Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kejt-ka

Nie odezwał się w święta - nie zależy mu

Polecane posty

Gość wyszłam za mąż zaraz wracam
skoro się nie odezwał, to oczywiste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem i próbuję się z tym pogodzić ale zastanawiam się po co ludzie rzucają słowa na wiatr... "bardzo mi na tobie zależy" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
kochana, nie on pierwszy nie ostatni... im szybciej zdasz sobie z tego sprawe tym lepiej, zapomnij, rob swoje i idz do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się umie mówić, że zależy trzeba też umieć powiedzieć "już mi nie zależy" według mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyszłam za mąż zaraz wracam
zapomnij o nim i już bez zastanawiania się dlaczego. Tylko pamietaj,że jeśli odezwie się po świetach typu "co słychać", "sorry byłem w szpitalu", "zapadłem w śmierć kliniczną"itp. nie odzywaj się już do niego.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllkji
andropauza1 koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajna
Też kiedyś miłam taką sytuację.Faceci tak robią bo to tchórze są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co zrobić... a człowiek za każdym razem ma nadzieję, że będzie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe a ja jestem facetem
i się zastanawiam czy tak samo działa w drugą stronę? Tzn. jeżeli się nie odezwała to sprawa jasna...:) Dziewczyny jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zależy od sytuacji... u mnie było tak, że to ja próbowałam podtrzymywać kontakt... a z jego strony to wyglądało tak - jak sobie o mnie przypomniał to się odezwał... no ale w święta się raczej myśli o bliskich osobach, spędza je z rodziną, to fajne... ale skoro o mnie nie pomyślał przez chwilę tzn. że bliska mu nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guliertka
Co ja mam powiedziec, jak jestesmy 2 lata razem i tak samo nie pisze:o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirriammi
mnie zostawił po 12 latach dla młodszej a było to krótko przed świętami, też mi nie wysłał życzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guliertka
Wzsystko z mojej inicjatywy:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem czemu się uśmiechnęłam na końcu, zaklinam rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajna
kejt-ka no to ja miałam taką sama sytuacje jak u Ciebie.Jak sobie o mnie przypomniał to wtedy sie odzywal.Olać takich kretynów nic nie warci są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do tej pory łudziłam się, że sam zrozumie.. nie ma sensu tłumaczyć podstawowych kwestii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mix
a kij mu w d*** :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×