magisterskiej. ;)

No to może troszkę przyszaleje:) Ale pracą to się nie martwię, wiem, że zdążę ja napisać:) Hmmm...chociaż może nie chwalmy dnia przed zachodem:) Szkoda, ze w życiu nie idzie mi tak dobrze jak na uczelni...:/ Ale wszystkiego mieć nie można...:(

A Ty jesteś taki bardzo pozytywny wariat:*

Moim skromnym zdaniem to chyba najistotniejsze jest to by postępować w zgodzie z własnym sumieniem. Jesteś mądra dziewczyna i zobaczysz, że wszystko się ułoży. Jestem przekonany o tym, że w życiu także sobie poradzisz. Tylko trzeba być cierpliwym. Co do mnie to owszem, jestem szalony, przyznaję!! :P Hmm... W zasadzie jak by mi dali żółte papiery to miałbym wakacje przez całe życie. :D