On ciagle tu jest...

Cóż za samokrytyka... Hmm...

Co za hmmm...?:P

:D Mam nadzieję, że następnym razem uda nam się dłużej pokonwersować, ale teraz już naprawdę idę do łózia. Uwielbiam ciepłe kołderki:) A jutro o 6 pobudka:/ Do usłyszenia, a właściwie popisania niebawem:*

Śpij smacznie! ;)

więcej się nie odezwę żegnaj

Co się stało? Dlaczego? Tak po prostu? Czyli coś w stylu "Nie przywiązuj się do mnie - ja mam w zwyczaju uciekać? Szkoda, ze tak zdecydowałeś...:( Pewnie pomyślisz, że to głupie,ale... Albo nic... Życzę Ci szczęścia...

Odludku...:( Gdzie jesteś...?:(

nie jestem potrzebny Tobie do szczęścia - odkryj światło, które nosisz w sobie i naucz się żyć od nowa...

a właśnie że jesteś jej bardzo potrzebny..dzięki Tobie odżyła zaczęła się uśmiechać, nie mogła się doczekać waszego spotkania tu na kafee.. szkoda że to koniec Waszej znajomości..szkoda:(

Ciekawe co tam u Ciebie.... Ja właśnie ostro przygotowuje się do obrony, a właściwie dwóch. Szkoda, że nie będziesz trzymał kciuków:(

powodzenia

to Ty tu jeszcze wchodzisz czasem?!! Małpko niedobra!!!:P Mnie coś tak wczoraj tchnęło... A jak tam Twoje nastawienie do świata? Bez zmian? czy dalej podtrzymujesz, że nie będziesz się odzywał? a może to nie Ty tylko jakiś Twój podszywacz...:(

oryginał, ale felerny jak zawsze :P

I co tam u Ciebie? Garaż posprzątany?:P Ja dzisiaj z pracami mgr biegałam cały dzień i z tymi wszystkimi papierkami, strasznie dużo tego jest:( Jeszcze mi się gdzieś jeden załącznik zapodział i muszę jutro znowu iść:/ A tak tu gorąco strasznie, ze normalnie się rozpływam...:D

Kryzys...:(

ja też mam kryzysy.. nawet bardzo często

Obroniona....:)

gratuluje

Obroniona drugi raz:D Tylko co teraz....:(

napij się :P

Napiłam:P A teraz chciałam się odchamić i pojechać na wczasy ze znajomymi na tydzień do Egiptu.... I co? Miałam jechać w piątek, a w czwartek o północy się dowiedziałam, ze nasze biuro podróży upadło i nigdzie nie pojedziemy i prawdopodobnie nie zwrócą nam pieniążków... Super... Człowiek raz w życiu chciał sobie w końcu fajną wycieczkę zrobić i oczywiście nie wyszło...:( Bo to ja i dlatego tak...:( Buba:(

mi tez sie nie uklada.. :(

Przyjedz do smoka...

nie licz na to

No nie liczę... Żartowałam:/

szybka jestes heheh

kolejny rok....i dalej to samo...:(

:(

:(

O.!:(